Tylko czy aby to piwo to takie samo jest jak w innych sklepach?
Tajemnicą poliszynela jest że w dużych sieciach różne produkty, wygląd mają taki sam, ale zawartość to już nie do końca :)
Co z tego gościu 22:18 skoro sklepikarze kupują towar w Biedronce a potem drożej sprzedają go w swoim sklepie ? To już wolę kupić taniej skoro jest to to samo.
Jakoś nie wierzę w te zakupy w Biedronkach przez jak piszesz... sklepikarzy. W tych sklepach nie jest znowu aż tak tanio, a nawet wiele produktów często jest droższych niż gdzie indziej. Jadą już bardziej na tym że te sklepysą niemal wszędzie i czynne codziennie. A najlepsze to tam są kiełbasy i parówki :)))
Przepraszam a co chcesz od KIEŁBASKI z Sokołowa bez fosforanow i 94 % mięsa. Wierzycie we wszystko co mówią sklepikarze? Ile padło w Ostrowcu sklepików? Po ile osób w takim sklepie pracowało? A ile Ci sklepikarze płacili swoim pracownikom? Nie mydlcie oczy , bo polski prywaciarzctez nieźle jedzie po pracownikach i też zarobić za wiele nie da. Dla mnie ważne że polscy rolnicy oraz mleczarnie młyny mają zbyt w biedronkach. Nie kupujcie towarów z zagranicy tylko polskie oto rozwiązanie.
Bo gdyby nie było Biedronek to polscy rolnicy by nie sprzedawali, mleczarnie i młyny nie mieliby zbytu, Polacy by nie jedli i nie pili, no może i oddychają tylko dzięki Biedronkom.
Szkoda mi zwyczajnie ludzi z taki myśleniem, ale to Twój problem, nie mój. Pozostań w tym swoim światku, siedź sobie w nim i bądź... takim "nowoczesnym" :)))
Porozmawiaj z takimi Polakami rolnikami co mają zbyt w marketach, to dowiesz się czy aa zadowoleni czy nie. Jakoś produktów jest dobra, oczywiście do każdego wybór należy. Dobry nabiał, warzywa mrożonki znanych firm w cenach przystępnych to czemu nie mam być nowoczesna 23:25. Co najważniejsze towar świeży i nie leży jak w niektórych sklepikach. Powiedz mi dlsczego np za banany mam płacić w sklepiku 4,9 skoro mogę 3,9. To samo cytryny czy mandarynki? Myślę o moim budżecie domowym. Poszecie ze w Polsce nie płacą podatków ale płacą ci co wytwarzają produkty. W takim sklepie pracuje 20 osób a ile zatrudni sklepikarz. I też jeździe po pracowniku i płaci marnie.
Kupuję tam, gdzie taniej. Jednak ja patrzę co kupuję i tych stricte dla danego supermarketu nie biorę, choć chusteczki czasem nawilżane z Biedronki. Dlaczego za to samo mam płacić więcej w osiedlowym sklepie?
czytam te posty i aż nie chce mi się wierzyć jak ludzie są niedouczeni i powtarzają to co im sie wmawia w Tvn i GW, otóż jeśli Polski przedsiobiorca ma nierówne szanse w handlu z firmami zagranicznymi to jak ma mieć niższe ceny ? nasze państwo nie równo traktuje wielkie i małe firmy rodzinne na szczescie widać jakąs nadzieje, ze obecny rząd coś robi w przeciwieństwie do poprzednich, które tylko ładnie gadały i dziś blokują mównice bo nic innego nie mogą zaproponować Polakom
Patrioto,polski przedsiębiorca ma równe szanse w biznesie.Musi tylko kupawać u producentów takie same ilości towaru jak sieci i ceny będą jednakowe.Małe sklepy kupują w hurtowniach to muszą mieć drożej.Czy obecny rząd jest władny przymusić producentów do sprzedaży swoich produktów wszystkim w jednej cenie?Wątpię.Może sam zaproponuj jak zrównać te szanse małych sklepów i sieci.Z podniesieniem podatków sieci sobie poradzą a ty zmuś klientów do zakupów drożej w małych sklepac
Polski przedsiębiorca nigdy nie będzie miał równych szans z zachodnią konkurencją i już nie chodzi tu jak piszesz o zakup towarów w hurtowni np.Makro czy Selgros czy nawet chemiczne które swą siedzibę maja poza granicami ale o zwykłe podatki i różnego rodzaju zniżki którymi przyciąga się inwestorów zagranicznych .
Ale o co tyle krzyku,kupuje i bede kupowal w supermarketach jak również wsklepikach osiedlowych imam w nosie co kto sadzi,a gdzie byliscie jak padaly cukrownie itd,itd
Lata komuny, kraj po "częściowo wolnych wyborach", polskojęzyczne media zrobiły swoje jak widać. Widać też jak na dłoni po co te polskojęzyczne media są i jakie mają zadanie, pilnować interesów zagranicznych firm rożnego rodzaju, bo ten kapitał ma doświadczenie w tym temacie, my nawet nie zaczęliśmy raczkować, mamy tylko słuchać. Grupa dobrze opłacanych tubylców zatrudnionych w tych mediach jako dziennikarze i publicyści, a nawet ludzie z tytułami profesorskimi mają chwalić i polecać wszystko co związane z obcym kapitałem, natomiast w złym świetle pokazywać nasz biznes. Wiem że ma on swoje i złe strony, ale tak samo jest w przypadku obcych biznesów. Tyle że te nasze złe strony są wyolbrzymiane, tamte nie.
Najgorsze jest to że to wszystko ma i drugie, gorsze dno, otóż to wszystko ma się składać na to by pokazać nasz kraj i nas samych w jak najgorszym świetle, my nie mamy kochać naszego kraju i wszystkiego z nim związanego. Mamy nie lubić, wyjeżdżać i nawet nie myśleć o ewentualnej obronie gdyby zaszła potrzeba.
Spójrzcie drodzy Rodacy na świadomość Francuzów... ponad 80% frekwencji!!!
My o tym możemy marzyć, pamiętajcie że nie wszystkim politykom jest na rękę duża frekwencja, oni wiedzą co zrobić by poszli najlepiej tylko ich sympatycy, albo by nie szli w ogóle, przykładem najlepszym było referendum w sprawie Gronkiewicz-Waltz w Warszawie z przed paru lat.
A ty zapewne słuchasz i oglądasz stacje tylko słuszne i prawdziwe i przekazujące prawdziwie polskie informacje, bo przecież dla ciebie rozwalenie berlińskiego muru i wszystko co w konsekwencji nastąpiło to zagłada wspaniałych lat komunizmu.
Staram się słuchać, oglądać i czytać różne rzeczy, i staram się też myśleć samodzielnie. Widzę manipulację jednych i drugich, ale w pewnych tematach takich jak poczucie szacunku dla własnego kraju i pokazywanie czym państwo jest i czym powinno być dla obywatela ci jedni robią niezłą robotę, ci drudzy czepiają się szczegółów, łapią za słówka i ciągną temat jakby to było najważniejszą rzeczą na świecie, a to tak naprawdę coś mało istotnego. Obrzydliwość, a'fuj!