Czy macie pomyślunku trochę w życiu czy robicie rzeczy spontanicznie ? Jak to u was jest, patrzycie w przyszłość czy żyjecie z dnia na dzień ?
noooo cóż, na spontana to w pewnym wieku nie można sobie pozwolić ;p tzn jest ochota ale...trzeba myśleć o konsekwencjach...
do 30ki byłem sruba i wszystko było urwij podej, a teraz 37 i już wszystko jest przemyslane