Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy w Ostrowcu Św. powinno się zlikwidować straż miejską?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Poezja sprzed lat

Ilość postów: 1351 | Odsłon: 120517 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Odp.: Poezja sprzed lat

                          I żebyś długo nie szukał na potwierdzenie tego,że życzę,aby

                          Forum istniało jak najdłużej i jak najlepiej http://www.ostrowiecnr1.pl/forum/watek/witam-wszystkich/

                          Tobie życzę,abyś czytał ze zrozumieniem i abyś nie wysuwał zbyt pochopnych wniosków.

                          Ostrowiak121
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Poezja sprzed lat

                          Aha i jeszcze jedno i już chyba ostatnie.Chciałbym Cię poinformować,że jestem wdzięczny byłemu Właścicielowi tego Forum,że je założył,oraz że tyle lat je prowadził.

                          Dzień zaczynałem od niego i kończyłem.

                          Również jestem wdzięczny Nowemu Właścicielowi,że doprowadził do jego reaktywacji.

                          Reasumując jestem wdzięczny im obu,że udało się im dogadać.Nie mam nic ani do Starego,ani do Nowego

                          Właściciela.

                          Ostrowiak121
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 1162

                          Odp.: Poezja sprzed lat

                          Masz rację, że być może źle zrozumiałem ten wpis, gdzie pisałeś, że wiedziałeś... itd.

                          Faktycznie wpisów wszystkich po kolei nie przeczytałem, a być może powinienem przeczytać wszystko od początku, nim się wypowiedziałem. Ja chciałem swym wpisem głównie podziękować byłemu właścicielowi, że "dogadał" się z kimś nowym, dla mnie bliżej nie znanym.

                          Dla mnie to nie było oczywiste, że Forum odżyje i obawiałem się, że jest zbyt wiele zainteresowanych i ważnych osób w naszym mieście, by do takiej reaktywacji nie dopuścić.

                          Przecież wiadomo, że poprzedni właściciel nie miał lekko i był coraz częściej nękany, no i wreszcie "dał sobie spokój". Nie było pewności, że znajdzie się odważny, by kontynuować dzieło Pana Wojciecha.

                          Osobno odnosiłem się też do sondy i tych osób, które wypowiadają się, że Forum to jest zbędne. W tym momencie (dn. 8.12 o godz. 22:20) jest ich 13,4%. Po co tu wchodzą, jeśli nie są zainteresowani naszym Forum - sami nie chcą, ale niech nam nie przeszkadzają!

                          Cieszę się, że kolega Ostrowiak121 jest w pełni za, a ja odniosłem się na podstawie tylko jednego fragmentu wypowiedzi, traktując ją jako kpiącą przepowiednię, a nie tzw. trafne przeczucie.

                          Przepraszam i liczę też na wyrozumiałość.

                          januszko321
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Poezja sprzed lat

                          I takiej oczekiwałem odpowiedzi.Ja czasem mam takie w życiu

                          przeczucia,które się sprawdzają.To właśnie nim było.Nie była w tym twierdzeniu żadna kpina z mojej strony tylko fakt autentyczny,który się spełnił.Przyjmuję przeprosiny.Tak jak już wspominałem nie mam nic do Byłego,ani Obecnego Właściciela,a wręcz przeciwnie jestem im wdzięczny za jego reaktywację i chciałbym,aby to Forum jak najdłużej istniało.

                          Ostrowiak121
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Poezja sprzed lat

                          Witam Wszystkich w naszym wątku.

                          Miałem zamiar dołączyć link do inf. dot. kalendarza, ale wpis kolegi Ostrowiak121 trochę "wytrącił" mnie i w końcu zajmując się wyjaśnieniem, już zapomniałem zamieścić ten link z albumu z kalendarzem.

                          -------------------

                          Oto ten wczorajszy temat z kalendarzem:

                          Na razie wydawcy nasi zrobili nam sporą niespodziankę i wydrukowali kalendarz na Nowy Rok - 2018 związany z tematyką poezji Stanisława Kawińskiego.

                          januszko321

                          @

                          Wczoraj, 20:47

                          Zgłoś

                          Odpowiedz

                          ...............................

                          Odp.: Poezja sprzed lat

                          Na kolejnej stronie, naszego albumu powiązanego z poezją Stanisława Kawińskiego, wstawiłem ten kalendarz autorstwa naszych wydawców, pp. Teresy i Stanisława Cisków z Drukarni i Wydawnictwa DORAND ze Starachowic.

                          januszko321

                          @

                          Wczoraj, 20:56

                          Zgłoś

                          Odpowiedz

                          .........................

                          Skopiowałem te 2 swe wczorajsze wpisy dot. zamieszczenia kalendarza na 2018 rok, który dostaliśmy w prezencie od naszych wydawców Dziadka książki z poezją.

                          Aby łatwiej odnaleźć tę stronę z albumem, dołączę link do niej - do najnowszych wstawianych zdjęć oraz tę konkretną stronę z kalendarzem:

                          --------------------

                          http://www.ostrowiecnr1.pl/zdjecia/album/AA-Poezja-sprzed-lat-i-jej-autor-inz-Stanislaw-Kawinski/nowe/

                          -------------------

                          http://www.ostrowiecnr1.pl/zdjecie/Kalendarz-z-poezja-St-Kawinskiego-na-2018-r/

                          januszko321
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Poezja sprzed lat

                          Wszystkim Forumowiczom, a zwłaszcza osobom tu zaglądającym do tego Naszego Wątku, życzę zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia. Świątecznie i szczególnie pozdrawiam Tych z Was, których w czasie istnienia tego tj. około roku, poznałem osobiście podczas organizowanych spotkań. Po Nowym roku planujemy już kolejne spotkanie z miłośnikami tej poezji sprzed lat. Mam nadzieję, że niektórych z Was może to zainteresuje i będzie okazja do kolejnego wspólnego spotkania.

                          januszko321
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Poezja sprzed lat

                          Dziękujemy za życzenia i wzajemnie życzymy wszystkiego najlepszego.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 1167

                          Odp.: Poezja sprzed lat

                          Oby te Święta upłynęły radośnie i w zdrowiu, a Nowy Rok okazał się pod każdym względem lepszy, niż ten kończący się.

                          Gość_To.ki
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Poezja sprzed lat

                          Witam wszystkich Forumowiczów i sympatyków tego Wątku z Poezją sprzed lat, gorąco.

                          Planowałem za kilka dni odezwać się, informując o zbliżającym się spotkaniu z poezją Stanisława Kawińskiego w Naszym Mieście - OSTROWCU.

                          Jednak dziś wieczorem niespodziewanie spostrzegłem, że nagle "pękła" nowa liczba wejść do tego Wątku - tj. 40.000 odsłon. Oczywiście, nie uchwyciłem tej "okrągłej" odsłony i zrobiłem, lekko spóźniony, zdjęcie o kolejnej odsłonie nr 40.004 i zamieściłem je w naszym katalogu ze zdjęciami powiązanym z Wątkiem - Poezja sprzed lat.

                          http://www.ostrowiecnr1.pl/zdjecia/moje/

                          Pozdrawiam Wszystkich i cieszę się, że tu zaglądają Państwo nadal.

                          januszko321

                          januszko321
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Poezja sprzed lat

                          Wstawiłem link do wszystkich zdjęć, a nie tego ostatnio zamieszczonego ukazującego ostatnią ilość odsłon. Oto ten link:

                          http://www.ostrowiecnr1.pl/zdjecie/Ponad-40-004-wejsc-w-Watku-Poezja-sprzed-lat/

                          januszko321
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Poezja sprzed lat

                          Przepraszam wszystkich, którzy szykowali się na piątkowe spotkanie ze mną i poezją Stanisława Kawinskiego w Bibliotece Pedagogicznej na Ogrodach, ale ma choroba pokrzyżowała te nasze plany - przepraszam wszystkich jeszcze raz. Myślę, że po Świętach ustalimy nowy termin i już nie zawiodę. Pozdrawiam wszystkich sympatyków poezji mego Dziadka i do miłego spotkania wkrótce. Gdy ustalimy nowy termin, podam go tu także wszystkim zainteresowanym. JDz.

                          januszko321
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Poezja sprzed lat

                          Dziękuję, za zaproszenie. Zdrowia życzę, do zobaczenia po Świętach.

                          Gość_Nowy miłośnik poezji
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Poezja sprzed lat

                          Panie Januszu, od dzisiaj rana czytałam od początku poezję Pana dziadka (dużo tego dobrego). Oglądałam też zamieszczone zdjęcia.

                          Dużo by mówić po tej lekturze i po obejrzeniu zdjęć więc ograniczę się do punktów.

                          1 Nie dziwię się spojrzeniu dziadka na żonę pelnemu miłości- to bardzo piękna kobieta była, a treść wierszy zdradza, że było też i piękne wnętrze Pana babci

                          2. Pana dziadek patrzył na świat po bożemu, kontemplował piękno stworzenia patrząc na ludzi i otaczającą go naturę oczyma dziecka bożego.

                          3. To, że poezjia Pana dziadka jest taka poukładana, pisana zrozumiałym dla wszystkich językiem miłości to na pewno dar działania w życiu Pana przodka Ducha Świętego.

                          Pisałabym więcej, ale z czasem u mnie kiepsko.

                          Podziwiam Pana determinację w dążeniu do zachowania pamięci o członkach Pana rodziny.

                          Z wyrazami szacunku

                          Tola.

                          Gość_Tola
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Poezja sprzed lat

                          Witam serdecznie zarówno Gościa_Tola, jak i Gościa_ Nowego miłośnika poezji, który lub która - osoby, która wpisała się dziś rano. Bardzo się cieszę, że Państwo zaglądają wciąż do tego wątku. Obserwuję, jak przybywa każdego dnia tzw. odsłon i to cieszy, ale jeszcze więcej sprawia mi radości, gdy się oczywiście, wpisując choćby mini komentarz, co świadczy, że poezją ta nie jest WAM obojętna.

                          Niestety, zmagam się z grupą i jestem w stanie napisać to wszystko, co bym chciał. Za kilka dni werwą większy polot powrócą, to obiecuje ciepłej odnieść się do wpisów i podziękować. Poza tym, osobom zainteresowanym zasygnalizuję, że mam jeszcze spory zapas tego nowego wydania książki, które prawdziwym miłośnikom poezji z przyjemnością sprezentuje, podobnie jak to czyniłem dotąd. Pozdrawiam serdecznie. Janusz

                          januszko321
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Poezja sprzed lat

                          Witam z rana Wszystkich, którzy tu zaglądają i przepraszam za trochę chaotyczny ten wczorajszy, wieczorny wpis pisany z komórki, stąd tyle błędów, czy nieścisłości stylistycznych.

                          Oprócz innych nieścisłości prawdą jest, że nadal zmagam się z grypą i... powinno być, że nie jestem w stanie napisać tego wszystkiego, co chciałbym. Za kilka dni, gdy wrócę do "formy", to z większą werwą i polotem napiszę o najbliższych planach.

                          A co do książek, które jeszcze mam i czekają na chętnych, to nie bredziłem w gorączce :)))

                          Pozdrawiam serdecznie. Janusz

                          januszko321
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Poezja sprzed lat

                          Panie Januszu, grypa rzeczywiście potrafi zwalić z nóg, nawet najsilniejsze jednostki. Sama też teraz choruję, lecz nie na grypę.

                          Założony przez Pana wątek na tym forum jest wyspą, na którą jak się trafii, to już nie ma się ochoty, by zaglądać do innych wątków. Zapewne domyśla się Pan dlaczego (kilka razy było o tym wspomniane w tym wątku, to czego teraz nie chcę głośno wypowiedzieć). Chciałabym bardzo, aby ten świat prostoty, pozbawiony egoizmu (świat miłości w naszych sercach i widzianej w oczach innych ludzi wokół nas) był tą rzeczywistością, w której żyjemy, mimo tylu zjawisk przeciwnych. Ten świat jest możliwy, w takim żył Pana dziadek ze swoimi najbliższymi. Ważne jest, by pewne wartości nadrzędne pielęgnować i przekazywać kolejnym pokoleniom. By wracać do prostoty życia, a nie gnać na złamanie karku bez żadnych drogowskazów.

                          Panie Januszu dysponuję wyciągiem z czosnku na spirytusie. Chętnie się z Panem podzielę. Pewnie Pan wie, że to świetny specyfik na uodpornienie i najlepsza na świecie szczepionka według receptury naszych przodków. Więc...

                          Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i proszę pamiętać o zamieszczeniu w tym wątku informacji o kolejnym spotkaniu miłośników poezji Pana dziadka. Chętnie na nie przyjdę i to nie sama.

                          Do usłyszenia i zobaczenia

                          Gość_Tola
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Poezja sprzed lat

                          Witam Wszystkich ponownie. Szczególnie Panią - Tolę

                          Bardzo się ucieszyłem, gdy po włączeniu kompa teraz, po południu wszedłem na nasze Forum i znalazłem Pani wpis. Dzięki wielkie za tak pozytywne słowa pod adresem tego naszego Wątku, który nazwała Pani "wyspą"... - to takie krzepiące słowa i motywujące do dalszych starań, by propagować tę poezję sprzed lat, by nie poszła w zapomnienie.

                          Doskonale wyczuwam, dlaczego nie rozwijała Pani głośno swej myśli. To zrozumiałe i oczywiste, że w tym Wątku szczęśliwie uniknęliśmy hejterskich wpisów i dlatego lepiej dmuchać na zimne i komentować głównie poezję, niż zachowania internautów. Niektórzy tylko czekają, by gdzieś wejść i "napluć", obrazić. Tu przeważnie ci żądni wrażeń nie wchodzą i specjalnie nie mają okazji by się popisywać swym językiem i "intelektem".

                          Ja jak widać wracam coraz szybciej do formy. Nie mam już gorączki - antybiotyk na oskrzela zadziałał, bo to antybiotyk nie na grypę, a na "paskudny kaszel". Kaszel tez już nie jest suchy i męczący i za kilka dni będzie z pewnością wszystko ok.

                          Dzięki za miłe wyrazy współczucia i troski. Bardzo dziękuję też za propozycję udostepnienia mi cudownego lekarstwa. Oczywiście słyszałem o cudownych własnościach czosnku i nawet stosuję go czasem wyciskając go np. do "serka wiejskiego" na śniadanie, lub dodając np. do kanapki z wędliną, ale "mikstury", o jakiej Pani wspomniała, dotąd nie znałem.

                          Może kiedyś dostanę od Pani przepis, to sporządzę sobie, by mieć i taki specyfik na wszelki wypadek i stosować go, gdy zbliża się okres grypowy. Ja jakoś od kilku lat nie miałem grypy. Bywały katary, czy przeziębienia, z którymi rozprawiałem się dużymi dawkami vit C, ale regularnej grypy z gorączką nie miałem z 5 lat i już uwierzyłem, że potrafię unikać i bronić się przed nią.

                          Okazuje się po prostu, że poprzednio jakość miałem szczęście, ale i to kiedyś się kończy. :)

                          Ta Pani mikstura z czosnku na spirytusie chyba stosowana ma być profilaktycznie, zwiększając odporność, a nie gdy już się jest chorym - prawda?

                          Pisząc te słowa do Pani, mam wrażenie, że chyba musimy się znać, bo rzadko tak dobrze rozmawia się z kimś zupełnie nieznajomym.

                          Zmienię na chwilę temat. Wracając teraz jeszcze do czasów w jakich żyli moi Dziadkowie i Jch bliscy to faktycznie były to czasy, których wiele z nas mogłoby pozazdrościć. No, ale i w dzisiejszych czasach tez nie brakuje szczęśliwych Rodzin, ale większość gna nie wiadomo za czym, ... no ale takie mamy warunki życia i wiele osób pracuje ponad miarę, nie mając czasu dla najbliższych.

                          Często brak czasu rodzice starają się wynagradzać swym dzieciom prezentami lub spełnianiem zachcianek, niekoniecznie tych najlepszych z punktu wychowawczego.

                          Brak czasu dla dzieci i uczestniczenia w ich prawdziwym wychowaniu niesie za sobą takie właśnie konsekwencje, że nie ma prawdziwej więzi rodziców i dzieci. Potem trudno się dziwić, że pewne wzorce młodzież ściąga od koleżków, którzy imponują im arogancją i innymi cechami "twardzieli". Potem okazuje się, że rodzice nie są już autorytetem i trudno już cokolwiek z tym zrobić. Oczywiście tak nie musi być i na szczęście nie zawsze tak jest, choć...

                          Dzisiejsze pokolenie często stara się imponować znajomym, ale niestety niekoniecznie tym, co naprawdę wartościowe. Te inne dzieci z biedniejszych rodzin czują się gorsi, popadają w kompleksy, ale czasem starają się za wszelką cenę dorównać tym szpanującym i stąd ten niezdrowy wyścig.

                          Dziadkowie Kawińscy byli "urodzeni w czepku" i ich córki też. Dziadek miał doskonałe kwalifikacje i zajmował ważne stanowiska w pracy. Babcia Kawińska (Babunia, bo tak wszyscy wnukowie zwracaliśmy się do Babci, a Mama i jej siostra mówiły do swej Mamy - Mateńko) też była szczęściarą, bo nie musiała pracować zawodowo, a mogła poświęcać się tylko mężowi i ukochanym córkom i dbać o ognisko domowe. Dziś wszyscy możemy pozazdrościć takiej sytuacji w rodzinie. Poza tym, Babcia miała męża prawie idealnego, kochającego, pogodnego, wyrozumiałego, który spełniał Jej marzenia i dbał o Rodzinę i też dbał, by ognisko domowe zawsze paliło się.

                          Niestety, w tamtych czasach przedwojennych i zaraz powojennych niewiele rodzin mogło mieć tak dobre warunki egzystencji. Oczywiście ludzie nawet prości, bez wielkiego wykształcenia i dobrego statusu finansowego, ale mądrzy i z kultura osobistą potrafili często stworzyć ciepłą, kulturalną rodzinę, ... ale o ile łatwiej jest o większa harmonię w rodzinie, gdy są dobre warunki egzystencji i nigdy nie brakuje do pierwszego.

                          Miał być tylko krótki wpis - podziękowanie, ale znów rozpisałem się trochę.

                          Co do terminu najbliższego spotkania z poezją Dziadka Stacha, (Babcia tak do Dziadka się zwracała), to będę tu wszystkich informować, gdy tylko poznam ten najbliższy termin.

                          Poza tym, cieszę się na samą myśl, że spotkamy się w rozszerzonym gronie osób, które tez bliżej chciałyby poznać tę twórczość, ... bo to przecież nie tylko poezja.

                          Gdyby Pani miała jakieś dodatkowe pytania lub chciała skontaktować się ze mną dodatkowo poza Forum, to choć już 2 razy podawałem swój e-mail w tym Wątku i nie jedna osoba nawiązała ze mną dobry kontakt, to podam go ponownie, bo sam dziś już nie pamiętam, na której stronie w Wątku go odszukać.

                          Pozdrawiam serdecznie Panią_Tolę oraz wszystkich pozostałych Forumowiczów, którzy tu zaglądają i czytają te nasze wpisy.

                          Do następnego razu. Janusz

                          januszko321
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Poezja sprzed lat

                          Panie Januszu- witam ponownie. Dziękuję za to co Pan robi. To jest bardzo cenne i niespotykane szerzej w dzisiejszych czasach. Pytań, a raczej spostrzeżeń mam mnóstwo, ale tak jak Pan, postaram się je dozować, ku ogólnemu dobru i pożytkowi. Chętnie skorzystam też uprzednio z adresu mailowego, który znam. Do usłyszenia niebawem. Pozdrawiam

                          Gość_Tola
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1234 ... 6263656768 ... 73747576
Przejdź do strony nr
8 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -