Rodzice wychowują, pomagają - a potem czy pomagacie swoim rodzicom, opiekujecie się nimi, poświęcacie im swój czas ?
Oczywiście. Kiedyś mniej ale rodzice są co raz starsi i teraz częściej potrzebują pomocy i ja zawsze jestem.
Na wdzięczność ze strony dzieci trzeba sobie zapracować. Dobro i zło zawsze powraca.
Oczywiście że tak. Nie widzę tego inaczej.
Ale rodzice jak chcieli mieć dzieci to nie robią laski że ich wychowują A jeżeli pomagają dzieciom to i dzieci się odwdzięczą A jak tacy rodzice byli od 7 boleści co ich nic nie interesowało i nic nie pomogli to niech nie myslą ze dzieci muszą Rodzice jak są zdrowi i zasobni mogą pomóc ale mają w nosie i myślą że 100 lat będą żyli w zdrowiu Potem jest jak jest nie pisze o takich co ich nie stać ale pomagają przy wynikach itp
Różnie bywa. Opieka nad dzieckiem jest obowiązkiem rodziców. Opieka dziecka nad rodzicem już niekoniecznie. Ideałem byłoby, aby relacje pomiędzy rodzicami a dziećmi układały się tak, aby opieka nad rodzicami i pomoc była naturalnym, niewymuszonym procesem. Nie rozumiem postaw roszczeniowych rodziców. Ponadto nie każdy rodzic zasługuje na pomoc i opiekę. To co dajesz, to odbierasz.
Popieram Cię w 100% są rozszczeniowi wobec dzieci samemu nic nie dając A wychowują swoje dzieci nie robią łaski Za dużo mają przywilei bo gdyby płacili kary za złe traktowanie dzieci to by inaczej śpiewali.Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie.
10:37. WIDZISZ TROLLU CO CIĘ CZEKA? STAROŚĆ W SAMOTNOŚCI I ZAPOMNIENIU! KOLEJNY NIEUDANY WĄTEK, ALE PRZYNAJMNIEJ SIĘ DOWIEDZIAŁEŚ JAKA PRZYSZŁOŚĆ JEST CI PISANA.
Kto ma się zajmować jak ponad połowa tych wyszczekanych i mowiacych na Ostrowczan ze sa nieudacznicy śiedza na wyspach. Oni nawet niewiedzą co u rodziców
ale dzieci także mają swoje rodziny i życie,matka z ojcem żyli jak chcieli to niech dadzą żyć młodym,wolą rozwód dzieci w zamian?
Nieudacznicy to siedza tutaj na łasce mopsu dziadu
Idiota -delikatnie rzecz ujmując
Zawsze można takiego oddać np. dco zakonu, albo sprzedać go do Chin ja ma zadatki na ssssssssssss