Jak myślicie dlaczego czasem życie jest takie smutne i popaprane?Jestem osobom która nikomu źle nie życzy a spotykam na swojej drodze samych złych ludzi
opowiedz nam swoja historie Majka
Nie musi pisać. Są tu tacy co dośpiewają sobie całą resztę.
Ja tez spotykam samych złych ludzi. Może teraz takie życie , albo mamy pecha..A może nie ma już dobrych ludzi???????
a ja samych w rodzinie mam beznadziejnych ludzi od strony męża to już nie wspomnie i zakończy się to nie najlepiej niestety dla nas... z natury nie lubię jak mi w kasze ktoś pluje... wiec nie jesteś sama trzymaj się
Niestety teraz mamy takie czasy, że jesteś super jeśli komuś dopieczesz, poniżysz, albo kogoś wyrolujesz tak aby mieć jeszcze z tego jak najwięcej korzyści, a jeżeli komuś pomagasz to zostaniesz okrzyknięty np. Matką Teresą z Kalkuty.
Dokąd ten świat zmierza -zastanawiam się nad tym każdego dnia.
Skąd w ludziach tyle nienawiści. Smutne to bardzo, mimo tego ja jestem bardzo szczęśliwa bo otaczają mnie wspaniałe osoby i bardzo dziękuję losowi, że stawia mi na drodze właśnie takich wartościowych ludzi.
Gość z 21:36, świat zmierza do praw życia. Jesteś szczęśliwa i spotykasz na swojej drodze wartościowych ludzi, bo sama taka jesteś, po-prostu i przyciągasz do siebie podobne dobro. Ktoś mówi, że przecież jestem taki dobry. A może nie koniecznie tak jest.To tylko słowa, a może tylko ślepa wiara w swoją dobroć. Ludzie, czy wy napewno wiecie, co znaczy być dobrym człowiekiem czy tylko się domyślacie? Być dobrym- znaczy żyć w zgodzie z prawem życia czy też z Bożym porządkiem, być cierpliwym, pokornym, odrzucić EGO.Nie jest to łatwe:nie osądzać, nie krytykować,nie mieć żalu,nie gniewu. Natomiast umieć kochać, akceptować, mieć silną wiarę i pozytywne nastawienie. Być człowiekiem z otwartym sercem i umysłem.
ale bełkot,nie od dziś wiadomo że dobrzy ludzie przyciągają tych złych i vice versa,po prostu taka cholerna równowaga,musi być czyli jeśli ty przyciągasz tych złych to ktoś inny przyciąga dobrych.To samo ze szczęściem świat dzieli się na szczęśliwców i pechowców,jesteś wrażliwy i dobry to jesteś pechowcem,jesteś cwany i wiesz czego chcesz właśnie zazwyczaj takim ludziom się powodzi.
Macie rację ludzie na przestrzeni kilku lat bardzo się zmienili,wartość słowa nie jest już tak ważna.Moja historia życia jest bardzo smutna,czasami zastanawiam się jaki jest cel mojego życia ,w imię czego trzeba tak cierpieć. Czy w ogóle jest
Bóg skoro na to wszystko pozwala?
Też tak mam @majka. Ciągle pod górkę. Zastanawiam się , czy jestem dobrym , czy złym człowiekiem , skoro na swojej drodze spotykam tylko złych ludzi. Chyba też jestem zła, ale przecież nikomu nic złego nie zrobiłam , a jak już, to niechcący..Nie wiem jak to jest.
Ja też teraz mam pod górkę ale wiem, że takie jest życie. Gdybyby nie sypało piachem po oczach nie umieli byśmy docenić tego co przyjdzie lepszego.
wbrew wszystkiemu umiem docenić każdy najmniejszy drobiazg,chociaż trudno się z nim cieszyć w samotności
to brak pieniędzy tak potrafi z ludzi zrobić nieuprzejmych na wojnie koleżanka zjadała wątrobę postrzelonej koleżance a teraz mamy kapitalizm przecież to walka o pieniądze bóg to mit
Tylko do mnie to lepsze jakoś nie chce przyjść, a czekam już kilkanaście lat. Ale może komuś los się odmieni, a może i mnie? tego sobie i wszystkim życzę....Pozdrawiam ciepło z zimnego domu.