Jak sądzicie, kto tak naprawdę zapłaci ten podatek? Czy wzrosną opłaty za konta, marże kredytów,ubezpieczenia?
Bardzo proszę o poważne, merytoryczne opinie bez osobistych wycieczek.
Myślę że akurat zwykły obywatel nie straci na tym. Banki liczyły się z tym już od dawna. W całej UE połowa państw ten podatek płaci i kolejne wprowadzają. Podatek płacą m.in.w Niemczech. Jeśli chodzi o opłaty za prowadzenie konta to każdy bank chce pozyskać klijenta wiec bez obaw.
Opłaty w niektórch bankach wzrosły ZANIM podateek został wprowadzony.
Ot, taka socjalistyczna zapobiegliwość banków - oczywiście wszystko w trosce o dobro klienta.
. Ale prawda jest, że zapłacimy za to my- klienci. I niestety z nawiązką. I jakos nie pocieszają mnie zapowiedzi rządu, że to tylko największe banki maja płacic ten podatek, a to z tego powodu, że małe banki, których ustawa nie obejmie nie udzielają wysokich kredytów - nie maja takich możliwości, wiec tak czy siak, po kredyt hipoteczny musimy iśc do ''dużego'' banku, który podwyższy przeróżne opłaty a reszta banków ( których nie obejmuje ustawa ) opłaty tez, z pewnym opóźnieniem ale jednak, podwyższy. .
no to ja juz nic nie rozumiem...
Przecież cały kwiat polskiej ekonomii zawsze mówił, że istnieje "niewidzialna ręka rynku", które sama wszystko wyreguluje i firmy (banki ?) które nie będą dbać o zadowolenie swoich klientów i odpowiednio niskie ceny swoich usług po prostu zbankrutują, a na ich miejsce przyjdą ci, którzy te same usługi będą świadzycć taniej i lepiej. Zgodnie z tym tokiem myślenia jesl niektóre banki zaczną podnosić opłaty, to na pewno znajdą się inne banki, które dzięki temu będą tańsze i dzięki temu przejmą częśc klientów ?
Czyż nie tak ?
A może nie ma tej "niewidzialnej ręki" ? Może jej nigdy nbie było i te wszystkie bajeczki były ściemą dla lemingów ?
Niewidzialna ręka rynku działa w zawodach i branżach nieregulowanych. Założenie sobie banku ot tak nie jest możliwe, nie zrobisz tego ani ty ani ja. Na rynku funkcjonuje ograniczona liczba podmiotów, banków jest niewiele, parabanków (Amber Gold, Skoki) znacznie więcej. W małej grupie łatwo o zmowę cenową. Zauważ, że już teraz nie ma większego znaczenia w którym jest się banku, różnice są kosmetyczne. Oprocentowanie lokaty maks 5%, a kredytu 20%. W interesie banków jest, by wszystkie solidarnie podniosły ceny po wprowadzeniu podatku. Oczywiście podwyżka będzie niewielka, by nie wystraszyć klientów, dobrze zakamuflowana. Widziałeś kiedyś cennik usług bankowych? Dłuższy niż lista obietnic wyborczych Pisu. Poza tym podatek to świetny pretekst do podwyższania cen, ostatecznie okaże się, że na wprowadzeniu podatku banki jeszcze zarobią.
Jak dotąd w Europie próbowano go wprowadzić tylko na Węgrzech. Może przypomnisz nam z jakim skutkiem?
Niemal wszystko się zgadza, oprócz 2 ostatnich zdań... Jak dotąd taki podatek obowiązuje w połowie krajów UE. Węgrzy wprowadzili go dopiero niedawno i od razu zanotowano tam znaczny spadek ilości nowych kredytów, a jednocześnie olbrzymi spadek przeciętnego zadłużenia obywateli...
Polacy już kilkanaście lat temu zapłacili za wszystko co złe związane z bankami. A wszystko dzięki temu, że psuedo-polskie rządy doprowadziły do przejęcia polskich banków przez obcy kapitał... Gdyby w odpowiednim momencie zareagowano i wypchnięto zachodnie banki z rynku polskiego, to teraz wprowadzanie podatku bankowego byłoby zupełnie niepotrzebne.
Jak by był jeden bank to mógłby dyktować.Ale między nimi też jest konkurencja.Podobnie jak ze sklepami,ludzie idą gdzie taniej.A idzie przecież o tylko 044% w skali roku.Więcej płaczu o nic.
Niech się martwią ci co mają pieniądze, biedny będzie zawsze biedny
pracuję w banku,podatek wzrośnie na 100%
Pracujesz w banku... i nie wiesz, że banki nie pobierają podatków i nie mają wpływu na ich wzrost?
Wiadomo kto zapłaci - wszyscy. Nic w przyrodzie nie ginie.
Bezpośredni jako klienci opodatkowanych banków, pośrednio jako klienci firm które z usług tych banków korzystają.
Dobrze niech bulą i markety to samo tylko podatek jest dla takich biedaków którzy otwieraja działalność oraz zwykłego Kowalskiego? a wypompowywanie kasy za granice i dojenie przez zachodnie firmy to jest ok? jak najszybciej zrobić tu porządek...
Jestem z PIS-em , nareszcie odpowiednia władza. PIS do boju !!!
http://europejczycy.info/108230/artykuly/polska-wsrod-20-najbardziej-okradanych-panstw-swiata/
Przypomnijmy tylko, że rozrastanie się zjawiska niepłacenia CIT przez firmy z udziałem kapitału zagranicznego potwierdza raport przygotowany przez Komisję Europejską w którym autorzy powołując się na ekspertyzy przygotowane na zlecenie Komisji Europejskiej, stwierdzają że wielkie korporacje unikają płacenia podatku dochodowego w całej Unii Europejskiej. W skali całej UE uszczuplenia z tego tytułu to kwota ponad 120 mld euro, w przypadku Polski oszacowano je na ponad 11 mld euro rocznie, co daje astronomiczną kwotę blisko 46 mld zł utraconych dochodów podatkowych (w ostatnich latach wpływy z tego podatku wynoszą około 28-31 mld zł). Oznaczałoby to, że utracone każdego roku wpływy z podatku CIT od firm z udziałem kapitału zagranicznego znacznie przekraczają dochody budżetowe z tytułu tego podatku i że w ciągu ostatnich lat kolejni ministrowie finansów poprzedniego rządu Platformy i PSL-u, co najmniej tolerowali to zjawisko.
Zdekodowany Twych mądrości nie da się czytac. Gdyby objęto podatkiem firmy tylko zagraniczne i to wszystkie a nie tylko finansowe, rozumiałabym argument,że to dlatego aby narzucić płacenie podatków zagranicznemu kapitałowi do budżetu Polski. Ale, jeśli objęto tym podatkiem firmy nawet polskie a nawet spółki skarbu państwa to ten argument jest niedorzeczny, bo te nasze spółki tylko na tym straca a te zagraniczne będą nadal bardzo dobrze się miały- one wiedzą i maja możliwości jak obejść ten podatek, nie tylko CIT.
Akurat on bardzo mądrze pisze, tylko ty nie potrafisz tego zrozumieć. Nie wspomnę już, że kłania się u ciebie wysoki brak w wiedzy z zakresu podstawowych praw ekonomii i gospodarki wolnorynkowej. Problemem jest to, że masz wpojone do głowy bzdury jakie plecie bankster Petru, któremu na rękę jest wyprowadzanie kapitału do innych krajów.