Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Po rozwodzie

Ilość postów: 71 | Odsłon: 874 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
W aktualnym widoku dostępne są posty, które oczekują weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum). Przywróć zwykły widok wątku „Po rozwodzie”.
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 41

                          Odp.: Po rozwodzie

                          Rozwód to nowe otwarcie na nowe znajomości, a nie wyrok dożywocia w samotności. Zawsze i w każdym czasie warto naprawiać błędy młodości i swoje życie. Powodzenia dla wszystkich kawalerów i panien z odzysku.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Po rozwodzie

                          10:14 nie ma... chocbyś sie zesr. na rzadko.... z zawisci już sie pomarszczyłaś jak rodzynka :)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Po rozwodzie

                          :-D takiego chłopa to wszystkie zazdroszczą ,top model wybrakowany niestety przez jakże udane małżeństwo hahaha

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 45

                          Odp.: Po rozwodzie

                          Małżeństwo jest jak naleśnik. Pierwsze zawsze się nie uda. Można jeść na siłę. Ale lepiej wyrzucić do kosza

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Po rozwodzie

                          Różnie bywa, ale zawsze są wyjątki od reguły, są małżenstwa, które przetrwały 50 lat w z godzie i miłosci... więc... :) Po prostu to sie nazywa miłość...

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 47

                          Odp.: Po rozwodzie

                          Zasada jest jedna - szmacie już nie można zaufać nigdy.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Po rozwodzie

                          Kurwa zawszę będzie kurwą,nic tego nie zmieni po kimś to odziedziczyła.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 52

                          Odp.: Po rozwodzie

                          niestety widać, że złość piękności szkodzi :D

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Po rozwodzie

                          jak to mawiał najmądrzejszy człowiek świata:

                          nowa cipa

                          nowe życie

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 54

                          Odp.: Po rozwodzie

                          To Wy się widzicie? Bo jak to widać, że szkodzi piękności?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Po rozwodzie

                          tak to :))

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Po rozwodzie

                          Ja swojej starej 5 lat nie widziałem. Balsam na me serce

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Po rozwodzie

                          Po rozwodzie, życie zaczyna się od nowa. Wolność, wolność, nie zależność,zero zobowiązań,raj dla ciała i duszy.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Po rozwodzie

                          Znacznie niższe koszty funkcjonowania. Większa mobilność. Szybkie decyzje. Można żyć spontanicznie. No chyba, że dzieci małe to czasem trudniej.

                          Ten post oczekuje na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy jest zgodny z Zasadami Forum). Czytelnicy Forum mogą na razie nie mieć dostępu do tego posta.
                          Dlaczego post oczekuje na weryfikację?
                          Co zrobić, aby moje posty sporadycznie oczekiwały na weryfikację (aby wyświetlały się niemal zawsze bez weryfikacji)?
                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 49

                          Odp.: Po rozwodzie

                          Złej kucharce żaden naleśnik się nie uda a chyba nic prostszego już nie ma

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 48

                          Odp.: Po rozwodzie

                          Nie wchodzi się dwa razy do tej samej wody. Tym bardziej gdy ktoś już dokonał w niej rytualnej ablucji.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 9

      Odp.: Po rozwodzie

      Nie można sobie z tym poradzić.

      Czas przelatuje przez palce. Brak siły i motywacji do zarządzania czasem.

      Nie ma z kim dzielić przeżyć więc przeżywa się mniej.

      Wyjścia do ludzi są jedynie półśrodkiem bo i tak nie przerywają samotności.

      Zapomina się czym jest dotyk drugiego człowieka

      Jeśli nie przykleisz do ust uśmiechu nikt się nawet do ciebie nie zbliży żeby się nie zarazić przygnębieniem.

      Jeśli przykleisz uśmiech na zbyt długo zaczyna uwierać a w lustrze nie poznajesz człowieka.

      Alkoholik upija się i ma przez chwilę spokój. Ty nie możesz uciec od siebie a nawet zasnąć nie jest łatwo.

      Tak mniej więcej opisałbym w skrócie samotność po rozstaniu z kimś kto dzielił z tobą większość życia.

      Czy to typowe i referencyjne przeżycia? Chyba tak.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Po rozwodzie

        20:55 ty to chyba traumę przeżywasz po rozwodzie? Szczęśliwy ten kto już nie jest z tobą.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Kamo Polska Kamil Pastuszko
Branża: Elektryczne usługi
Dodaj firmę