Porażka MPK w święto zmarłych,opóżnione linie pozamiejskie ,cztery kursy na krżyż do ćmielowa, w latach poprzednich dodatkowe autobusy do ćmielowa kursowały bez problemu ,czy nie można było w tym roku też puścić więcej kursów ,przecież nie każdy ma samochód ,ciekawa jestem coza mądry człowiek ustalał rozkład jazdy na dziś,potem niech sie mpk nie dziwi ,że ludzie wola jeżdżić busami ,co z tEgo że bilety potaniały jak nie ma czym jezdzić WSTYD
Zgadzam się, w święto zmarłych powinno być więcej autobusów. I niech się pani Kołeczek nie raduje bo to, że jest być może tak sobie w mpk to nie znaczy, że jak ta pani tam była to było tak różowo.
Ostrowieckie MPK to porażka od wielu lat! Jeden autobus na 2-3 godziny. Nie wróżę wielkiej kariery.
Przeciez teraz jest dyr Stanisław Choinka
Nic dziwnego, że kursy 1 listopada były opóźnione, przecież zejdzie chwilę zanim przejedzie się obok cmentarza.
kierowca sprzedaje bilety wiec schodzi z tym,i opóźnienia gotowe
Jechałem "S" z Szewny na cmentarz komunalny po godz. 10-tej. Bilety sprzedawał kierowca oraz w środkowym wejściu drugi pan /z kasownikiem/. Wszystko było w miarę sprawnie aż do przystanku na ul. Traugutta i kolejnych. Ludzie nie potrafili zrozumieć, dlaczego muszą kupić bilet, dlaczego nie mogą kasować, dlaczego muszą płacić za przejazd jeżeli są zwolnieni. I tak na każdym przystanku tłumaczenie po kilka razy. A to przecież powodowało opóżnienia. Nie wiem, czy tak trudno docierały te informacje, czy też zawiniło MPK, które takie informacje powinno zamieszczać na przystankach, bo przecież nie wszyscy mają komputery. Opóźnienie /niezbyt duże/ owszem było ale to przez korki przed cmentarzem.
Co to za miasto ? Co to za komunikacja miejska ? Linie miejskie, pozamiejskie,komercyjne,prywatne busy , konduktorzy niczym PKS z I połowy XX wieku. Można zwariować! Czym jechać? Gdzie kupić bilet? Jest ulga, czy nie ma ulgi? To tylko można przeżyć w Ostrowcu. A na słupach pan Dr. reklamujący sztuczną szczękę /górną/ albo pastę do zębów.Też nie wiadomo. Głosować na niego, czy nie? Po tych perypetiach komunikacyjnych całkiem zgłupiałem.
było ogłoszone w telewizjach kablowych http://www.lokalnatelewizja.pl/29,6241-zobacz__jak_kursuje_mpk_1_i_2_listopada.html
Nie kazdy ma internet albo kablowke, duzo ludzi uzywa DVB-T.
Powinny byc informacje na przystankach kilka dni przed swietami.
Skoro tu piszesz to znaczy ze masz dostęp do Internetu
najlepiej bylo po godz.13 na radwana zepsol sie stary autobus i wszyscy sie przesiedli do drugiego i trzeba bylo jechac jak sledzie w puszcze kolejna porazka mpk
To trzeba było jechać własnym autem albo iść pieszo. Nie ma dodatkowych autobusów-źle, są -jeszcze gorzej. W tym mieście malkontentów i starych dziwaków nikomu się nie dogodzi. A opóźnienia niestety były, bo to autobus, a nie samolot. Pod cmentarzem na Długiej były korki bo każdy chciał dojechać autem pod samą bramę to i autobusy stały w tych korkach. Ale jak ktoś nie ma prawa jazdy i nie jeździ to mu się wszystko takie łatwe wydaje. A co do MPK to mięli w sumie dużo pasażerów, więc można było dać więcej kursów dodatkowych. Ale cóż każdy kij ma dwa końce :)
A CZEMU NIE PSIOCZYCIE NA TRANS KATRINE ALBO PKS, ŻE NIE DAŁA ŻADNEGO AUTOBUSU?
Bo przeciez poprzez korzystanie z naszego taboru MPK mielismy go podniesc ze stanu upadlosci do stanu swielnosci jak to bylo za kadencji dyr Dregera .
za Dregera nikt nie pozwalał jeździć busom 5 minut przed autobusem, a później się dziwić , że słaba frekwencja i że kursy tną.