Heh. Znam jeszcze lepszy sposob! Podrywa się na stoisko na targowicy i samochód rodziców. Działa!!!
Stoisko na targowicy? też mi biznes zwłaszcza teraz.Ale z braku laku to i kit dobry. Jak się nie ma wzięcia i reputacja w gruzach legła to każdy sposób na podryw jest dobry.
Przynajmniej codziennie ziemniaczki świeże ma...chociaż juz mu.pewnie w gardle kołkiem stoją te frykasy...
tylko k..się obejrzy
Masz 29lat i jeszcze jesteś taka dziecinna????
W życiu się nie obejrzę za trąbiącym autem. Szanuję się.
Ja polecam szkolenie z flirtowania, które odbędzie się w dniach 9-10, listopada w Warszawie gdzie gościem specjalnym będzie znany uwodziciel Kalibabka, zwany Tulipanem, który uwiódł w swoim życiu ponad 3 tys. kobiet - http://www.szkolaflirtu.pl/
Ja polecam forum. Jak się dobrze wczytamy, to masę ciekawych informacji pozyskamy w tym temacie...
a potem dziwimy sie ze tyle wypadkow jak ludzie nawet nie reaguja na trabiace auto eehhhh :)