"Byłeś na mieście, w knajpie, na uczelni i ktoś wpadł Ci w oko? Nie możesz oderwać wzroku od kogoś właśnie teraz? Napisz do nas o tym, a my opublikujemy Twoją wiadomość anonimowo"
SZUKAJ NAS NA FEJSIE
SPOTTED:OSTROWIEC
zibi szukal i znalazl gratuluje mu i zycze powodzenia!Moze tym razem to bedzie ta wlasciwa.Tez bym kiedys chciala znalezc swoja druga polowke,tez jestem po rozwodzie
A szukasz tej połówki? Czy czekasz biernie? Sama do Ciebie nie przyjdzie jeśli nie dasz na siebie namiarów albo zamkniesz się na innych.
Ja dałam namiar takiemu jednemu i teraz bardzo, bardzo żałuje. Nie szukajcie na siłę , a już na pewno nie przez gg.
kobietka76@ Zacznij przez skypa heheehe
Chciała bym , ale sie boje ,żeby nie trafić na jakiegoś desperata.
A ja nawet sie spotkałam kiedyś z takim jednym . Wiałam od niego czym prędzej i od tamtej pory boję sie jakichkolwiek znajomości.Fotka spoko, a real - wyjdz i nie wracaj więcej, po prostu koszmar.
Tak ,ale bez ryzyka nie ma efektów. Kto nie ryzykuje ten nic nie osiągnie. Raz trafisz na jakiegoś dziwaka, a drugi facet może być tym z twoich snów. Po co dajesz swój numer?
Najlepiej umówić się gdzieś w publicznym miejscu i w godzinach popołudniowych, porozmawiać. Nie pasuje podziękować i wyjść. Pasuje, umówić się na drugie spotkanie. Ot i cała filozofia.
Jak się umówić nie dając nr. , albo gg?
Umowilam sie kiedys z takim spodobal mi sie na fotkach .Jak doszlo do spotkania, okazalo sie ze wysylal fotki brata .Twierdzil ze jest brzydki i nie moze dziewczyny znalesc i ten brud pod paznokciami koszmar, co ja przezylam umawiasz sie z kims mysloc fajny facet ,a ty potwor przychodzi.
A załóż sobie nowy nr gg a jak będzie facet ok to przeżuć go do tego normalnego. Jak nie odpowiada skasuj numer i tyle. I masz święty spokój . Ja tak robię i nikt mnie nie nęka. A na swoim gg mam już 6 facetów, z którymi piszę i kolegujemy się. Zawsze można spędzić miło czas na pogawędkach.
do :)) a ile razy ty ryzykowałaś/ ryzykowałeś jeszcze Ci się nie znudziło.DESPERACJA!!!!
Nie. Jeszcze nie. Jeśli to jesteś ty R....a , to wiedz,że szukam kobiety delikatnej i kobiecej, a Ty odniosłem wrażenie , że chcesz rządzić facetem.
Nie atakuj mnie, ja tylko grzecznie zapytałam. Nie nie jestem R....a. Jeśli poczułeś się urażony to przepraszam.
Nie atakuje i przepraszam, jeśli tak to odebrałaś. Ale pytanie o desperację przypomniało mi coś z rozmowy na gg dlatego się deko oburzyłem. Nie jestem desperatem i żyje mi się bardzo dobrze. A to,że brakuje mi bliskiej osoby to inna rzecz. Człowiek jest istotą stadną i w samotności ginie, więdnie i popada w depresję. Będąc z kimś jest człowiekiem innym, śmiało patrzącym w przyszłość i entuzjastycznie nastawionym do świata.
@:)) to napisz swój nr. gg . Ja jestem 40+ .Odezwę się do Ciebie , wieczorem , bo teraz do pracy idę. Pozdrawiam.
gość 11:01 przepraszam,że pytam, ale jak wielki ten +? + czy +++?
no jaki chyba 9 hahaha a , co 30 za mało 49 za dużo , sam nie wiesz czego chcesz , a może 17 by ci pasowało . Ogarnij sie facet