po to jest punkt widokowy na basenie, że można sobie wejść i sprawdzić czy tory są wolne. dziwne żeby zamykali basen jeśli tory są zajęte. chodze na basen z chłopakiem co drugi dzien. nigdy nie trafiłam na ,,glony" czy coś dziwnego na dnie. szatnie są jak na każdym basenie, panie czesto wchodzą i myją podłoge. jeśli chce się chodzić i dbać o kondycje to się chodzi, a jeśli idzie się po to żeby ponarzekać to zapraszam do MC Donalda żeby się nażreć i ochlać coli :) na zdrowie!