KTO NIE Z NAMI TEN PRZECIWKO NAM
Za nami dyktatura PZPR i ZSL, nadciąga dyktatura PIS i PO. Jeżeli ktoś nie widzi analogi pomiędzy wyborami, tymi w roku 1947, a tymi w roku 2019 to ma jeszcze czas żeby przejrzeć na oczy. Różnica tylko taka , ze wtedy okupant musiał sfałszować wybory, a dziś, w roku pańskim 2019, w stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości, Polacy są tak głupi, że sami założą sobie pętlę na szyję.
Miał być POPIS w roku 2005 i nikt nie zadaje pytania dlaczego go w tym roku 2005 nie było. Pisałem wielokrotnie o tym, że ONI tworzą naczynia połączone, najpierw wysyłają na scenę trupę której zadaniem jest kreowanie patologii , a kiedy cierpliwość społeczna się skończy, gładko podsuwają narodowi pod nos następną ekipę, która zajmie się tym razem "naprawą" państwa. POPIS nie mógł od 2005 roku przejąć władzy i wspólnie rządzić krajem, bo na scenie politycznej było kilka ugrupowań politycznych które trzeba było wykończyć. Poza tym, jak pisałem wyżej , pierwsza drużyna miała upowszechnić patologie, w ten sposób obie partie zostałby skompromitowane. Istniało zagrożenie że skompromitowanie POPISU w latach 2007 – 2015 może wynieść do władzy prawdziwą prawicę, stronnictwa patriotyczno-narodowe., kogoś reprezentującego polskie interesy.
To POPIS zyskał najwięcej po dramatach Casy i Tupolewa. Trzeba było czymś rozdzielić obie partie, rozgraniczyć trwale elektoraty, by obie partie ze sobą nie konkurowały, by zawłaszczały inne segmenty politycznej aktywności, by ich wyborcy nie byli w stanie się połączyć dla dobra ogółu. To jest ten sam mechanizm jaki zastosowano budując żelazną kurtynę. W ten sposób można kontrolować wszystkie procesy polityczne, nie dopuszczać do uczciwej i rzetelnej debaty politycznej i utrzymywać władzę. Pisałem że ten model fikcyjnej demokracji, z dwoma partiami na zmianę rządzącymi państwem, został opisany w broszurce „Philip Dru administrator : a story od tomorrow 1920-1935” , której autorem był człowiek domu Rotschildów, Edward House z bankierskiej rodziny z Teksasu. Ta książeczka zawiera opis systemu podatkowego, służb skarbowych ( IRS ), budowę światowego systemu banków centralnych na czele którego miał stanąć BIS, oraz organizację międzynarodową ( Liga Narodów ), listek figowy ponadnarodowej organizacji elity. Wszystko co w niej zapisano zostało w latach 1920-1935 dokładnie i precyzyjnie zrealizowane. Ten system wprowadzany jest właśnie w Polsce.
Kiedyś matematycznie wyliczyłem, że aby rządzić Polską wystarczy około 4,8 mln głosów, czyli mniej więcej 18-20 % głosów uprawnionych do głosowania. Opisywałem w moich postach system tzaki, korupcyjną ośmiornicę jaka doprowadziła Grecję do katastrofy. Podobny system ma się doskonale we Włoszech, Hiszpanii. Nie może zatem dziwić że te państwa mają poważne problemy finansowe, na grzęzawisku niczego nie da się zbudować. Co innego Niemcy, to kraj w którym porządek jest najważniejszy, w którym państwo buduje się ciężką, sumienną pracą i poświęceniem, a nie łapówka, donosem, oszustwem i kombinatorstwem.
PO przez osiem lat swoich rządów zdołała skorumpować około 3-4 milionów ludzi. To przede wszystkim aparat państwa, urzędnicy, którzy z wdzięczności głosowali i głosują na swojego Chana. Każdy z tych urzędników ma 2-3 członków rodziny. Każdy z nich tworzy swój układ korupcyjny, układ zależności , strefę przysług i interesów. Korupcja w polskiej piłce, jaka objęła setki tysiące ludzi, od lig klasy okręgowej, po pierwszą ligę, to dowód jak łatwo można stworzyć wielką grupę przestępczą jaka wydrze państwu znaczną część jego suwerenności. Jak zauważyliście posłużyłem się tytułem azjatyckiego watażki. Uczyniłem to nieprzypadkowo, gdyż system wymiaru sprawiedliwości w Polsce żywo przypomina ten z dawnej Mongolii i Tatarstanu. Sędziowie w tym systemie nie byli arbitrami tylko panami życia i śmierci, dawali lub odbierali, kupczyli urzędem, tworzyli prawo, a nie orzekali na jego podstawie, chełpili się władzą i przemocą.
Po czynach ich poznacie. Gdyby PIS był partią jaka ma uzdrowić Polskę to pierwsze co by zrobił , to zlikwidowałby ZUS i przyznał wszystkim emerytom i rencistom po równo, po 1200 zł miesięcznie, bo na tyle Polskę stać i zabrałby się za spłacanie gigantycznego długu publicznego. W ten sposób uratowałby kraj i jego tysiące lat historii.
PIS jednak zrobił coś innego, zdecydował się nie rozbrajać ładunków wybuchowych podłożonych pod Polską i przeciągnąć sprawę ile się da, by mentorzy stojący za PIS mogli wyrwać ile się da. Ozyrys ważył serce zmarłego, co w chrześcijaństwie nazwane zostało Sądem Bożym. Tak ważono Polskę w 2015 roku, czy zlikwidować ZUS, czy też odroczyć w czasie upadek, do tego długu wygenerowanego przez PO i PSL w latach 2007-2015 dołożyć sporą górkę i oddać z powrotem władzę nad Polską Moskwie i Berlinowi. Ta władza zostanie w pełni im oddana kiedy Londyn, Nowy Jork i Tel Awiw uporają się z Iranem, i kiedy złoża w Wenezueli trafią w ich ręce. Przerzucenie wojsk USA do Arabii Saudyjskiej świadczy o tym, że PIS może oddać pałeczkę PO nawet w przyszłym roku, tak jak stało się to w roku 2007. W tym samym czasie mieliśmy kilka dowodów na „zawieszenie broni” w Polsce. Nagle wyskoczył z szyn pociąg jaki mógł doprowadzić do pociągnięcia sędziego ze Szczecina Strączyńskiego za sprawę Kraski. Zaraz potem doszło do „perturbacji” w sprawie syna wpływowej żydowskiej prokurator z Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu - Poznańskiej , której syn miał obciąć głowę tłumaczce, nauczycielce języka, czego jak pisałem nie zrobił. Dalej , sąd uniewinnił znanego żydowskiego dziennikarza Najsztuba w sytuacji której popełnił on jednoznaczne przestępstwo. W sprawie śmierci Igora Stachowiaka zapadły karykaturalne wyroki. Problemy pojawiły się także w sprawie Komendy. PIS poparł przywrócenie stanowiska Rosji w Radzie Europy i nawołuje PO do pojednania. Jarosław już kocha Władymira , bo ten zezwolił na zniszczenie Iranu i otwarcie drogi do budowy Wielkiego Syjonu.
Matematyka jest prosta. PO ten układ odpowiada, być drugą i jedyną obok PIS siłą polityczną. Platforma będzie spokojnie czekać, aż PIS zacznie słabnąć. To nastąpi już w tej kolejnej kadencji, jak sądzę zaraz po tym jak padnie Iran. Inflacja rośnie i będzie rosła coraz szybciej, bo jedyną metodę na gospodarkę, jaką stosuje PIS, jest jej podgrzewanie, solidny dodruk pieniądza, przez kolejne transze obligacji , kolejne kredyty. Już w tym roku truskawki poszybowały do kwoty minimalnej 8 zł za kilogram, kiedy w poprzednim roku cena oscylowała wokół 5 zł, choć była wtedy susza. Dochodzi do tego czynnik inflacyjny jakim jest chciwość sprzedawców. Jeżeli klient nie reaguje na wyższą cenę, to ta wyższa cena staje się za chwilę ceną minimalną. Tak jest z czereśniami , których cena nie spada poniżej 12 zł za kilogram. Jeszcze niedawno dobre wędliny kupowałem w polskiej sieci za 34-36 zł za kilogram. Po sprzedaży tej sieci obcemu kapitałowi te same wędliny są już po 44-46 zł za kilogram. I ludzie kupują, bo zdążyli się przyzwyczaić do ceny. I taki jest przeciętny Polak , myśli dopiero wtedy kiedy nie ma już pieniędzy w portfelu, dopóki są to jakoś to będzie. Polak nigdy nie myśli do przodu, większości po prostu braku potrzebnej do tego inteligencji.
Kaczyński ma już swoje lata, a nie widać by w PIS pracowano nad jego następcą. Wnioski są oczywiste, to ostatnia kadencja PIS i PIS już się przygotowuje na przekazanie pałeczki PO. Dlatego Schetyna jest rozanielony, bo nie ma nic lepszego niż sytuacja kiedy czas jest śmiertelnym wrogiem PIS. PIS wbrew pozorom jest też zadowolony, by całe to szambo jakie pulsuje pod naszymi nogami wybije akurat wtedy gdy Grzesio Schetyna znowu będzie przymierzał się do tego by bić polską młodzież pałami po stopach i nerkach. W Platformie już mają plany kolejnego stanu wojennego, rzecz w tym, że tym razem lud nie pójdzie na kolana. Społeczeństwo poczuło jak smakuje dobrobyt i oceniać będzie sytuację z zupełnie innej perspektywy niż w roku 1981, kiedy nic nie było i nikt , poza wolnością, niczego nie stracił.
Dopuszczenie do sytuacji w jakiej Polską rządzić będzie monopol dwupartyjny oznaczać będzie całkowitą utratę suwerenności. Polacy zostaną pozbawieni wpływu na swoje państwo, bo PIS i PO będą koncesjonować życie polityczne w Polsce. Każda inicjatywa , każda sprawa będą musiały przejść przez czyściec PO i PIS. By żyć normalnie i nie narazić się władzy obywatele będą mieli do wyboru jedynie akces do tych partii. Obie partie będą narzucać porządek społeczny, ekonomiczny, czyli przygotowywać Polskę do upadku , do włączenia jej zasobów do państwa światowego. Wróci epoka Prezesów Jarząbków , ludzie będą zabiegać o względy POPISU, tak jak a latach 1945-1989 korzyli się przed partyjniakami z PZPR i ZSL. Nie będzie niezależnych sądów, prokuratur, o wszystkim będzie decydował telefon z biura partii lub z właściwej służby.
Nie miejcie złudzeń, jeżeli tylko kandydaci PIS i PO wejdą do parlamentu i do senatu, jeżeli kandydat jednej z tych dwóch partii będzie prezydentem, zostaną wykończeni wszyscy konkurenci, wszyscy nieprawomyślni. POPIS już chciał to zrobić przed tymi wyborami. Do zmasowanego ataku na Polaków przystąpiły bojówki służb i ich żołnierzy - sędziów, prokuratorów, urzędników. Na razie powstrzymano ten atak w obawie, że może wpłynąć na nastroje społeczne. Ja nie mam wątpliwości , po wyborach czeka na rzeź. Rozdepczą Kukizowców, Narodowców, Wolnościowców, Rolników, Samorządowców, ludzi racjonalnie myślących. Tak jak po 1945 roku będzie obowiązywało hasło „kto nie z nami ten przeciwko nam”. Teraz widzicie tę wyjątkową zbieżność pomiędzy wynikami fałszowanych wyborów w 1947 roku, a tymi które nadchodzą. Dzieli je szmat czasu, ale skutki będą takie same.
Nie ma innej rady, jeżeli chcemy mieć jakiś wpływ na polskie państwo musimy zrobić wszystko aby nie dopuścić do monopolu politycznego , który utrwali porządek na lata. Czas odrzucić spory programowe, gra idzie o najwyższą stawkę. Jeżeli wygra POPIS czeka nas kolejna wielka fala emigracji i o to chodzi mentorom obu tych partii.
Stek bzdur. Na kogo mają głosować Polacy ? Na starych komunistów i pedałów ? PIS jest w tej chwili najlepszym wyborem.
A w PiS to czasem nie brakuje starych komunistów i pedałów? Zatrzesienie wręcz
Niech wygra PiS
""Tyle zrobil"" niech robi dalej
Współczuć trzeba by każdej innej partii gdyby wygrala
no w pis jest pelno ale ukrywaja sie
Serio pytasz?????
Partia RAZEM
Nie ma nikogo lepszego
Na arenie międzynarodowej, Polska także jest wytykana “brudnymi paluchami” jako truciciel Europy. Złośliwa propaganda robi swoje — sami Polacy, są nastawiani jeden przeciw drugiemu, cały naród traci. Wszystko dzieje się wedle starej rzymskiej zasady, “divide et impera” (dziel i rządź).
