Po wydaniu "tajemnicy" Antoniego Macierewicza przez gen. Piotra Pytla, iż katrastrofa smoleńska to tylko narzędzie polityczne, powinno zawrzeć w światku politycznym.
Powinny zostać uruchomione prokuratura i tajne służby. Choć są we władaniu PiS, opozycja winna sformułować oficjalne zarzuty, a nawet poczynić własne kroki śledcze,
Powinny być zadane pytania, na co idzie kilka milionów zł dla podkomisji smoleńskiej Macierewicza i jego ekspertów.
A tu nic.