To prawda,że wielu dzieciom "idealnym" z tzw dobrych domów daleko do ideału czego zaślepione mamusie nie dostrzegają. Wystarczy zobaczyć jak zachowuje się kunowska młodzież wieczorem i często w nocy, alkohol, papierosy, wulgaryzmy i są to również dzieci z tych niby dobrych domów. Zresztą za dnia tez łatwo spotkać spacerujące ulicą "ułożone"nastolatki z papierosem lub puszką piwa w ręce. I nieraz są to jeszcze dzieciaki z 5, 6 klasy podstawówki i zapewniam,że niekoniecznie z rodzin patologicznych. I dlaczego te przewrażliwione mamusie nie dostrzegają ,że ich dziecko piło czy paliło? Bo tak wygodniej? Bo nie chcą dostrzec gdyż ufają dziecku? Oj czasami pozory mylą a córcia czy synek inaczej zachowują się w domu a inaczej na ulicy czy przed blokiem. Moje dzieci są już dorosłe, ale zawsze była kontrola, szczera rozmowa i nie włóczyły się po nocach.
Nie pisz człowieku idiotyzmow. Moje dziecko na przykład nie pije nie pali i nie wluczy się po ulicach. A jednak boi się teraz iść do gimnazjum.
Na likwidacji szkoły w Kunowie powiat nic nie zarobił więc teraz będzie tam resocjalizował młodzież.
Jakich idiotyzmów?To czysta prawda. Od wielu lat pracuję w różnych szkołach i niestety tak jest. To, że twoje dziecko się tak nie zachowuje to bardzo dobrze, ale to nie znaczy, że dotyczy to innych. A jeśli teraz dopiero idzie do gimnazjum to niestety największe problemy i ryzyko dopiero przed wami. Oby były jak najmniejsze albo wcale. Tego wam życzę.
a ja cieszę się, że znalazł się ktoś kto chce poprowadzić taki ośrodek i chylę mu czoła, sama jestem nauczycielką i mój mąż chciałby pracować z takimi dziećmi bo są ,, ludzie, którzy ludziom dają szansę". Dziś jesteś na górce jutro pod górką, nie wiesz co cię może w życiu jeszcze spotka, a jesli podwinęłaby ci się noga na pewno chciałbyś 2 szansę", wg mnie dobrze że ktoś wpadł na taki pomysł by pomóc takiej młodzieży.
Czy ktoś już miał jakąś odpowiedź czy ten ośrodek będzie otwierany?
pierwsza wersja to ze od listopada ma ruszyć
Witam. Czy ktos coś wie w tej sprawie czy faktycznie ośrodek ma zostać otwarty. Ktoś zna adres lub tel.
Chyba raczej młodzież z gimnazjum może stanowić zagrożenie dla wychowanków MOSU... A tak serio, jak był tam Zespół Szkół to z gimnazjum tylko rzucali im kłody pod nogi i namawiali dzieci do składania podań do Ostrowca. Teraz macie MOS - cieszcie się!
Pracuje jako nauczyciel w "normalnej" SP i Gimnazjum. Nie można wszystkich uczniów nazywać jednakowo bo większość jest fajna, dobrze wychowana i super się z nimi pracuje. Lecz zdarzają się "przypadki", kóre są niebezpieczne dla otoczenia. Co najgorsze ze teraz nauczyciel "nic nie może" zadnych kar, może go jedynie prosić żeby zrobil to albo tamto. A jak wiadomo oni maja to.... a rodzice sobie z nimi nie radza i często się ich boja. Mam tu na myśli pewnego ucznia klasy 4 który ucieka z lekcji, kolegow bije, pluje na nich, robi dowcipy tego rodzaju ze smaruje im ubrania kałem itp., nauczycieli wyzywa od k..., p..., h..., itp., po wizycie pedagoga w domu stwierdzono ze jego zachowanie wobec matki jest takie samo jak w szkole wobec nauczycieli. W końcu ucznia umieszczono w OSRODKU WYCHOWAWCZYM, ale to tez kosztowalo dużo wysiłku, ponieważ takie mamy teraz prawo w naszym kraju. Podobny przypadek jest już w kl. pierwszej, który bije swoja nauczycielke(tzn. kopie)a rodzice twierdza ze to nie możliwe. Na pokazane im sniaki mowia ze to nie możliwe żeby zrobil to ich syn, jak wadnie w szal rzuca w dzieci czym popadnie. ostatnie dni wygladaja tak iż ojciec siedzi ze swoim dzieckiem na zajeciach w szkole. Pisze to z mysla o tych co nie maja pojęcia o uczniach w tym wieku ani o pracy z takimi dziecmi. Konczac zycze duuuuzo wytrwalosci przyszłym pracownikom tegoz osrodka :) Pozdrawiam
Informuję,że będzie to ośrodek małżeńskiej kliki Burakowskich z Radomia
żona jest dyrektorem naczelnym a mąż zastępcą. Jak w takich ośrodkach
bywa dyrekcja jest zawsze KLIKĄ.