3 lata za zabicie czlowieka ,za polowe odsiadki wolnosc. Dziecko cale zycie polsierota. Czy zyjemy w normalnym kraju ??? Jakie Wasze zdanie ???
To on i tak dostał do odsiadki, a nasza pływaczka .......
do pismena: spowodowanie wypadku (oczywiście w wolnym rozumieniu) to raczej wtedy jak się ktoś zagapi, niechcąco wymusi pierszeństwo itp a nie jak z pełną świadomością pędzi 200km/h po mieście !! to raczej "dążenie" do wypadku!!
Pismen nie badz glab po przyzakladowce. Zabil czlowieka bo pedzil ok.150 km. a bylo 50km . Inaczej SPOWODOWAL smierc czlowieka SWIADOMIE przekraczajac przepisy ! A teraz szukaj roznicy ,ktora dla mnie nie istnieje w tym przypadku. Byl trzezwy i wpelni swiadomy tego co robi.
A co zmieni w nim więzienie? Ja sądzę że stan jego zdrowia to już namiastka kary za chwilę swojej głupoty!
Karą powinno być wysokie zadośćuczynienie finansowe rodzinie zmarłego a nie zamykanie gościa w więzieniu i utrzymywanie go z naszego(czyt. podatnika) garnuszka! Przecież nie przystawił nikomu pistoletu do głowy i zabił z premedytacją więc nie jest raczej jakimś groźnym przestępcą.
Bardzo mądrze @Maximus.
Patrząc na Zientarskiego - ruina człowieka. Nie wiem czy przeżyje więzienie.
Swoje już wycierpiał i jestem przekonany, że drugi raz takiej głupoty nie zrobiłby.
Sądzę, że Zientarscy się dogadali z rodziną zmarłego. Dlatego adwokat chciał uniewinnienia. Ale prokuratora nie przekonali. Wyrok nieprawomocny, spokojnie...
@maximus: "....więc nie jest raczej jakimś groźnym przestępcą."
No to jak to jest ? jak w mojej ulubionej telewizji pokazują "uwaga pirat", albo pan Sokołowski (rzecznik policji) słodzi z niebieskiego ekranu, to wychodzi, że te wszystkie dziadki które przekroczyły o prękość o 20 km to już nieomal przestępcy,
więc skoro Zientarski przekroczyło o ponad 100 , to co o nim powiedzieć ?
że to króliczek playboya ?
ot, np takie wypowiedzi pana rzecznika:
http://www.youtube.com/watch?v=tEh7loaIcnM (od 2 minuty)
a jeszcze lepsze:
http://www.youtube.com/watch?v=tEh7loaIcnM
od 45 sekundy.
Napisy w prawym dolnym rogu - czy to nie przypadkiem policja jedzei tym samochodem ? zwykłe kamerki nie mają chyba funkcji pomiaru prędkości ...
a pan rzecznik mówi: przykład megacwaniaka.... o swoich kolegach tak mówi ? e, no, nie wierzę ...
przeciez i tak nie pójdzie siedzieć ze względu na zdrowie. Wyrok nie jest prawomocny. Człowiek zginął a kukła dalej na wolności.
Zientarski przekroczył o 150. Nie widziałem samego wypadku, ale widziałem jak płonęło to ferrari. W tym miejscu nie jedzie się 200 km/h. Chciał się popisać, rozpędzić i na łagodnym zakręcie z taką prędkością wchodzić? Tam stał wyraźny znak ograniczenia prędkości do 50 km/h. Kierowcy, którzy tam często jeździli wiedzieli, że tam jest małe wybrzuszenie. Przy takiej prędkości jak wjedzie samochód to zamienia się w samolot. Wiedział co robi, miał ograniczenie prędkości, zabił człowieka, a sam cudem wyszedł z wypadku. Zabił z premedytacją, powinien siedzieć w więzieniu i nie interesuje mnie, że miał zaniki pamięci czy jest wrakiem - działał świadomie. Nie miał noża, nie miał pistoletu, ale miał samochód i pasażer też nie mógł nagle przejąć kierownicy, zahamować..
Myślę ,że wielu za młodu prawie tak jechało i wielu było momentami blisko śmierci .Nie sądzę by tamten przeciwny był takiej jeździe .Piszę prawie bo nie sądzę by zbyt wielu miało okazje takim potworem jechać a jak miało by okazję 50 by nie jechało w dzień a co dopiero po pustej ulicy w nocy .Nie chce tłumaczyć faceta bo jest winny ,gdyby zabił przechodnia, innego kierowce pewnie był bym za linczem ale nie pasażera bo obaj tego chcieli tylko wyszło jak wyszło .Dla ogółu może i dobrze ,że przeżył bo temat jest poruszany często ,gdyby obaj zmarli szybko by każdy o tym zapomniał a tak będzie żywym przekazem głupoty .
Te obrażenia dłużej mu zostaną w pamięci jak więzienie ,cudem jest że przeżył a jeszcze większym ,że awansował z pozycji rośliny na wyższy szczebel oznak życia .
Dla mnie ważne jest ,że został skazany co nie zawsze w tym kraju jest takie oczywiste ,wystarczy sobie przypomnieć kawałek Warszawy gdzie jeden facet stracił panowanie w biały dzień i staranował ludzi na przystanku do tej pory w tym miejscu ludzie dzień w dzień jadą ponad 100 km/h .
pusta go un nie chcioł .Żyjeta w porypanym kraju i sie dziwita.