Czy w Ostrowcu sa ludzie, ktorzy wynajmuja pokoje? Np. pracownicy sezonowi, studenci, ludzie mniej majetni, rozwiedzeni itp? Jakie sa ceny za pokoj z rachunkami, co jest wliczone, jakie sa zwyczaje w przypadku takiego wynajmu? Czy ma ktos jakies osobiste doswiadczenia z tym zwiazane, ewentualnie kogos bliskiego, kto tak mieszka? Bardzo bym prosil o rzeczowe opinie i jakies kwoty.
ciężko wejść w ogłoszenia? :(
" Czy ma ktos jakies
osobiste doswiadczenia z tym zwiazane, ewentualnie
kogos bliskiego, kto tak mieszka? Bardzo bym prosil
o rzeczowe opinie i jakies kwoty."
Warto chyba uscislic, ze chodzi o konkretne i rzeczowe wypowiedzi osob, ktore tak mieszkaly/mieszkaja/beda mieszkac, badz osob im bliskich.
Nie chodzi o ogloszenia dotyczace wynajmu, nie chodzi o komentarze odbiegajace od tematu.
Podbijam. Mieszka ktos w Ostrowcu w wynajetym pokoju i moze napisac kilka slow jak to wyglada i ile kosztuje faktycznie?
Nikt konkretny nie pisze więc może ja opowiem o swoich doświadczeniach ale dosyć odległych(6 lat temu).Wynajęcie mieszkania 2-pokojowego w bloku ok. 400 zł.plus opłaty licznikowe(światło,woda,gaz).Wynajęcie domku na obrzeżach Ostrowca-200 plus opłaty za światło i wodę.
No ale to dawno było a teraz to pewnie drożej.
Znajomy najmuje kawalerkę na Kopernika i płaci chyba 300 plus opłaty za media.Ale to po znajomości.
A umowa to zależy od właściciela -ale przeważnie nie chcą pisać.O meldunek jeszcze trudniej.
ja mam pokoj do wynajecia
Moze nieprecyzyjnie spytalem. Chodzi o wrazenia, spostrzezenia ludzi, ktorzy mieszkaja w Ostrowcu w wynajetych pokojach, a nie o oferty domow, pokoi itp. Wiem, ze takie ogloszenia sie pojawiaja, ze pokoje do wynajecia sa, ale mnie interesuje ten temat z punktu widzenia lokatora w takim pokoju. Istnieje ktos taki w ogole, kto moglby sie tu podzielic swoimi uwagami na ten temat?
A co tu się dzielić wrazeniami- mieszkanie jak mieszkanie. Zależy na kogo trafisz- takie będziesz miec opinie o mieszkaniu. Jednemu trafi się własciciel, który będzie bardzo pomocny, życzliwy i mało wymagający, a drugiemu trafi się grzebacz po rzeczach, wścibski i niemiły.
Z organizacji powiem tak- jak się wynajmuje pokój- można korzystać z łazienki i kuchni. Zazwyczaj wydziela się jedną półke w lodówce dla lokatora i dostaje klucz do swojego pokoju. Mogą odwiedzać cię znajomi, ale o imprezowaniu głośnym warto zapomnieć. Poza tym mieszka się jak w normalnym mieszkaniu. Co miesiąc płacisz właścicielowi ustaloną kwotę i to wszystko.
Od października bardzo dużo studentów tak podnajmuje i w zależności na kogo trafili albo chwalą, albo szukają szybko innego pokoju.
Wielu znajomych zbierało się w kilka osób i wynajmowało wspólnie całe mieszkanie dzieląc się opłatami. Tylko wtedy uczyć się trudniej ;)
Dziekuje serdecznie za konstruktywne zdanie Marcin. Znasz moze kwoty jakie sie placi w Ostrowcu za pokoj z rachunkami? Wiem, ze sa ogloszenia, ale mnie interesuja faktyczne kwoty. I w Ostrowcu tak studenci szukaja tych pokoi faktycznie ostro?
Kwoty są bardzo różne od 250 zł wzwyż. Za 250 zł to będzie zupełnie pusty pokój- Ty masz sobie zapewnić łózko itp., albo bardzo dobry znajomy po znajomości. Im wyzszy standard tym wyzsza kwota do zapłaty. Jeśli w pokoju jest pełne wyposażenie- meble, spanie, pościel, tv, a do tego możesz korzystac z pralki automatycznej - to za mniej jak 400-500 zł raczej nikt ze zechce sobie głowy zawracać lokatorem.
Stawki są różne- spotkałem się też z kwotą 900 zł + % udziału w czynszu+połowa opłat za prąd za pokój, w którym wiało tylko kurzem i pajęczynami. Nie ma reguły.
Jesli jesteś zainteresowany wynajmem, to podzwoń po ogłoszeniach i pytaj co wchodzi w cenę - czy oczekują kaucji ( większość chce na pokrycie ewentualnych zniszczeń, albo jako zabezpieczenie przed nagłym zniknięciem lokatora bez płacenia), czy pokój jest umeblowany, czy jest internet itp.
Im więcej "bajerów" tym cena wyższa.
A studenci owszem szukają i wynajmują, bo bardziej im się opłaca zapłacić np. 400 zł i byc na miejscu, niż dojeżdżać codziennie na uczelnię z pobliskich miejscowości.
Serdeczne dzieki za informacje. Nie zdawalem sobie sprawy, ze w Ostrowcu studenci rowniez wynajmuja pokoje. Zawsze mi sie to kojarzylo z wiekszymi miastami.A tu sie okazuje, ze Ostrowiec tez?