Niedaleko mnie zamieszkuje stadko kotów.Jest kilka osób,które je dokarmiają.Jest kot,piękna czarna kocica i chyba 3 młodych urodzonych latem ub roku.Kocica prawdopodobnie została wyrzucona z domu,nie jest dzika,podchodzi do osób karmiących.Ale do meritum - jeżeli nie zostanie wysterylizowana to niebawem stadko się rozrośnie.Czy UM lub jakaś inna instytucja zajmuje się sterylizacją tych bezdomniaków.Panie,które dokarmiają nie są osobami zamożnymi i zapłata za zabieg jest dla nich problemem.Proszę o informację gdzie udać się z tą sprawą.Z góry dziękuję.
A jesteś w stanie zająć się sterylizacją i opieką po niej gdybyś miała pieniądze?
Mogę zorganizować pieniądze,
Miasto Kielce dla mieszkańców daje talony na sterylizację, u nas kicha.
dziękuję Ci za odzew.Będę rozmawiała z paniami,które zajmują się tym stadkiem,ja ze względu na pracę i inne obowiązki nie robię tego stale.Mogłabym zająć się dowiezieniem do weterynarza,z opieką gorzej bo praca,pies w domu itd.W przyszłym tygodniu będę miała wolne 2 dni i spróbuję udać się do UM,popytam w schronisku na Janiku.Mam nadzieję,że uda mi się coś załatwić od służb,które są odpowiedzialne za pomoc bezdomnym zwierzętom.Napiszę co dalej.Pozdrawiam.
zadzwoń do UM - wydział infrastruktury miejskiej
Kotka zostanie wysterylizowana na koszt UM.Jeżeli chodzi o opiekę po zabiegu jedna z pań wstępnie wyraziła zgodę na przetrzymanie jej w domu,tak więc w końcu przyszłego tygodnia będziemy sprawę finalizować.