Senator PiS Beata Gosiewska, członkini senackiej komisji finansów, całkowicie zgodnie z prawem nie wykazała w oświadczeniu majątkowym kilkudziesięciu tysięcy złotych otrzymanych od fundacji związanej z jedną z największych instytucji finansowych w Polsce - ze Spółdzielczymi Kasami Oszczędnościowo-Kredytowymi (SKOK).
I znowu jakiś zaprzaniec POdszywa się pod prawdziwy "czas ..."
Jest to dla mnie powód do dumy, bo przecież byle kogo się nie podrabia ... :)))
Do tego 2,5 renty od państwa
- Nie widzę tu elementu ukrywania. Nie mam wątpliwości co do uczciwości i przejrzystości tej sprawy - mówi Mariusz Antoni Kamiński z PiS o pieniądzach, które senator PiS Beata Gosiewska dostawała od SKOK-ów na swoje dzieci.
A dlaczego ona nie rozlicza się z takiej kasy a taki co dostanie z mopsu 50 zł to wszyscy muszą być powiadomieni?
Zdaniem naszych geniuszy z "niezaleznych zrodel" to jest tylko paszkwil na pania senator i SKOKi. Takich "kwiatuszkow" zdradzac nie wolno
Ot, niezależna do kapitału zagranicznego instytucja finansowa, i wszystko jasne.
zazdrościcie dzieciom za martwego ojca?
parszywe!
A co to za różnica, tak, czy zatrudnić w KGHM, albo dać 60 milionów dotacji firmie, zatrudnić w ministerstwie 23 latka bez matury,jako eksperta. Wyliczać jeszcze?
mróz nadejdzie, czy tego chcecie czy nie
gdyby kuska nie skakała....
o której przyjedzie busik ?
2x2=4