albo jezdzili po placu zabaw na ogrodach i przyglądali sie jak chłopacy pija na ławeczkach.
Czy ta pseudo policja nie ma już żadnych zasad ? Najważniejsze to robić coś za co im wpadnie pare groszy. Rozwiązać to g.... i strażnicy miejscy WON! W stanach są patrole obywatelskie do których zgłaszaja się wolontariusze a tu jakieś niezguły co nie umieją nic innego idą sobie pare groszy więcej dorobić. Może i do cieciowania się nadają ale do jednostki która ma dbać o bezpieczeństwo absolutnie - WON WON WON
bo muszą wypełnić miesięcvzny limit wlepienia mandatów. Niedługo sami sobie będą wystawiać, by osiągnąć normę.
Pan Artur jest już w domu - orzeczenie lekarskie jest nienajlepsze. Boże co to za kraj ....