Szkoda....Juz Cie nie poczytamy:)
Autor wątku sobie jaja robi a wy łykacie temat jak ciepłe bułeczki:)
Bo to trochę dziwne moja droga jak "traktujesz" telefon w swoim życiu :) no i męża też... tak to może być odebrane po Twojej wypowiedzi.
Przyznanie się do zdrady to praktycznie koniec związku. Ludzie zdradzają i żyją ze sobą. Mało tego, zdrada potrafi wpłynąć pozytywnie na związek, bo czasami po takim wyskoku dociera do nas, że możemy stracić to co ważne dla nas w życiu. A zdradzamy bo szukamy tego czego nie mamy w relacjach z własnym partnerem.
"...zdradzamy bo sami nie wiemy czego chcemy od życia ..." he he to chyba tylko Wy kobiety ;) wrzucę po niedzieli, bo mam na swoim kompie fajny wywiad z Marią Rotkiel - tą znaną psycholożką na temat dlaczego i jak zdradzają partnerzy w związku.
maroblk zapewniam Cię ze tylko telefon tak traktuję. Po prostu wolę gdy maż mówi do mnie w domu ,patrzac mi głeboko w oczy:)
Bozia, głęboko? Jak to brzmi? Świntucha jesteś, wiesz co!
SCZ