Faktycznie, pewnie we wspomnianym Burkina Faso wielu rozumniejszych sie znajdzie, bo mniej rozpieszczonych przez rodzicow.
Drodzy Rodacy!!! Urodziliście się w Polsce i macie prawo godnie żyć we własnym kraju... Nie może być tak, że:
Miliny wykształconych pracowitych, uczciwych ludzi musi emigrować za "chlebem" a tysiące pasożytów z klasy złodziejsko-korupcyjno-pasożytniczej będą się pławić w luksusie Waszym kosztem. Dla dobra kraju i POLAKÓW Wystarczy te relacje odwrócić i wygnać na Banicę, oszustów i złodziei. Odebrać im majątki i zmusić do pracy by spłacali kredyty, które zaciągnęli na rzekome inwestycje.
Drodzy Rodacy!!! Urodziliście się w Polsce i macie prawo godnie żyć we własnym kraju... Nie może być tak, że:
Miliny wykształconych pracowitych, uczciwych ludzi musi emigrować za "chlebem" a tysiące pasożytów z klasy złodziejsko-korupcyjno-pasożytniczej będą się pławić w luksusie Waszym kosztem. Dla dobra kraju i POLAKÓW Wystarczy te relacje odwrócić i wygnać na Banicę, oszustów i złodziei. Odebrać im majątki i zmusić do pracy by spłacali kredyty, które zaciągnęli na rzekome inwestycje.
Taka jest różnica: Do 2007-go roku kliki, mafie, oszuści, złodzieje bali się i dziali w "ukryciu" (białe kołnierzyki i krawaty zasiadające w ławach: sejmowych, samorządowych, rządowych) obecnie działają jawnie a policja, prokuratorzy, sędziowie śmieją się z niewinnych ludzi. Sam padłem ofiarą oszustów. Od pięciu lat prowadzone jest "postępowanie w prokuraturze"(postępowanie podzielono na wiele wątków), mimo niezbitych dowodów ( opinie biegłych grafologów, „mętne”, zmienne zeznania podejrzanych) kolejne wątki seryjnie są umarzane. Walczę z „wiatrakami” gdyż w Polsce nie ofiara, ale oszust, złodziej jest pod ochroną. Chroni ich tak zwany czas przedawnienia i niezliczona ilość tak zwanych błędów formalnych by ten czas upłynął.
Taka jest różnica: Ci "urzędniczy z immunitetami "pracują"( w godzinach urzędowania) za publiczne pieniądze. Natomiast ja na dochodzenie prawdy poświęcam własne duże pieniądze i dużo własnego czasu. Zwykła kpina ze sprawiedliwości.!!!
pismen - czemu syna na wyspe wyslales skoro tutaj jest taki dobrobyt co?
Wszystko to prawda. Osoby z pokolenia Y pracują po to, żeby żyć. Życie towarzyskie jest dla nich najważniejsze.
A to życie ma być lekkie, łatwe i przyjemne. Przy pierwszych trudnościach czy to w pracy czy w związku postawa pasywna albo wycofanie. Nie chce im się zawalczyć, postarać się a często nawet nie wiedzą jak się do tego zabrać. Uciekają od problemów albo czekają aż ktoś za nich to załatwi. Nie twierdzę, że wszyscy młodzi tacy są ale obserwuje się wielu takich.
Pokolenie Y - a który to rocznik?
Skoro mój, gościu 20:23, to ja bardzo chętnie mogę pokonkurowac z tobą w teście na tematy, które pismen wymienił w wątku, oczywiście bez korzystania z komputera, książek czy prasy, a sprawdzac może sam pismen ;) Jestem bardzo ciekaw, czy podjąłbyś się tego wyzwania.
Gienek jeśli urodziłes się w latach 1980 - 1995 to się łapiesz do "Y". Całe szczęście ja nie :)
- W Polsce wyróżniamy trzy generacje pracowników:
baby boomers - pracownicy w wieku 45-65 lat, którzy "pracują po to, żeby przetrwać";
generacja X - pracownicy w wieku 30-45 lat, którzy "żyję po to, żeby pracować"
i generacja Y - wiek 20-30 lat, "pracują po to, żeby żyć"
@marccolo: ja się urodziłam w tym przedziale wiekowym ale jestem całkowitym zaprzeczeniem głoszonych tu herezji więc nie mierz wszystkich jedną miarą :-/
No, marccolo, wg Ciebie w takim razie jestem z pokolenia Y, wg tego, co podaje pismen - X ;)