Czy jestem jedyną osobą, która nie czuje tego rozkwitu? Nigdy nie zarabiałem minimalnej i 2000 roku zarabiałem 500 zł mniej niż obecnie a mimo tego mogłem sobie za te same pieniądze kupić nieporównywalnie więcej rzeczy niż obecnie. Bez problemu udawało mi się utrzymać mieszkanie, samochód, nie musiałem wyliczać czy mi starczy do ostatniego. Pamiętam jak dzisiaj, że chleb razowy kosztował 1,40 zł!! Dzisiaj za ten sam chleb muszę płacić dokładnie 2x tyle. To samo mleko, 1,20 zł i mam litr, a teraz? 2,70 zł. Można by tak wymieniać i wymieniać. Po wejściu do Unii, ja i wielu moich znajomych stało się po prostu biedniejszych i każdy to przyznaje, a z rządu tuska to jest już wręcz patologia.
Pismen demokrata!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
faktycznie w rozkwicie wysprzedaje wszystko co ma , niedługo zacznie obywateli sprzedawać jako tanią siłę roboczą
Oj Pismen, Pismen. Myslam, ze stac Cie na samodzielne myslenie. Jak mozna wierzyc w takie bajki napisane przez "niezalezny" tygodnik brytyjski, ktorego wlascicielem sa najwieksze banksterki swiata m.in. Financial Times, majace na celu manipulacje opinia swiatowa :D
Kiedy mozni tego swiata widza, ze polski rzad traci wszelka wiarygodnosc, a Polacy coraz glosniej wyrazaja oburzenie na temat wykorzystywania Polski po 1989 r. przez zachodnich cwaniakow, wtedy publikuja propagandowy artykulik dla wzmocnienia wiarygodnosci sprzedajnego rzadu i uspokojenia nastrojow spolecznych, wprowadzajac wszystkich w konsternacje oswiadczeniem "Polacy jestescie z****ci, a Wasze sukcesy przerastaja Himalaje". I taki robol pracujacy 12 godz. przez 6 dni w tygodniu, zarabiajacy 1200 zl, z ktorych pokrywa podstawowe potrzeby, po przeczytaniu madrych glow mysli sobie "To znaczy, ze ja osiagnalem sukces!"
raport „Economista” jest wyjatkowo jednostronny. Nie uwzględnia on bowiem m.in. tego, że:
• Polska prowadzi wasalną politykę zagraniczną, na klęczkach, upokarzając się zarówno przed Rosją (to Prezydent Polski) jak i Niemcami (to Premier); w rezultacie, jest powszechnie lekceważona w sferze międzynarodowej;
• U władzy w Polsce jest pozbawiony prawowitości prezydent, który zdobył swoje stanowisko przez nieporozumienie, jak i premier, który pełni władzę dzięki oszustwom wyborczym;
• Obaj główni przywódcy Polski zamieszani są, w stopniu trudnym jeszcze do oszacowania ale i tak niebotycznym, w największą zbrodnię w nowożytnej Europie, a mianowicie zamordowanie (a w najlepszym przypadku – mataczenie w sprawie zamordowania) prawie setki przywódców politycznych, z wielbionym przez cały naród Prezydentem na czele;
• Opozycja polityczna jest bezwzględnie sekowana i gnębiona, a planem rządu jest jej anihilacja;
• Chrześcijańska wiara i Kosciół katolicki są obiektem dyskryminacji i prześladowania, zaś władze prowadzą politykę planowej ateizacji;
• Generalnie obecnie władze nienawidzą Polski i polskości, wstydzą się jej, czego przykładem jest np. eliminiacja nauczania historii w szkołach;
• Gospodarka jest w ruinie, stale rozkradana przez lewicowo-liberalną elitę, zaś uczciwi ludzie zmuszani do emigracji;
• Media są na pasku rządu… itp., itd.
http://wojciechsadurski.natemat.pl/108049,jednostronny-raport-the-economist
dopiero bedzie co nagrywac i omawiać..
Macie cuda 25lat wolności http://www.biztok.pl/gospodarka/polska-promuje-sie-tania-sila-robocza-taki-mamy-klimat_a16782?utm_source=o2_SG&utm_medium=Biznes&utm_campaign=o2