Poczytajcie forum kieleckie. Tam prawie każdy mówi, że nie ma tam czego szukać i myśli o wyjeździe.
Ciężko żeby się rozwijał jeżeli ludzie żyją od pierwszego do pierwszego. Produkcja w Ostrowcu jest praktycznie żadna, a dodatkowo towarów nie ma kto kupować. Pierwszy z brzegu przykład - pracuję w jednej z Ostrowieckich firm, robimy zamówienia na całą Polskę, na Ostrowiec zrobiliśmy w tym roku tylko RAZ i to bardzo marne. W Ostrowcu nie ma popytu z prostego powodu, nie ma za co kupować. Nie ma popytu = nie ma podaży = produkcja dla okręgu zanika. Musicie iść na wybory i znowu zagłosować na PO lub PiS, wtedy na pewno będzie lepiej!
takie miasto emerytów coz dzieje sie coraz gorzej!!!moze p.lichota cos ruszy tym miastem i otworzy jakies biznes jedyna nadzieja.
Też mieszkam dziś w W-wie i tam się dzieje, praca jest, ale niestety napór takich wiesniaków jak Ty robi ze stolicy wiochę.Tacy jak ty na chwilę wyjeżdżają i już są warszawiakami.
Do gościa z 19:49; I będzie zatrudniał za max 1.680 brutto, albo na zlecenie?
Tu potrzebny jest poważny przemysł, który będzie zatrzyma w tym mieście też ludzi wykształconych, kadry techniczne, ekonomiczne zarabiających jakieś normalne pieniądze, a nie tylko magazynierów, kucharzy, sprzedawców kebaba i piwa.
No chyba, że o to chodzi - prostym ludem łatwiej sterować.
Nie porównuj miasta wojewódzkiego do postindustrialnego miasteczka emerytów, ostrowiec sie kurczy i to jest naturalna kolej rzeczy, zadne smutki i zadne żale tego nie zmienią, a ten proces nie jest ani zły ani dobry zwyczajna ewolucja.
O czym Wy piszecie? Dzis w radio slyszalem, ze na rewitalizacje nawierzchni przed Palacem Biskupow przeznaczono 6milionow zlotych. Kieleckie MPK zaklada w kazdym autobusie monitoring w postaci 8 kamer , dodac cos jeszcze ? Uwazam, ze kwoty mowia same za siebie.
kielce spijaja cala smietanke ze srodkow unijnych, a na mniejsze miasta daja troche
co wy piszecie o wyglądzie marketów ,galerii czy nowoczesnych sklepów.popiszczie może o zakładach pracy ,o nowych inwestycjach.o bezrobociu,kto będzie chodził do tych sklepów jak nie będzie pracy
Nie ma takiej możliwości, więc nie wprowadzaj ludzi w błąd. W Kielcach zmiany w porównaniu do innych miast tej wielkości są bardzo niewielkie.
LUDZIE ,MOWICIE ,ZE NIC SIE NIE DZIEJ ,ALE DLACZEGO SAMI NIE OTWIERACIE SWOICH FIREMEK TYLKO CZEKACIE AZ WAM KTOS DA PRACE CZYLI KTOS ZA WAS POMYSLI I COS ZROBI ,Pomysl na firme to ciucholand albo lombard ewentualnie bar piwny ,Zacznijcie być konkurencyjni dla tych co już istnieja na rynku możecie rozwnez" podkradać "swoimi cenami firmy z innych miast i riobic cos taniej niż w istniejące firmy.
Przez te dwie kadencje zrobiono w mieście więcej niż w poprzednich pięciu. Rozglądnij się zamiast powielać jakieś banialuki
Kielce rozkwitają? W wizje i mrzonki chyba jak z tym lotniskiem.
W tym mieście wszystko jest uwikłane w śmierdzące interesy i nikt nie wystąpi przeciwko nikomu,dopóki trwa w tym bagnie, bo jeden na drugiego ma haki. Reszta, czyli 90% dużo widzi i dużo wie, ale nie wiadomo dlaczego nie działa. Może pora ..... .