Gdybyś myślał tylko o tym, ile będzie to kosztować to nigdy byś rodziny nie założył Moh. Nie zgadzam się z takim myśleniem i z doświadczenia wiem, że jest ono błędne. Stabilizacja raz jest a raz jej nie ma bo takie jest właśnie życie. Śmieszy mnie zawsze porównywanie marginalnych sytuacji do normalności. Nie mówmy więc o rodzinach patologicznych. Bierzmy przykład raczej z tych, którzy żyją skromnie ale szczęśliwie. Nie dla każdego wyznacznikiem szczęścia jest nowy model mercedesa czy willa z basenem. Dla wielu normalnych ludzi są nim zdrowe, uśmiechnięte dzieci. Nie dajmy się więc zwariować.
no wiec powiem w takim razie od siebie.. nie zaloze rodziny do poki nie bede mial mieszkania (bez kredytu), zabezpieczonej finansowo sytuacji dla ew. dziecka przynajmniej do konca klas podst... takze pewnie nigdy.. sorry.. taki mamy kraj
Takich mamy nienasyconych w dobra materialne młodych ludzi. Najważniejsza KASA i WYGODY, PRZYGODY i LUZ, a nie obowiązki.
W takim razie z doświadczenia powiem Ci Moh, że rodziny nie założysz nigdy, chyba że zmienisz myślenie. Gdybym chciał tak myśleć to do tej pory byłbym sam. Pewności nigdy miał nie będziesz. Jeśli odpowiada Ci takie życie to OK. Jeśli jednak chciałbyś mieć rodzinę, cieszyć się z małych i dużych sukcesów swoich dzieci to musisz zmienić myślenie i podjąć wyzwanie. Mówię Ci to z własnego doświadczenia.
Im społeczeństwo bogatsze tym mniej dzieci. Dawno to już stwierdzono na świecie tylko u nas niektórzy udają, że nas to nie dotyczy.
No to według twoich stwierdzeń w Polsce mamy takie bogactwo jak w Katarze albo Emiratach...
Ludziom nie chce się mieć dzieci i tyle. Sama mam dwa takie przykłady w najbliższej rodzinie. Para w związku nieformalnym od 5 lat oboje 35-latkowie i drugie to małżeństwo z 12-letnim stażem - zarówno jedym i drugim powodzi się bardzo dobrze. Twierdzą, że dzieci im by tylko przeszkadzały. Tak więc czynnik ekonomiczny to nie jest przyczyna.
czyżby dziewczyny trochę zmądrzały czy faceci tacy gudłaje? ;)
To jest chore , panstwo do tego doprowadzilo i obrcny rzad kiedys za czasow naszych ojcow ( lata 90) nikt sie nie martwil o pieniadze itd . Bo praca byla, ceny zycia byly przyzwoite a teraz co .. Kazdy sie martwi jak wyzyc jak miec prace a co nam z tego jak postawimy na kariere i kase , cieszyc sie dzieckiem po trzydziestce.? To co jest teraz to patologia.
Nikt się nie martwił o pieniądze bo i tak nie byłoby co za nie kupić. Ludzie nie mieli tak rozbudzonych potrzeb konsumpcyjnych i zadowoleni byli z tego co mieli a mieli bardzo niewiele w porównaniu z tym co my mamy teraz w "kryzysie".
Dokładnie tak gościu 09:29. Nie o brak pieniędzy tu chodzi a o zwykły konsumpcjonizm właśnie. Na szczęście nie wszyscy są przeżarci tą zgnilizną i nie każdy ma takie myślenie. Rodzina i dzieci to skarb największy, a kto tego nie rozumie zawsze będzie biednym człowiekiem, choćby nie wiem jaki majątek posiadał. Pozdrawiam samodzielnie myślących, którym reklamy nie zrobiły siana z mózgu.
P.S. Obejrzyjcie, może ten film rozjaśni wam w główkach.. ;)
Wychodzi na to, że wielu ludzi wpada w pułapkę konsumpcjonizmu. Smutne to jest bo Ci ludzie nie mają pojęcia ile frajdy daje wspólne (a nie osobne) dorabianie się i nie mówię tu o jakichś luksusach. Zwykły mebel za dwieście złotych kupiony z zaoszczędzonych wspólnie pieniążków może dać naprawdę wiele satysfakcji.
Guzik prawda-Niemcy mają po 3-5 dzieci.Byłam, widziałam, wiem!
Chyba niemieccy Turcy raczej.
słabo się orientujesz niestety :13:30 , rodowici Niemcy , turcy mają inną urodę.
Statystyki pokazują, że sytuacja demograficzna u naszego sąsiada kształtuje się niekorzystnie już od wielu lat. Niemcy były jednym z pierwszych państw w Europie, w których pojawił się ujemny przyrost naturalny. Już od1972 roku liczba zgonów przewyższa liczbę urodzeń, a spowodowane jest to przede wszystkim spadkiem liczby urodzeń. W nieco lepszym położeniu znajduje się nasz kraj. Wskaźnik przyrostu naturalnego jest dodatni i w 2010 roku wynosił 0,9, gdzie po drugiej stronie Odry w tym okresie liczba ta była na poziomie -2,2.
ja twierdze ze coraz wiecej nastolatek usuwa ciaze a rodza tylko te kobiety ktore maja juz ulozony start w zyciu.Dziecko to obowiazek i skarbonka bez dna.
Większych bzdur dawno nie czytałem gościu 13:55.