Podczas gdy nasi sąsiedzi specjalizują się w opracowywaniu nowych technologii, w europejskim podziale pracy Polakom może trwale przypaść podrzędna rola mniej wykwalifikowanych realizatorów cudzych pomysłów. Kolejne rządy nie reagują na to zjawisko. Odsetek budżetu przeznaczany w Polsce na naukę od lat należy do najniższych w Unii, a polskich przedsiębiorców nie stać na prowadzenie własnych badań.
Jesteśmy w naukowej trzeciej lidze
Kogo to dziwi... w koncu rzadzi PO...
zostaniemy tylko robotnikami sezonowymi europy,ot tania siła robocza.
Wiecej historii, religii i w-f w szkolach, bo jest za malo - a innowacyjnosc wzrosnie.
Jak bedzie wiecej historii, religii i w-f w szkolach, bo jest za malo - to innowacyjnosc wzrosnie.