40latku, ale zamiast sie chwalić tatą powiedz co ty potrafisz? Mój mąż ma 42lata i zapewne potrafi więcej niż jego ojciec. Auto umyć i skosić trawę potrafię ja. Mąż natomiast naprawi zawsze sam wszystko, u mechanika bywa na regulacji gazu w moim aucie raz na rok, dwa. Niech każdy chwali się swoimi umiejetnosciami a nie taty. No i krytykowanie wszystkich i wszystkiego... Cóż, Ci co łapią te pokemony pewnie są bardziej zadowoleni z życia niż ty.
Powiem jedno, nie sadziłam, ze ludzi tak szybko da sie zaprogramować. Ta gra to jakiś eksperyment socjotechniczny mający na celu ustalenie zachowań i możliwości kontroli nad ludzkim umysłem. Jak czytam te doniesienia ze świat o tym, ze są już ofiary śmiertelne i próby zwabienia dzieci przez pedofili w jakies zaułki, to mi wszystko opada, zwłaszcza z wiara w inteligencje ludzka. I dzieciom sie jeszcze bym nie dziwiła, ze tak łatwo je zwabic i wpuscic w ten program - ich mózg chłonie na poczatku wszystko bezkrytycznie. Ale dorosli? Szok.
Może ten filmik to fake, może prawda, ale i tak dobrze oddaje to co ta gra robi z mózgiem https://www.youtube.com/watch?v=x7VpG5B7uB0
Pisowatych zazwyczaj wszystko przeraża,mniej czytać więcej myśleć i się nie przejmować bo co chwile jakiś konserwowaty twierdzi,że świat schodzi na psy nie to co jego pokolenie. Troche więcej luzu mniej zwarte poślady i będzie dobrze.
Wiesz... tak sie składa, ze mi nikt nie musi mówić co mam myśleć. Mam swój mózg, lobię go i używam.
Wiec zewrzyj swoje poślady i postaraj się użyć swojego, a nie walić jakieś obiegowe frazesy, które niczego nie wnoszą do tematu panie jasno(nie)widzący
I po co się spinać? jeszcze jakiś pokemon się wystraszy :P,skoro nikt ci nie może mówić co masz myśleć to czemu chcesz to narzucać innym??,masz jakieś większe prawa czy co??.Kup dobre wino,znajdź faceta zrelaksuj się i będzie wszystko ok,pokemonami się nie przejmuj.
Nie narzucam innym co mają myśleć, tylko wyrażam swoje zdanie - jest forum, są opinie. Zwłaszcza, ze dochodzą wiadomości o śmiertelnych wypadkach podczas tej "gry" i wykorzystywania jej do innych celów.
Zaakceptuj to, ze wolno mi tu pisać, jednocześnie starając się swoje wpisy wyważać pod względem merytorycznym jak i szanować w nich innych.
Co do Twoich porad, to jeśli potrzebujesz - sam sobie znajdź faceta, wypij wino i idź szukać pokemonów, ja sobie nieco inaczej organizuje czas ;-) Pozdrawiam.
30+ nie rzucaj się, bo nie rozumiesz i tyle. 40 latek pisał o wiertarkach i samochodach w odniesieniu do problemu. W skrócie mówiąc wiadomo, że dzisiejsze auta mają inną konstrukcję i trzeba korzystać z usług mechanika, ale czy pokolenie pokemonów potrafi zmienić koło czy kupi asistans na opony?? I jest tu wiele podobnych odniesień....
Osobiście też mnie przeraża młodsze pokolenie w rureczkach, ciasnych sweterkach, komóreczkami w ręce i zniewieściałym wyglądzie. Uważam, że zupełnie to pokolenie zatraciło naturalne instynkty samozachwawcze. Czy w sytuacji zagrożenia i podjęcia drastycznych środków żeby przeżyć potrafią się odnaleźć? Nie! Będą szukać aplikacji na telefonie, która rozwiąże im problem.
W zeszłym roku na wakacjach nad Białym trzech Ukraińców mocno podpitych ostro siedli na grupę 12 "chlopcow" nowego pokolenia. Obserwując sytuację byłem wściekły i przerażony, że nie potrafili w żaden sposób się bronić. To była żenada.... Wraz z moim znajomym ; pokolenie tuż po 40 zakończyliśmy temat z Ukraińcami w pięć minut ratując tyłki młodym, którzy byli bladzi jak ściana z przerażenia.
To tylko moje zdanie, ale moje czasy młodości z perspektywy społecznej były dużo zdrowsze niż dzisiejsze. Pamiętam doskonale dyskoteki co sobotę, gdzie dochodziło do różnych konfrontacji. Każdy u mnie we wsi potrafił się bić lepiej czy gorzej, ale musiał nauczyć się przeżyć. To były czasy, gdzie każdy walczył że sobą Ostrowiec, Sudół, Bałtów, Kunów, Sienno, Ożarów.....
Słynne dyskoteki w Sudole, Chmielowie, Borii...
Pozdrawiam wszystkich z tamtych czasów.
Umiem zmienić koło a nawet zespawać aluminium. Jednak nie mam też problemów złapać pokemona.
Nie mam problemu dogadać się z 15 latkiem.
Natomiast problem jest z 40letnimi mentorami i prorokami zagłady.
Co z wami jest nie tak?
O czym ty piszesz?
Jakieś zagrożenia, wizje wojny i totalnej apokalipsy.
Straszycie i ulegacie własnemu zastraszaniu. Dodatkowo napędzanymi najnowszymi doniesieniami z europy.
A mnie się zdaje że jesteście najbardziej przegranym pokoleniem, które nie miało nic swojego. Wielkiego.
Dlatego musieliście napażać się po remizach. Bo byliście wychowani w cieniu wroga. Jednak wróg z kraju wyszedł nim coś mogliście zrobić.
Teraz podświadomie wymagasz od nas jakiejś waleczności?
Z kim? Z muzułmanami? Z Rosjanami? Ukraińcami?
O co Wam chodzi? I co do tego mają pokemony?
Zniewieściały wygląd :) no taka moda. Spójrz na mode początku lat 80tych w filmach akcji.
Długie włosy na loton4. Komizm.
Lata 40te ulizane grzywki.
Lata 50te włosy zaczesane w tył, bikiniarskie marynarki.
Co ma moda do walenia w mordę?
Wojak odrazu musi być łysy?
Żeby nie mieli czasu spojrzeć w głąb siebie.
Wolny czas nakłania do przemyśleń, uważnosci, zauważenia tego co jest wokół nas i przebłysku świadomości własnej duszy. Do połaczenia z ziemią i Bogiem jako Żródłem (nie mówie tu o siedzeniu w kosciele czy klepaniu pacierzy, choc mozna i tak)
Brak czasu, to mózg skierowany na pierdoły, sprawy przyziemne gdzie dba sie tylko o swoje egzystencjalne fizyczne potrzeby, nie majac czasu nawet na rozmowe z samym soba.
Rozmawiasz ze sobą? To musi być strasznie nudne.
A co to jest ta dusza? może za dużo jednak siedzenia przed komputerem od 4 rano do wieczora a innych się poucza co to zło.
Z moją duszą wszystko ok a z Twoją? https://www.youtube.com/watch?v=4mBGwZ8gN9I&feature=youtube_gdata_player radzę obejżeć tak na spokojnie. Bez przysłowiowej beki.
Bo widzisz... Pokemony, medytacja i to jak się wypowiadasz.
Ja nie zabieram często głosu na tym forum, ale nawet to co TU czytam jak piszesz to nawet nie zdaje mi się a pewien jestem że potrzebna Ci pomoc. Możesz sobie pisać że nie nędą Ci mówić jak masz myśleć, ale w rzeczywistości wołasz o pomoc, bo już sama nie ogarniasz.
Twój awatar w profilu.
Czarny anioł. Smutny.
Nostalgia.
Depresja.
Ha ha, dziękuję za analizę psychologiczną. I to za darmo! Rozbawiłeś mnie ;-)
Nie musisz bynajmniej się o mnie martwić. Nie projektuj swoich obaw i leków wobec życia na mnie.
Mój stan psychiczny jest bardzo oki, mam asertywny styl wypowiedzi, a medytuję bo lubię. Obawiam się, że nawet nie bardzo ogarniasz czym jest medytacja dlatego Ci się kojarzy z okultyzmem ;-) Modlitwa w kościele, mantrowanie w judaizmie etc tez jest medytacja. To nie jest siedzenie godzinami bez ruchu w kwiecie lotosu człowieku z żelaza. Twój nick ma być manifestacją Twojej twardości czy oziębłości? ;-)
Dziękuje za troskę, jak będę potrzebować pomocy zapukam do Ciebie, albo pójdę do Ojca Natanka ;-)
Uratowałes mi noc. Dobranoc ;-)