Tylko konkretne kary finansowe i to natychmiastowe, bez sadowych ceregieli.
Tylko nie widac nigdzie zwolennikow najprostszych rozwiazan.
Gdzieś w Afryce tak jest, ale nie jestem w stanie teraz sobie przypomnieć nazwy państwa.
szczegolnie jesli sie patrzy tam gdzie nie trzeba, czyli np. na program wyborczy PO. ludzie chca kar, PO nie chce.
Pewnie,że mu można pomóc.Najpierw ustal kiedy zapadł wyrok i czy złożył wniosek o sporządzenie jego uzasadnienia (miał na to 7 dni od dnia wydania wyroku).Chodzi tu o przedawnienie.
To nie jest wartość po spożyciu, lecz upojenia alkoholowego, a zatem przestępstwo.
Niech się cieszy, ze mu prawka nie zabrali.
A odwożąc mamę na chemie, nie miał świadomości, ze jest pijany? Nie wiedział, ze w długą podróż jedzie? Na mój gust, to nie był już pierwszy raz, więc dobrze, ze go wyeliminowali zanim zabił kogoś, siebie, lub biedną chorą matkę.
Niech te dwa lata dobrze spożytkuje. Najlepiej na odwyk i spotkania klubu AA, bo za pewne ma z tym kłopoty.
Nikt o zdrowych zmysłach nie pije, jak wie, ze ze zdrowa matka musi tyle kilometrów jechać i zawieźć oraz przywieźć ja bezpiecznie.
Odwołać się zawsze można (jeśli jeszcze terminy nie minęły). Tyle, że ja wątpię, żeby po odwołaniu wyrok był łasgodniejszy, pewnie będzie utrzymany dotychczasowy. Po akcjach w Łodzi z pijanym maszynistą, nawet policjanci bardziej rygorystycznie badani są przed pracą, czy czasem nie mają jakichś promili.
Chora matka w niczym go nie tłumaczy, tym bardziej, wiedząc, że ma taką sytuację, powinien nie wsiadać do auta po alkoholu.
Pojęcia nie mam dlaczego w naszym społeczeństwie jest taka tolerancja na picie alkoholu. W mediach często się przeciez mówi ile to nieszczęść czy tez ludzkich dramatów dzieje się właśnie przez picie alkoholu.A tu jak kulą w płot.Jeszcze znajdzie się osoba, która taką sytuację próbuje wytłumaczyć już niekoniecznie logicznie.
pojęcia nie mam dlaczego w naszym społeczeństwie jest takie idealizowanie życia. Ciekawe ilu z was wsiadało na drugi dzień po spożyciu za kółko, nie mając świadomości że mają 0,5. Ale oczywiście jak wpadnie ktoś obcy, to na stos z nim. Szowiniści
Mnie nie ciekawi ile osób wsiada , ale ile nie wsiada po spożyciu alkoholu. I tu nie chodzi o szowinizm czy hipokryzje. Ja nie wsiadam,chociaż przypuszczam, ze na drugi dzień nic nie wyszłoby, mój mąż też i dlatego mam prawo pisać o tym i domagać się wysokich kar. Każdy ma swój rozum. Istnieją taksówki autobusy. Nie wstydzę się swoich poglądów. Spora grupa przymyka oczy a potem gdy jest już za późno dopiero lament i rozpacz. Myślmy , bo w tym jest nasza przewaga, że możemy przewidzieć skutki pewnych działań gościu z 17.00
Potencjalny zabójca, powinni takiemu dożywotnio zabrać prawko.
Nie powinno sie siadac za kierownica po spozyciu alkoholu i basta.Tu chodzi nie o szowinizm tylko o odpowiedzialnosc gościu z 17-ej.A co do stosów to kiedyś były ale Polska była krajem bez stosów.
Może się odwołać do SO za pośrednictwem SR, który go skazał ale nie wróże powodzenia. Dostał grzywnę za przestępstwo zagrożone pozbawieniem wolności do lat 2, a środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów zostać orzeczony nawet na 10 lat, więc nie ma tu mowy o niewspółmierności kary - to bardzo łagodny wyrok szczególnie w dobie medialnej nagonki na pijanych kierowców.
To, że kolega ma chorą matką Sądu nie interesuje, Sąd bada tylko okoliczności popełnienia przestępstwa i osobę sprawcy, a jak widzę kolega jest zagrożeniem dla siebie i innych.
"Z tym co jeździ po pijaku,nie rozmawiam,nie podaję ręki,nie spotykam się...."
Janusz Palikot w rozmowie z Moniką Olejnik
Podpisuję się pod tym.
No to chlup,bo na zakupy trza jechać
do paki z nim