A czy on aby już nie jest pokarany ? Ludzie gość nie zabił jakiegoś przypadkowego niewinnego przechodnia tylko kumpla z którym się razem zabawiali prędkością. Tamten doskonale był świadom, że będą tak zasuwać. A ktoś tam do Otylii się znów czepił ! Przecież ta dziewczyna nigdy się już nie podniosła po tej tragedii. Wczuj się w jej rodziców jedno dziecko nie żyje a drugie jej wsadzają na zmarnowanie do paki. Wypadki niestety się zdarzają i więzienie w tych trudnych tematach nie zawsze jest na miejscu. Obyście Ci co tak łatwo wyrokami dzielicie nigdy nie mieli takiego zdarzenia.