Witam wszystkich forumowiczów, chciałbym zasięgnąć informacji co mam zrobić w sytuacji gdy moja 11 letnia córka dostała zawiadomienie z firmy windykacyjnej, która żąda uiszczenia w ciągu 7 dni kwoty 94,80zł za zamówienie w serwisie spółki ELLER jakiejś tam...usługę dostępu do serwerów Usenet w pakiecie Pobieraczek 5 za rzekomo zamówioną usługę, chyba dostępu do ściągania muzyki, filmów itp. Windykator na piśmie straszy nieletnią córkę, że w przypadku nie wpłacenia żądanej kwoty skieruje sprawę do sądu, gdzie wystąpi o zasądzenie kary umownej w kwocie 287,72 zł tytułem nie wywiązania się przez córkę z warunków zawartej umowy. Dodam, że zdarzenie prawdopodobnie miało miejsce we wrześniu 2010 r. córka wypełniając jakąś ankietę podała swoje dane, adres i e-maila, oczywiście niczego nie ściągnęła, nieświadomie tylko na coś kliknęła. Napiszcie czy mieliście podobne doświadczenia i co mam teraz zrobić.
poczytaj w internecie jest ogrom na ten temat, nikt nie zaplacil. nie ma takiej podstawy bo nie spiala zadnej umowy wiec niby jakim cudem ma placic? postrasza sadem i po paru miesiacach im przejdzie. poczytaj sobie ;)
oj nie do konca zgodze sie z gościem z 22;18, ogladałam ostatnio program expres reporterów i był reportaż o pobieraczku.Niestety oni sa na prawie poniewaz zeby dostac dostep do serwera pobieraczka trzeba sie zalogowac i zaznaczyc ze zapoznało sie z warunkami regulaminu.I cały sek w tym regulaminie.Małymi oczywiscie literkami cos tam jest napisane ze uzytkownik wyraza zgode na wykup abonamentu firmy pobieraczek.Trzeba uwazac duzo osób w reportazu sie wypowiada, równiez nieletnich.Z tego co pamietam załozone jest jakies stowazyszenie osób które walcza z tym pobieraczkiem.
Olej to. Ja też dostałam takie wezwanie, potem tzw. przedsądowe wezwanie do zapłaty. Nie zapłaciłam, bo nie pobrałam niczego. Minął juz chyba rok, może więcej i nic się nie wydarzyo. Przygotuj się tylko, że to nie koniec korespondencji :)
Nie przejmuj się.Nie płac im nawet złowtówki!!! Tak jak w pierwszej odpowiedzi masz napisana banda naciagaczy, którzy szukają frajerów.Nic nie płac i się nie przejmuj.
Rozumiem ze jest tam regulamin z podchwytliwymi zapisami, ale jak 11 letnie dziecko może być stroną jakiejkolwiek umowy cywilno-prawnej a za taką uważają to co moja córka rzekomo podpisała.
jeśli dojdzie do jakieś rozprawy sąd orzeknie o winie-puki co odpowiada osoba z którego IP komputera została wysłana wiadomość.
jeśli dojdzie do jakieś rozprawy sąd orzeknie o winie-puki co odpowiada osoba z którego IP komputera została wysłana wiadomość?nie napewno poniewaz w dobie wi-fi mógł ktoś w zasięgu naszego routera poporostu sie podszyc pod nasze ip
Praktycznie w każdym biurze poselskim masz darmowe porady prawne, co prawda ten prawnik nie może Cię reprezentować przed sądem, ale może Ci doradzić co zrobić.
tylko w polandii takie rzeczy sa mozliwe,zalosne.
ja tez miałam z nimi problem napisałam do nich e-maila ze sa oszusci i ze nie zapłace ani grosz i ze mozemy sie spotkac w sadzie pomogło wiecej sie nie odezwali
Jak może odpowiadać dziecko, i kto z dzieckiem zawiera umowy bez wiedzy rodziców, według mnie to upadnie, a ci niby windykatorzy to wykorzystują tylko tych co się boją i wpłacają im pieniądze.
To znaczy kto ma odpowiadać w mojej rodzinie jest jeden komputer, który należy do 4 dorosłych osób i z tego co się orientuję to nie ma odpowiedzialności zbiorowej, komu sąd przypisze winę jeżeli jedna osoba coś tam w sieci podpisze?
Proszę się zgłosić do naszego rzecznika praw konsumenta, który ma siedzibę w Starostwie Powiatowym przy ul. Iłżeckiej. Córka chcąc się zalogować na tej stronie i ściągać muzykę, gry itp za darmo musiała wypełnić ankietę, podać dane itp. to było wymogiem i oczywiście akceptacja regulaminu, którego pewnie nie przeczytała jak większość ludzi, a w regulaminie pisze, że bodajże przez 1 miesiąc jest za darmo, a potem automatycznie jest zawierana umowa na rok czasu. Aż tak dokładnie nie wiem, ale proszę sobie wejść i poczytać regulamin na tej stronie.
Cześć, ja też dostawałam takie "ponaglenia"...nie przejmuj się...nie płać...ja nie zapłaciłam ani złotówki i dali mi spokój...Co do programu "Ekspres reporterów" - również oglądałam ten reportaż i wiem, ze pobieraczek ma nałożoną ogromną karę z Urzędu Ochrony Praw Konsumenckich i toczone jest przeciwko niemu postępowanie na drodze sądowej z powództwa cywilnego...pozdrawiam...
Nie płać żadnych pieniędzy, to są oszuści i naciągacze, liczą że ludzie się wystraszą sądu i niektórzy płacą, a tak w ogóle to dziecko w Polsce do 13 lat nie ponosi żadnej odpowiedzialności karnej
Nie plać naciągaczom,mnie też dwa razy przyslali maila z grozbami sądowymi.Nie zaplacilam i nie zaplace,to oszuści,nie bój sie,zlodzieje niech sie boją anizlotówki im nie dawaj,naciągneli tysiące ludzi.