Tylko to co zasłyszał z ambony. Jak to mówią: od zera do bohatera.
Kim był i kim jest Jezus Chrystus? - współistotnym Ojcu. Czyli jest Bogiem, który narodził się z ciała Maryi, aby być wśród nas. Grzech jest niczym gwóźdź, którym przybijany był Jezus Chrystus do krzyża. Słowo "odrzucanie" oznacza, że nasze grzechy są dla nas ważniejsze niż nauka Jezusa Chrystusa. Możemy je odrzucić poprzez akt spowiedzi, żal i skruchę.
Mam wrażenie, że rozmawiam z protestantem :)
Twój Jezus każe Ci tu pisać na Owsiaka? Widzę jakąś nieścisłość albo jego nauki idą w las.
Nasz Pan Jezus Chrystus. Ale rozumiem, że ty się sam z tego "nasz" właśnie wyłączyłeś? :)
Coś takiego ja religia i wiara w bożki nie istnieje. Zostało wymyślone dla ludu aby się czegoś bali.
A tych ludów jest 10 000 :) Tylko strachem można było nad nimi zapanować.
Wasz Jezus każe ci pisać na Owsiaka?
Pan Jezus nie nazywał siebie Bogiem, jak to Ty tu piszesz. Mówił, że jest synem Bożym. My też jesteśmy dziećmi Boga. Spowiedź została wprowadzona w XIII wieku pod potrzeby pana i plebana. Pan Jezus nie znał czegoś takiego jak spowiedź. Grzech jest ludzką rzeczą. Adam i Ewa też zgrzeszyli. Ważne aby za grzech żałować i umieć go naprawić. Protestant też wierzy. Pan Jezus każdego traktował na równi i katolika ( chociaż wtedy nie było katolicyzmu) i protestanta ( też nie tamte czasy). Wszystkie religie są odłamem jednej wiary. Wyszły z jednego miejsca. Żadna religia nie jest czystą linią tej pierwotnej. Nawet u nas, każdy sobór to kolejne zmiany. Każdy papież to inne prawa. Papieżyca Joanna, papież Borgio itd. Zapraszam do lektury. Ciekawe czy papieża Aleksandra VI będziesz w stanie nazwać katolikiem?
Źródełka tych wypocin. Jezus Chrystus jest współistotnym Ojcu i jako takim jest Bogiem. Koniec i kropka. A swoje herezje wciskaj naiwniakom :)
Na jakiej podstawie sądzisz że Bóg istnieje. I czyj Bóg istnieje naprawdę. Starożytnych Rzymian Greków Egipcjan, czy może Hindusów. Wg ciebie jest tylko jedna prawda.
Nikt z krwi i kości nie może mianować się Bogiem. Jezus nazywał siebie synem Bożym a nie Bogiem. To Ty wymyślasz jakieś herezje. Bóg jest jeden ( i nie ważne jakie imiona ma w różnych krajach, bo imion może mieć wiele). Ciemniak12 wymyśla nową religię - Wielobóg.Kiedy Jezus umierał na krzyżu to nie wołał Kolego, Bracie ale Ojcze. Był synem Boga,Mesjaszem a nie Bogiem. My też jesteśmy współistotni Ojcu bo stworzył nas na swoje podobieństwo, też jesteśmy jego dziećmi. Oj ciemniak12 chyba nie uda Ci się stworzyć nowej "religii".
"To, że Jezus Chrystus jest „Bogiem z Boga, Światłością ze Światłości, Bogiem prawdziwym z Boga prawdziwego”, stanowi istotę wiary chrześcijańskiej. To wyznanie wiary zostało sformułowane na soborze w Nicei w 325 roku naszej ery."
https://opoka.org.pl/biblioteka/P/PR/m_czy_jezus_jest_bogiem.html
Szanowny adwersarzu i reszta pseudochrześcijan - niestety, g.... wiecie, ale nauczyli was pisać więc piszecie. A teraz, aby do was dotarło ciołki - wypchajcie się swoją pseudoteorią. Każdy kto twierdzi, że Jezus nie był Bogiem niech przestanie twierdzić, że kiedykolwiek był chrześcijaninem.
11:51. FORUM TO NIE JEST MIEJSCE NA GŁOSZENIE SWOICH CHORYCH TEORII PRZEZ ŚWIADKÓW JECHOWY!!!!!
Nazywał siebie synem człowieczym. Na pewno nie miał się za Boga.
Bardzo ciekawy dialog wiele wyjaśniający. Serdecznie polecam lekturę wpisów na całej stronie 4 tego wątku, szczególnie dialog nocny. WARTO!!!!!
O których księży pytasz bo ten wątek stał się wielowątkowy?