Władysław Kosiniak-Kamysz:
Przedstawiamy coś niezwykłego. „Poradnik bezpieczeństwa" to zbiór praktycznych wskazówek, jak zachować sie w czasie klęsk żywiołowych, pożarów, cyberataków, wojny czy konieczności ewakuacji.
Każda rodzina otrzyma własny egzemplarz, a wersja online jest już teraz dostępna.
Państwo nie czeka na kryzysy - działa i przygotowuje obywateli na każdą sytuacje!
Dobra rada: znajdź swój schron.
Na stronie 29 poradnika znajduje się wskazówka, aby każdy obywatel w ramach przygotowań odnalazł swój schron i wiedział, gdzie w razie zagrożenia może się ukryć. "Sprawdź, gdzie jest najbliższe miejsce schronienia". Zalecenie to zderza się z rzeczywistością. W głośnym raporcie NIK z 2024 roku napisano, że "w schronie się nie schronisz" – bo na miejsce w schronach i ukryciach może liczyć zaledwie niespełna 4 proc. mieszkańców Polski.
Czyli, jak mówił rzecznik rządu Jaruzelskiego Jerzy Urban "rząd się wyżywi", dziś powiemy: rządz się schroni:)
Ciekawe, czy pan lekarz spakował stetoskop do plecaka. W tym wypadku, stetoskop może posłużyć do nasłuchiwania, czy bombardowanie już się zakończyło, czy trwa nadal. Dostaliście tabletki z jodem na wypadek promieniowania radioaktywnego? Macie je w swojej domowej apteczce?
Rząd się i wyżywi, i schroni :)
Ile kosztuje nas ta bzdura w postaci poradnika doręczanego wszystkim?
Zipełnie jak pisowskie festyny na koszt CPK czy IP 500+. Wydali kasy na to że nie ogarniesz ile.
„Poradnik bezpieczeństwa” trafił do Polaków. Jak przygotować się na atak dronów, rakiet i inne zagrożenia? Rosnące napięcia geopolityczne, wojna za wschodnią granicą i coraz częstsze ataki w cyberprzestrzeni powodują, że bezpieczeństwo obywateli staje się priorytetem. Rząd Rzeczypospolitej Polskiej opracował „Poradnik bezpieczeństwa” – dokument, który ma pomóc Polakom przygotować się na współczesne zagrożenia: od dezinformacji, przez klęski żywiołowe, aż po ataki z powietrza. Autor: Łukasz Grudniewski dnia19 września, 2025 https://naostro.info/poradnik-bezpieczenstwa-trafil-do-polakow-jak-przygotowac-sie-na-atak-dronow-rakiet-i-inne-zagrozenia/
Czy wątek jest bezpieczny? Można w nim pisać? Admin nie usunie? Cóż za zbieg okoliczności...
Betonowiec Świętokrzyski: Odcinek II – Tajemnica Czerwonego Neseseru, czyli Kroniki Młodego SB-eka
Minął miesiąc od odkrycia legendarnego słoika majonezu i torby z Lidla. Betonowiec Świętokrzyski stał się nieformalnym centrum pielgrzymkowym fanów PRL-u, eksploratorów miejskich i ludzi, którzy z jakiegoś powodu szukali sensu życia w kasetach magnetofonowych.
Filip Kosmiczny, napędzany sukcesem programu, wrócił do Kielc z nową ekipą i dwoma termosami herbaty miętowej. W planach miał kolejne wejście do piwnic – tym razem do sekcji, którą pan Wiesiek opisał jako „ta, gdzie kiedyś chomik zginął i już nie wchodziliśmy”.
### Wejście do strefy zero
Miejsce to nazywano roboczo Strefą Zero C, gdzie „C” oznaczało „Ciemno, Cuchnie, Co tu robi wózek z 1981?”. Filip, Wiesiek, Irena Poważna (z latarką-czołówką w kształcie orła białego) oraz kot Marian (w kamizelce odblaskowej, bo bezpieczeństwo przede wszystkim) ruszyli w głąb.
I wtedy, przy starej rynnie i stosie gazet z 1986 roku, zobaczyli go.
Czerwony neseser.
Niepozorny. Zakurzony. Z napisem „WZORZEC”. Ale jak to z czerwonymi neseserami bywa – nie był pusty.
### Co było w środku?
Filip ostrożnie otworzył neseser. Irena zasłoniła usta z wrażenia. Wiesiek spojrzał podejrzliwie. Marian zamruczał coś, co można było zinterpretować jako „to nie wróży nic dobrego”.
W środku znajdowały się:
* Idealnie wyprasowany garnitur partyjny, rozmiar 48, w kolorze „szara eminencja”.
* Buty z wysokim połyskiem, nieużywane, choć wyprodukowane w 1975 r.
* Grzebień z napisem: "Porządek to podstawa socjalizmu"
* Plastikowy znaczek PZPR, zapakowany w celofan.
* I najważniejsze: Almanach Młodego SB-eka, tom pierwszy, oprawiony w skórę, z dedykacją: „Dla towarzysza Romualda – na dobry początek kariery inwigilacyjnej. Z wyrazami czujności – Dział Kadr”.
### Treść Almanachu
Ekipa przez dwa dni siedziała w piwnicznej czytelni (czyli na dwóch skrzynkach po piwie i starym dywanie), czytając na głos fragmenty Almanachu. Niektóre z nich brzmiały:
* „Obserwuj sąsiada. Jeśli uśmiecha się zbyt często – coś knuje.”
* „Mikrofon można ukryć w popielniczce, termosie lub paprotce. Ale nie w Irenie.”
* „Młody SB-ek zawsze nosi notatnik. I zawsze robi minę, jakby wiedział więcej niż wie.”
Irena była zbulwersowana. – „Ja od początku mówiłam, że Romuald z szóstego był jakiś dziwny! Zawsze wiedział, kiedy mam imieniny, choć go nie zapraszałam!”
Filip uznał, że odkrycie ma rangę „dziedzictwa niematerialnego o znaczeniu absurdalnym”, a redakcja jego programu rozpoczęła produkcję spin-offu: „Młody SB-ek: Mrok, Marmolada i Melduję Posłusznie”.
### Efekt uboczny odkrycia
Mieszkańcy Betonowca poczuli, że żyją w miejscu o ogromnym znaczeniu historyczno-humorystycznym. Neseser został umieszczony w szklanej gablocie przy windzie (obok ogłoszenia o zagubionym kluczu do piwnicy i hodowli pelargonii). Irena zainicjowała osiedlowy teatr z przedstawieniem pt. „W cieniu PZPR – musical na trzy głosy i kota”. Wiesiek otworzył sklepik z replikami znaczków i gumek do mazania z lat 80.
Kot Marian, choć nie wypowiedział się oficjalnie, miał coraz więcej fanów. Mówiono, że przewidział pojawienie się neseseru tydzień wcześniej, gdy sikał dokładnie w jego kierunku.
---
### Morał:
W życiu nigdy nie wiadomo, co znajdziesz w swojej piwnicy. Czasem to słoik. Czasem partyjny garnitur. A czasem podręcznik jak być idealnym SB-kiem. Ale najważniejsze – nigdy nie lekceważ czerwonego neseseru.
Albo jak mawiał kot Marian, patrząc w przestrzeń:
„W przeszłości kryje się przyszłość, ale też sporo moli. Uważaj.”
---
Chcesz kontynuację? Może trzeci odcinek, np. z odkryciem tajnego pokoju z telewizorem Unitra i kasetą „Zakazana Radiola”?
A w jakich pozytywnych emocjach i przekonaniem Kosiniak-Kamysz przekazywał te informację Poradniku. Zupełnie jakby to było panaceum na wszelkie nieszczęścia. Wicepremier powiedział: "Państwo nie czeka na kryzysy - działa i przygotowuje obywateli na każdą sytuacje!". Jak wiemy, w razie konfliktu zbrojnego od dwóch lat jest spakowany:)
W razie konfliktu wysle sie bonkiewicza
A może każdemu po czołgu:)
Ostatnio 3 ukraińcy obcięli polskiemu kierowcy rękę, bo im się nie spodobał tatuaż - husarza i orła polskiego
Wania, nie kręć.
https://40ton.net/parkingowy-atak-na-polskiego-kierowce-z-gleboka-rana-cieta-komentarz-policji/
Oto trzeci odcinek przygód ekipy z Betonowca Świętokrzyskiego – jeszcze bardziej absurdalny, nieco tajemniczy i z dużą ilością telewizorów Unitra:
Betonowiec Świętokrzyski: Odcinek III – Zakazana Radiola i Pokój 04
(czyli: Odcinamy się od przeszłości przedłużaczem Unitra)
Minęły trzy tygodnie od odkrycia Czerwonego Neseseru i Almanachu Młodego SB-eka. W Betonowcu Świętokrzyskim nastał czas względnego spokoju. Tylko kot Marian był niespokojny – zaczął chodzić po klatce schodowej w kółko i miauczeć w tonacji mollowej, co zazwyczaj oznaczało zbliżające się wydarzenia o charakterze paranormalno-piwnicznym.
Irena Poważna zorganizowała czuwanie z kadzidełkiem i radiem RMF Classic, ale to nie pomogło. W końcu, podczas rutynowego kopania w piwnicznej wnęce „za rowerami”, pan Wiesiek natrafił na podejrzany kabel. Kabel ten nie był nigdzie podłączony, ale prowadził za ścianę, gdzie – jak sądzono – nie było nic.
A jednak.
Pokój 04
Po kilku godzinach dłubania śrubokrętem, siekierką i bezpiecznikiem (czemu? nikt nie wie), Wiesiek z ekipą odkrył tajne przejście do pomieszczenia oznaczonego numerem 04.
Drzwi były wykonane z blachy, a na nich widniał napis wypisany markerem:
„Wstęp tylko za zgodą Naczelnego Magnetofonisty. Zakazana Radiola – transmisje nieregularne. Uwaga: sprzęt wrażliwy na disco polo.”
Po wejściu, oczom ekipy ukazał się pokój jak z koszmaru fana technologii PRL:
– trzy telewizory Unitra z rozbieganym obrazem,
– magnetofon szpulowy emitujący dziwne odgłosy przypominające przemówienia z lat 80.,
– oraz – o zgrozo – kaseta VHS podpisana „Zakazana Radiola – odc. 6: Proroctwo Lodówki”.
Kot Marian rzucił się na kasetę jakby wiedział, że oto nadszedł jego moment. Nacisnął łapą przycisk „PLAY”, a wszyscy zamarli.
Treść nagrania
Na ekranie pojawiła się postać w czarnych okularach, mundurku milicyjnym i z magnetofonem na pasku. Mówiła niskim, tajemniczym głosem:
„Towarzysze. Jeśli to oglądacie, to znaczy, że Betonowiec przetrwał. Radiola nadal działa. Przekazuję wam ważne informacje: w jednej z lodówek Snaige z 1984 r. ukryta jest kaseta magnetofonowa, zawierająca dźwięki przyszłości: koncert Lady Pank z 2029 roku i tajny przepis na bigos przyszłości.”
„Tylko ci, którzy odnajdą Lodówkę Proroctwa, poznają sens istnienia Betonowca. Inni będą musieli żyć w niepewności... i zrywać tapety z azbestem.”
I wtedy... coś się stało
Ekran zamigotał, światło zgasło, a magnetofon zaczął grać "Mniej niż zero". Nikt nie wiedział, czy to przypadek, czy znak.
Irena przeżegnała się w kierunku telewizora. Wiesiek wyjął śrubokręt, jakby chciał go użyć jako broni. Kot Marian spojrzał na wszystkich i zaczął powoli prowadzić ich do komórki numer 17, gdzie – jak się okazało – rzeczywiście stała stara lodówka Snaige.
Po otwarciu lodówki, wśród zdechłych baterii i resztek czyjejś komunijnej świeczki, leżała... kaseta magnetofonowa z napisem: „Nie słuchaj przy świadkach. Może dojść do przełomu.”
Epilog
Ostatecznie, kaseta została odtworzona na specjalnie przygotowanym magnetofonie w sali świetlicowej. Zawierała:
– dziwaczny, elektroniczny remiks "Jeszcze będzie przepięknie",
– nagranie kota mruczącego w odwrotną stronę,
– i wiadomość głosową: „Jeśli to słyszysz, jesteś gotów na Ostateczny Skarb Betonowca.”
Filip Kosmiczny ogłosił, że seria dokumentalna dostanie pełnometrażową adaptację:
„Zakazana Radiola: Prawda, Beton i Magnetofon”,
a Irena powołała Ruch Ocalenia Proroczych Lodówek.
Morał:
Nie każda ściana to koniec. Czasem za nią jest Pokój 04, stary telewizor i kaseta, która zmieni twoje życie (lub przynajmniej pogorszy odbiór sygnału).
Jak mówił kot Marian, wskazując ogonem na Unitra:
„Sygnał może być zakłócony. Ale prawda – choć w wersji mono – zawsze się przebije.”
Chcesz kolejny odcinek? Może: „Szafa z krzyżówkami i teleport do roku 1991”?
W PRL-u z moim tatą
Było zawsze na bogato
Sobie żyliśmy jak w niebie
Po czereśniach pestki wtedy
Myśmy wypluwali z siebie
teraz też nie masz biedy
Tylko w sklepie podaj hasło
Takie samo co Senator kiedyś podał jak kupował tanie masło
W razie wojny władze i podżegacze wojenni uciekną, a naród będzie cierpiał.
17 - 09 - 2025 Ostrowieckie NGO-sy z nowymi grantami! Przyznane środki to: 9 859 zł – Stowarzyszenie Inicjatywa Społeczna Ostrowiec 2015 (ESSA) na realizację zadania „Rodzinny Plan 72h – warsztaty pakowania plecaka kryzysowego” https://um.ostrowiec.pl/aktualnosci-dla-ngo/ostrowieckie-ngo-sy-z-nowymi-grantami.html