Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Pomoc rodzicom

Ilość postów: 50 | Odsłon: 1732 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 20

      Odp.: Pomoc rodzicom

      Pomagam w granicach możliwości. Najczęściej ogarniam lekarzy, recepty, odwiedzam, podrzucę jakieś drobne sprawunki. Pamiętam i imieninach, dniu matki, ojca.

      Mnie rodzice w niczym nie pomogli. Sama do wszystkiego doszłam. Nie byli jacyś wylewni. Odkąd skończyłam liceum pracowałam, musiałam się dokładać do opłat, opłacić szkołę, ubrać się. Bardziej byli zainteresowani starszym rodzeństwem, które teraz ma ich w nosie.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Pomoc rodzicom

        To samo miałam co i ty. No cóż.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Pomoc rodzicom

          powiem tak córka bierze opiekę w MOPS na matkę. Wcale się nią nie opiekuje bo zamieszkuje we Włoszech a kasa płynie na konto. A druga córka co jej nic nie daje musi się opiekować. I co wy na to...?

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Pomoc rodzicom

            A ja bym chciała kupić rodzicom na stare lata mieszkanie lub domek gdzies niedaleko, zeby miec blizej do nich. Mam nadzieje i dołoże wszelkich staran zeby było mnie stac na to.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Pomoc rodzicom

              Jeśli masz cudownych rodziców to tak :) ale nie wszyscy mają takich

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Pomoc rodzicom

                Wszyscy w pokrzywdzeni - mogła was matka pod mostem zostawić

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Pomoc rodzicom

                  to po co dzieci rodziła jak ma nas pod mostem zostawić,dzieci się na świat nie proszą

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Pomoc rodzicom

                    13:26. Masz rację. Ciekawe co powiedzą te roszczeniowe mamusie na temat takich rodzicielek, co ulica im dzieci chowała, a na starość żądają alimentów na siebie, bo są w trudnej sytuacji życiowej? To samo jest z tatusiami, dla których dzieci były zbyt kosztowne w utrzymaniu i wnosili o obniżkę alimentów, a na starość oczekują na troskliwą opiekę.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 28

                  Odp.: Pomoc rodzicom

                  Masz chyba jakiś problem z logicznym myśleniem. To rodzic, czyli dorosły człowiek, decyduje o tym, czy chce czy nie chce posiadać dziecko. I to on jest odpowiedzialny za utrzymanie dziecka jego wychowanie i jakość tego wychowania. Dzieci nie są swoim rodzicom nic winne. A są rodzice, którzy potrafią dzieciom zgotować niezłe piekiełko.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Pomoc rodzicom

                    Żal mi Twoich rodziców skoro masz takie poglądy 11:05, prawdopodobnie ktoś Cię skrzywdził. Ja nie wyobrażam sobie zostawić swoich rodziców na pastwę losu.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Pomoc rodzicom

                      Każdy ma taką starość na jaką sobie zasłużył.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Pomoc rodzicom

                        Stare powiedzenie mówi, że co zasiejesz, to zbierzesz. Dzieci są bystrymi obserwatorami i jeśli rodzice nie szanują innych ludzi, to choćby nie wiem jak hołubili swoje dzieci i tak zostaną potraktowani w przyszłości na zasadach współżycia społecznego, wyniesionych z domu rodzinnego.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Pomoc rodzicom

                          Ale często jest tak ,że rodzice pomagają,kupują domy,przy dzieciach,dają pieniądze a dzieci na starość rodziców odwracają się ,brak pomocy itp.Rodzice wypruwają żyły dla dzieci i wnuków ,zostawiają majątek,którego by się sami nie dorobili bo lenie.na starość nawet nie ma im kto podać leków i herbaty.Ale są przypadki gdzie rodziców nie obchodzą dzieci i jeszcze z nich czerpią zyski winansowe to niby dlaczego takie dzieci mają się nimi zajmować i tracić pieniądze.Jeszcze częste są przypatki gdy dzieci wykorzystują rodziców jak mogą i nawet nie mają szacunku tylko im się wydaje że rodzice muszą jak dobrze wychowali ,łożyli pieniądze,wykształcili,pomagali itp.brak szacunku wobez rodziców ale szacunek dla nich musi by..Rodzice pomagać ,ale nie dawać się.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 32

                      Odp.: Pomoc rodzicom

                      Podam Ci prosty przykład, drastyczny. Jeżeli ojciec całe życie leje swoje dziecko (całe niedorosłe życie dziecka), a do tego stosuje wobec niego przemoc psychiczną, to z jakiego powodu zasługuje na opiekę i szacunek na starość? Z racji samej starości? Z racji wspólnych genów? Życie nie jest ani czarne ani białe, ma wiele odcieni. Ile ludzkich istnień, tyle historii.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Pomoc rodzicom

                        Zgadza się. Jednakże z wpisów tutaj wynika że większość miała traumatyczne dzieciństwo i ma bardzo zły kontakt ze swoimi rodzicami. Troszkę mnie to przeraża bo mam zgoła inne doświadczenia dlatego nie wyobrażam sobie aby nie zaopiekować się swoimi rodzicami jeśli będzie taka potrzeba, bez względu na wszystko.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Pomoc rodzicom

                          12:38. Dlatego "każdemu według zasług" i wcale nie mam tu na myśli krociowych majątków przepisanych w testamencie.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Pomoc rodzicom

                          Dzisiejsza młodzież zbyt wiele wymaga od rodziców nie dając z siebie nic chcą mieć prawie wszystko w krótkim czasie kiedy to rodzice dorabiali się całe życie i nie było im lekko dlatego młodzi dorabiać się samemu to bardziej docenicie rodzic jak chce i co stać to da A musi mieć i na starość parę groszy bo wy nie dacie co niektórym się nie chce robić i żerują i tylko wymagają pomocy i finansowej i fizycznej do roboty

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -