ja jestem chrzestną dziecka mojej siostry ciotcznej. chrzest był tydzień temu. również zarabiam ok 1500. dałam 300 zł, do tego prezent-pamiątkę za lekko ponad 100 zł. uważam, że to w sam raz. na droższe wydatki będzie czas jak będzie komunia, ślub itd. kup coś na pamiątkę i daj 300 zł i bedzie dobrze.
mojemu dziecku chrzestni łącznie dali 1500zł. Dziadkowie z obu stron łącznie 2500zł. Ja mam chrześnicę na chrzest dałam 800zł.Mąż swojej chrześnicy tyle samo.
popieram
tyle na ile go stać!!!!!!
400 zł plus jakaś pamiątka za 100-150 zł.
ja dawałam po 500zł i myślę że rodzice byli zadowoleni
dodam że wszystkie chrzty były organizowane w domu
"rodzice byli zadowoleni"..bo zaraz padnę
bardzo rozsądnie :)
To zapraszam Was na chrzciny szybka kasa już się cieszę!!!
sryle.jak nie wiesz ile.Ile CIę stać to daj
tyle ile sie ma, mozesz dac nawet 50zl nie liczy sie kasa, tylko to ze np byles i ze dales jakis prezent :) dzisiaj spoleczenstwu to sie w glowie pojebalo...
chrzest daja np 500zl
komunia klady skutery to co im kupicie i dacie na 18stki wesela,, problem by nie byl gdy ludzie mieli kase zyli dobrze i ok, ALE ludzie wyludzaja od panstwa pieniadze zasilki, dofinansowania etc, narzekaja jak to im nie jest zle a jak na imprezki i prezenty to jakos potrafia dac na chrzciny kupe kasy!!! SZOK!!!
Jestem studentką ale trochę pracuję i zostałam chrzestną dziecka mojej siostry. Kupiłam ubranko do chrztu+okazjonalne pamiątki oraz leżaczek dla malucha. Po co dawać pieniądze? Co niemowlak będzie z nich miał? Rodzice może tak. Kupią coś dla dziecka albo i nie.
A ja kupiłam krzesełko do karmienia (chyba 320 zł - nie pamietam) takie co się również stawia w poziomie i jest stolik z siedziskiem do zabawy i rodzice byli szczęśliwi - malec też bo pomimo że ma już 2 latka to ciągle w nim siedzi i się bawi.