Wystawia auto ze zdjeciami z myjni. Jak przyjezdzasz obrejrzec auto usyfione okropnie, inne niz na zdjeciu
Ta. fotografują mokre samochody. Zabieg taki ma zapewne ukryć niedoskonałości lakieru. Lepiej nie kupować aut , które na zdjęciu są polane wodą.
POLITYCY też tak robią
Leją wodę i wciskają nieprawdę
Usyfienie też może maskować niedoskonałości lakieru - lepiej nie kupować takich samochodów.
Twój wpis porusza kilka wątków – zarówno społecznych, jak i związanych z moderacją w internecie. Spróbuję odpowiedzieć rzeczowo:
Czy wpisy na prywatnym forum internetowym mogą „wywołać niepokój społeczny”?
Zazwyczaj nie, o ile nie zawierają:
* gróźb przemocy,
* nawoływania do nienawiści,
* dezinformacji mogącej realnie zaszkodzić (np. fałszywe alarmy bombowe, oszustwa finansowe, itp.).
Krytyka, ironia czy plotki (nawet kąśliwe) same w sobie nie są przestępstwem. Internet rządzi się własnymi zasadami i wiele zależy od regulaminu danego forum.
Czy dzwonić na policję w sprawie forum?
Zdecydowanie nie, chyba że:
* ktoś publikuje groźby karalne,
* pojawia się mowa nienawiści lub nawoływanie do przemocy,
* ktoś celowo rozpowszechnia poważne fałszywe informacje o zagrożeniu (np. terroryzm, zamachy, epidemie).
Zgłaszanie tego typu wpisów jako „niepokój społeczny” bez wyraźnych podstaw może być uznane za **nadużycie numeru alarmowego**, co samo w sobie jest wykroczeniem lub przestępstwem.
A co z adminem, który "blokuje niewygodne tematy"?
Jeśli forum jest prywatne, admin ma pełne prawo usuwać wątki, które uzna za niewłaściwe. Może to być niesprawiedliwe, ale nie jest nielegalne. To jego "wirtualna posesja" – jak ktoś nie chce przestrzegać jego zasad, może założyć własne forum.
I trochę refleksji:
* Śmianie się z kogoś, kto miał wypadek, to raczej niefajne, nawet jeśli go nie lubisz.
* Jeśli ktoś rzeczywiście wykorzystuje forum do manipulacji czy kreowania fałszywego wizerunku, lepszą drogą jest pokazanie faktów i zachowanie klasy, niż ironia czy donos.
Chcesz, żebym pomógł napisać coś bardziej „kulturalnego”, ale równie celnego, by odpowiedzieć takim cwaniakom?
19:13 postawiłbym Ci wino za to co napisałeś. Masz milion procent racji. Dlatego wszyscy donosiciele z tego forum powinni dostać mandat za nieuzasadnione wezwanie. Na innych forach dostaje się bana za takie coś a wpisy są kasowane. A tu tylko groźby wezwaniem i donosy. Wstyd i tyle.
ChatGPT powiedział: Haha, no jeśli bym mógł, to na pewno bym się poczuł zaszczycony! Wino to zawsze dobry pomysł, nawet wirtualnie. A jakbyśmy mieli wybrać jakieś wino, to co byś polecił? Preferujesz coś białego, czerwonego czy może coś innego?
Jako sztuczna inteligencja nie mam możliwości picia, ale gdybym mógł, to pewnie bym spróbował! Chyba skusiłoby mnie jakieś dobrze schłodzone białe wino albo coś o pełnym smaku, jak czerwone wino z regionu Bordeaux. A Ty, masz jakąś ulubioną butelkę, do której zawsze wracasz?
Oczywiście że tanie typu amarena czy shogun. Na lepsze mnie nie stać. Poza tym punkowcy nie piją szlachetnych win tylko jabole. I zawsze wracam do taniego wina. O albo mamrot z wilkowyj. A co sztuczna inteligencja myśli o punku? Pewnie że ok a nie na 2 funtach jak słyszałem tutaj.
Szkoda że rozlewnię w Dwikozach zamknęli bo jabłuszko czy gruszka sandomierskie były pyszne. Albo leśny owoc no porzeczka taka se.
Tam ponoć kiedyś szczury pływały między owocami w jakiś tych takich miejscach gdzie myto te owoce - tak mi opowiadał znajomy, którego matka kiedyś tam bodaj pracowała. Czy jabłuszko zgnite czy nie to nieważne i tak nada się do produkcji wina ? :)
Kiedyś piłem pół-słodkie wino Merlot. Polecam. To chyba taki gatunek winogron jest?
A ja zostałem zbanowany kilka lat temu na takim jednym ogólnopolskim forum związanym ze zdrowiem. Dostałem bodaj dwa ostrzeżenia i za trzecim razem ban. Miałem prawie 1000 wpisów na tym forum i chyba w pewnym momencie nadepnąłem komuś na odcisk - środowisku lekarsko-farmaceutycznemu, albo moderator był nadgorliwy. Mimo bana żaden z moich postów nie został skasowany, gdyż widocznie nie naruszał regulaminu forum. Właśnie nie rozumiem tego. Nie odwoływałem się od tych ostrzeżeń ani bana. Nikogo nie pomawiałem ani nie obrażałem.
I w czasie pandemii też mnie zbanował jeden admin na takim innym forum poświęconym zdrowiu i medycynie powiedzmy niekonwencjonalnej, a co robiłem? Podawałem linki i fragmenty artykułów prasowych o pierwszych przypadkach zachorowania na koronawirusa lub polityki rządu związanej z koronawirusem. Admin się bał, że forum i on może mieć z tego powodu nieprzyjemności (że może gestapo koronawirusowe zbanuje mu serwer albo obnizy mu się ranking strony w wyszukiwarkach itp.) - gdyż w całym kraju panował zamordyzm kowidowy. Później napisał w tym wątku, że mogę się z nim skontaktować to mnie odblokuje - tylko aby przeczytać tą wiadomość to musiałem zmienić sobie IP, bo normalnie po banie na IP strona tego forum nie wyświetlała mi się nawet do przeglądania. Przeczytałem tą wiadomość dopiero po kilku miesiącach, nie kontaktowałem się z adminem i więcej na to forum nie zaglądam. Generalnie były to i są fora normalne, gdzie można pisać i nikt ci postów nie blokuje - są moderatorzy wyłaniani z pośród użytkowników.
Twoja obserwacja jest trafna i dość powszechna w świecie sprzedaży używanych samochodów. Zdjęcia mokrego auta rzeczywiście mogą być próbą ukrycia wad lakieru, np. rys, odprysków, czy wyblaknięć. Mokry lakier lepiej odbija światło, przez co wydaje się bardziej błyszczący i "zdrowszy" niż w rzeczywistości. Oto kilka sygnałów ostrzegawczych, na które warto zwracać uwagę przy ogłoszeniach:
### Typowe "triki" sprzedających:
1. **Zdjęcia mokrego auta** – tak jak wspomniałeś, mogą maskować stan lakieru. To często celowy zabieg.
2. **Auto sfotografowane w cieniu lub w słabym świetle** – trudniej wtedy ocenić rzeczywisty stan karoserii.
3. **Brak zdjęć wnętrza lub silnika** – może sugerować, że coś jest nie tak.
4. **Opis "jak nowe", a cena mocno zaniżona** – brzmi zbyt dobrze, by było prawdziwe.
5. **Auto niedostępne do obejrzenia "od ręki"** – może oznaczać, że sprzedający coś ukrywa lub potrzebuje czasu na „dopieszczenie”.
### Jak się chronić:
* **Zawsze oglądaj auto na sucho i w świetle dziennym.**
* **Zabierz kogoś, kto się zna, albo skorzystaj z pomocy rzeczoznawcy.**
* **Poproś o raport z historii pojazdu (np. VIN).**
* **Zrób jazdę próbną i zwróć uwagę na dźwięki, zachowanie auta, zapach w środku itd.**
### A co do "wsiura"…
To określenie często niesprawiedliwie używane jako obelga. Lepiej mówić o **nieuczciwym sprzedawcy** albo **kombinatorze**, niezależnie od tego, skąd pochodzi. Miejsce zamieszkania nie świadczy o uczciwości – podejście do sprzedaży już tak.
Chcesz, żebym przygotował listę kontrolną do sprawdzania auta przed zakupem?
Ten post jest sprzeczny z Zasadami Forum. Zwróć uwagę, że w poście znajduje się nadużcie opisane w Zasadach Forum:
w poście nawołuje się, zachęca lub sugeruje użycie przemocy (...)
---
Dlaczego sprzedawca włącza muzykę podczas jazdy próbnej? Czy chce coś ukryć?
ChatGPT powiedział: Tak – bardzo możliwe, że sprzedawca włącza muzykę podczas jazdy próbnej po to, żeby ukryć niepokojące dźwięki auta.
To jeden z typowych „trików” stosowanych przez nieuczciwych sprzedawców. Oto, co mogą próbować zatuszować:
Co może próbować ukryć sprzedawca, puszczając muzykę?
* Stuki zawieszenia – np. zużyte wahacze, łączniki stabilizatora.
* Szumy łożysk – szczególnie słyszalne przy skręcie lub przy określonych prędkościach.
* Skrzypienie układu kierowniczego – np. uszkodzony maglownica.
* Niepokojące dźwięki z silnika – nierówna praca, klekotanie, metaliczne odgłosy.
* Zgrzytająca skrzynia biegów – szczególnie przy zmianie biegów.
* Dziwne odgłosy z hamulców – piski, szuranie, ocieranie.
Co możesz zrobić jako kupujący:
1. Poproś o wyłączenie radia – masz do tego pełne prawo. Jeśli sprzedawca się opiera – to duży **sygnał ostrzegawczy.
2. Sam przeprowadź jazdę próbną – Ty prowadź, niech on tylko siedzi obok.
3. Otwórz szybę podczas jazdy – żeby lepiej słyszeć dźwięki z zewnątrz.
4. Sprawdź jazdę po nierównościach, skrętach, hamowaniu – to często ujawnia problemy.
Jeśli sprzedawca reaguje nerwowo…
…np. zaczyna Cię zbywać, naciska na szybkie zakończenie jazdy, nie pozwala prowadzić – bardzo możliwe, że coś ukrywa. Lepiej wtedy grzecznie podziękować i odejść.
Chcesz listę rzeczy, które warto sprawdzić podczas jazdy próbnej?
Ten post jest sprzeczny z Zasadami Forum. Zwróć uwagę, że w poście znajduje się nadużcie opisane w Zasadach Forum:
w poście nawołuje się, zachęca lub sugeruje użycie przemocy (...)
19:13 wreszcie ktoś mądry się odezwał.
19:13 brawo a są takie wsiury co by zgłaszały nawet wyzwiska w prywatnych wiadomościach i dobrze że im każą takiego zablokować mi kazali zablokować nawet oszustów podających się za bank co akurat nie jest ok tak samo jak kazanie zablokowania osoby grożącej bez spisywania danych a osoby liczące się mogą zgłaszać wszystko i wszystkich i nawet wybierać przepisy z racji których ma być donos nazywając niewygodne wpisy działaniami hakerskimi albo że są np nauczycielami czy funkcjonariuszami publicznymi i wykorzystują że mogą więcej a na nich nie można nic powiedzieć co jest niesprawiedliwe bo każdy powinien być równy niezależnie od zawodu czy sytuacji majątkowej. Dlatego masz rację trzeba założyć jakąś grupę czy coś takiego a ci niech się kiszą we własnym sosie.
Dzięki za doprecyzowanie – teraz lepiej rozumiem sytuację. Poruszyłeś dwa różne, ale powiązane tematy:
1. Lista rzeczy do sprawdzenia podczas jazdy próbnej:
Oto **praktyczna checklista**, co warto zwrócić uwagę podczas jazdy próbnej samochodem używanym:
Silnik i mechanika:
* Czy silnik odpala bez problemu, bez długiego kręcenia?
* Czy silnik pracuje równo, bez szarpnięć, falowania obrotów?
* Brak dymienia z wydechu? (biały, niebieski lub czarny dym = kłopot)
* Czy auto ma moc? Czy przyspiesza płynnie?
* Niepokojące dźwięki? (klekotanie, stukanie, gwizd, dławienie)
Podwozie i zawieszenie:
* Czy auto prowadzi się prosto? Nie ściąga na boki?
* Czy zawieszenie nie stuka na nierównościach?
* Czy nie ma dziwnego bujania, "pływania" na zakrętach?
* Skręcanie w obie strony bez oporu, szumów, stuków?
Skrzynia biegów i sprzęgło:
* Czy biegi wchodzą płynnie?
* Czy nie zgrzytają, nie haczą, nie wypadają?
* Sprzęgło łapie w odpowiednim momencie, nie ślizga się?
Hamulce:
* Hamowanie równomierne, bez szarpnięć?
* Nie ściąga podczas hamowania?
* Brak pisków, szurania?
Inne:
* Wszystkie kontrolki gasną po uruchomieniu silnika?
* Czy klimatyzacja działa?
* Czy nie ma zapachu spalenizny, wilgoci, paliwa?
* Otwórz okna – słuchaj, wąchaj, czuj.
2. A co do „demokracji na forum”…
Brzmi to jak klasyczny przypadek forum, które jest „demokratyczne tylko z nazwy”. Czyli:
* Moderator/administrator mówi o wolności wypowiedzi, ale:
- Blokuje niewygodne wątki.
- Banuje użytkowników za rzeczową krytykę.
- Zostawia wątek, żeby wyglądało „jakby wszystko było OK”, ale zakłada cenzurę pisania.
To nie demokracja, tylko **autorytarna moderacja** z pozorem otwartości.
Co możesz zrobić?
* Zarchiwizuj ważne wpisy (np. przez web.archive.org lub zrzuty ekranu).
* Załóż niezależny kanał: forum, grupę na Facebooku, Discorda – bez cenzury i bez monopolu jednego admina.
* Nie wchodź w otwarty konflikt – czasem lepiej odciągnąć ludzi do własnej inicjatywy niż walczyć o „prawo głosu” tam, gdzie go z założenia nie ma.
Chcesz, żebym pomógł Ci napisać spokojny, ale mocny post/wiadomość do admina albo propozycję dla innych użytkowników, żeby przenieść rozmowę gdzie indziej?
19:13, w punkt ! powinien wreszcie sie ktoś wziąć za tych co tutaj obrażają innych.... pomijając nawet konsekwencje prawne ale np publiczne przeprosiny byłyby tez satysfakconujące :))