Dzisiejszy szary, smutny i deszczowy dzień nie zapowiadał nic dobrego, 8 h w pracy niemiłosiernie się ciągnęło. Autobus nie przyjechał a perspektywa powrotu do domu w deszczu na piechotę nie napawała optymizmem, niecierpliwe oczekiwanie na następny samochód również na nic się zdały. No cóż - pomyślałem, trzeba będzie podjechać chociaż parę przystanków, w końcu w domu zupa stygnie a to nie przelewki. Nadjechała 5-tka, na bezrybiu i rak ryba, drzwi się otwierają, wsiadam, kupuje bilet, rozglądam się po pasażerach. Jakieś babcie, trochę gimnazjalistów, dziewczyna. Po tych pobieżnych oględzinach już miałem brać się za kontemplacje drogi do domu kiedy nagle zaczęło do mnie docierać że ta dziewczyna to prawdopodobnie najpiękniejsza kobieta jaką w życiu widziałem, z gatunku tych na które jedno spojrzenie zmienia geja w heteroseksualiste a heteroseksualną kobietę w lezbijke. Nie wiem, w sumie, jak to wpłynie na mnie ale już zaczynam tęsknić za jej widokiem a minęły niespełna trzy kwadranse, prawdopodobnie więc do wieczora wyschnę z żalu i tęsknoty.Wysiedliśmy razem. Rzecz jasna nie odezwałem się do niej ani słowem, nie mrugnąłem nawet okiem, w zasadzie to nie wiem czy w ogóle w tym czasie oddychałem. Pozostaje mi więc liczyć na to że jeszcze kiedyś ją zobaczę tym bardziej że prawdopodobnie (sic!) mieszka na mojej ulicy - księcia józefa ...
Przecież to jasne jak słońce , że to napisała kobieta i to najprawdopodobniej sama o sobie. I nie naskoczcie na mnie , że psycholog itd.itp. Znam życie i mam spore doświadczenie. Kobieta i to taka, która jest po prostu " troszeczkę "już zagrożona depresją.
zgadzam się :D zaraz się opisze i wyjdzie na to że jest nieziemska każdy będzie chciał ją zobaczyć a tu klops paskuda jakich mało :D
Jesteście okropni! Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś spotkasz ową kobietę i ... otworzysz do niej usta lub przynajmniej uśmiechniesz się :)
Pewien aspekt fizjonomi skutecznie dyskwalifikuja mnie jako kobiete "psychologu" ;)
opisywanie wyglądu byłoby zbyt trywialne, jeszcze by mnie ktoś mógł o jakiś stalking oskarżyć, pozostaje mi liczyc na łut szczęścia :)
p.s.
blondynka
PT szukaj jej i nie poddawaj się. Ja też szukałem przez to forum jednej dziewczyny już jakiś czas temu i przypadek sprawił, że post przeczytała jej koleżanka czy tam znajoma i dała mi namiary. Zrobiłem z siebie głupka i desperata, ale opłacało się. Czasem warto zaryzykować.
A to ty Paweł tak szukałeś i pół Ostrowca w tych poszukiwaniach przeleciałeś? to o tobie tak głośno było kilka miesięcy temu. hahahaha to owocne te poszukiwania były
Paweł podpisuj się za siebie prawdziwym imieniem bo przez takich jak ty powstają głupie plotki
Oj tam , oj tam Tamten miał inne imię. I wcale się nie dziwie ,że kobietki tak się o niego kłóciły , bo facet wart grzechu. Niby niepozorny , ale kto tego nektaru raz spróbuje nie przestanie go pragnąć , chyba do końca życia. Z NIM oczywiście.
Do gosc z 20:20. Przepraszam nie chce sie wtracac, ale nie wiem czy dobrze zrozumialam : "Pawel tak szukales i pol Ostrowca w tych poszukiwaniach........(co zrobiles?)........?". Pawel czy to prawda, ze przeleciales pol Ostrowca? Pawel od dawna tak latasz? Kiedy byl ten pierwszy raz? ile miales lat? I dlaczego latasz tylko nad Ostrowcem?
A co do warszawy ma latać?? mało wam tam chłopaków ? dla nas też coś musi być.
co ty z tym Patronackim wyjeżdzasz w każdym wątku? co ci się tam podoba trawa????