Witam. Jak to jest z tymi porodami rodzinnymi w ostrowcu? Trzeba się zapisywać, płacić, mówić kto będzie przy porodzie czy nie? Jakie są warunki na sali porodów rodzinnych? dobre, złe? Bo z tego co widzę to zdania są podzielone...
Ja miałam poród rodzinny w marcu. Nie trzeba się zapisywać, tylko trzeba zgłosić ten fakt lekarzowi dyżurnemu i mieć szczęście by sala do porodów rodzinnych była wolna ;-)
Nie pobierają żadnych opłat.
Ile osób tyle jest zdań i każdy napisze Ci co innego.
Ja jestem zadowolona, przy porodzie może być ta osoba którą sobie ty wybierzesz. Warunki na sali porodowej są niezłe.
Sala jest duża, klimatyzowana, ma osobną łazienkę z prysznicem, jest gumowa piłka i stanowisko dla nowo narodzonego noworodka.
Uważam, ze przy porodzie najważniejsza jest rola położnej, a samo wyposażenie sali jest mniej istotne.
Choć mam porównanie, bo dwa lata temu rodziłam na starej porodówce, to była masakra, szczególnie łóżko porodowe.
Na nowej porodówce jest super, elektryczne łóżka , wygodne.
a jak ze znieczuleniem? wiem,że wątków podobnych jest pełno ale skoro rodziłaś niedawno to chyba informacje będą najświeższe..no i najważniejsze co zabrac dla maluszka do szpitala?
Znieczulenie jest pod postacią gazu rozweselającego, ale powiem szczerze, że on mi nie pomógł ;-(
Ja dla maluszka zabrałam pampersy, chusteczki nawilżające, kaftaniki, skarpetki, krem do pupci
Przy pierwszym porodzie czułam nacięcie, choć gorsze było zszywanie krocza.
Przy drugim porodzie nie nacięto mnie ,ale troszeczkę skóra mi pękła.
Wszystko da się przeżyć jak dziecko już się urodzi.
ja tam nawet nie wiedziałam kiedy mnie nacieli nawet tak to zwinnie zrobili z całego porodu najgorsze jak dla mnie były bóle porodowe a reszta poleciała jak z płatka... jak zwykle same się nakręcamy na myśli o bólu ale nie jest tak najgorzej mogę tylko potwierdzić że rzeczywiście zszywanie czułam... dziwne uczucie ale ostatecznie da się przeżyć
a ile sztuk kaftaników najlepiej wziasc do szpitala?
i w jakim rozmiarze Ty kupowalas? ja mam większosc na 56 i nie wiem czy nie będą za duze
3-5 jeden na każdy dzien
ja wzięłam 3 sztuki na każdy dzień
A mogę poprosić żeby założyli mi że cztery szwy wiecej - mąż się ucieszy :)
Ja kupiłam tylko w rozmiarze 62, a jak urodzisz dziecko które będzie miało 60cm długości to ten na 56 to będą za małe, a zawsze można zawinąć rękawek przy większym rozmiarze. Nie ma sensu kupować ubranek w tak małym rozmiarze.
ja rodziłam 7 tygodni temu rodzinnie. na izbie zgłasza się, że się chce rodzinnie rodzić. jeśli jest wolna ( jest tylko jedna), zgłaszają to telefonicznie i jedziesz. warunki są bardzo dobre. nie zgłasza się nikogo, na izbie pytali tylko, czy mąż ma buty zmienne. ale jak weszliśmy na sale, nikt nie zwracał na to uwagi. nic się nie płaci. osobiście polecam, wspólny poród to mega przeżycie. mój mąż przecinał pępowinę, też jest taka opcja. powodzenia :)
na sali porodób rodzinnych jest o wiele lepiej niż na zwyklej sali. ja chcialam porod rodzinny ale na poczatku nie bylo wolnej sali wiec polozyli mnie na normalna-masakra jakas!!!!! lozko nie wygodne wogole, nie mowiac o tym ze nie ma nawet gdzie zeprzec nog jak przesz a na sali porodw rodzinnych jest rewelacyjnie, lozko dostosowane, sala duza, klimatyzowana, po prostu rewelacja... wkoncu i tak sie rozmyslilam i rodzilam bez meza a le za to warunki mialam super!!!
2koszule,szlafrok, majtki jednorazowe, kosmetyki do mycia(zel,szampon,plyn do higieny intymnej)-polecam Biały Jeleń(najlepiej nie używać mocno zapachowych-maluch musi czuc zapach mamy),klapki pod prysznic,klapki do chodzenia,krem do twarzy czy co tam potrzebne z innych kosmetykow,wode do picia i aparat fotograficzny:-)