Po co i komu są te plebiscyty? Najlepsza szkoła, najfajniejsza klasa, najlepszy nauczyciel, najlepszy gabinet? Przecież to nabijanie kasty. Głosowanie za opłatą. Czy klasa ze szkoły A jest mniej sympatyczna niż inna z tej samej szkoły czy sąsiedniej szkoły? Nie po prostu ktoś ma pieniądze i wydaje. Tylko po co??? Tak mi się nasunęło, bo znów następny plebiscyt.
Powinno być nabijanie kasy a nie kasty. Chyba, że chciałeś napisać nabijanie kasy dla kasty, to nie mam uwag.
Zwał jak zwał, myślę, że to literówka. Jednak Olo ma rację. Nauczyciele powinni poradzić rodzicom, żeby nie głosowali. Za to, co wydadzą można zrobić ekstra wycieczkę samemu. Wiem wyjazd do Zatoru. Osobiscie pierwszaka na szkolną wycieczkę tam bym nie puściła. Kto był, to zrozumie. Tłumy.
Kto zyskuje na tym biznesie, bo z pewnością z altruizmem oferentów nie mamy tu do czynienia ? Do których drzwi pukają ci, którzy są wpuszczani do szkół ze swoimi ofertami ?
Dzieci w szkole winny się uczyć. Nauczyciele są po to, by uczyć dzieci w szkole (za to są opłacani), a nie tylko włóczyć się z nimi po kinach/pizzeriach/wycieczkach z byle jakiego powodu, których to okazji ostatnio się w szkołach namnożyło się (w myśl zasady, że każda okazja jest dobra) . Oczywiście wszystko to odbywa się w ramach rozbuchanego konsumpcjonizmu. Nauczycielom płaci się za realizację podstawy programowej, a nie za rolę tylko opiekunów podczas takich wyjść czy wycieczek.
14:43 a jak to się ma do tematu wątku? Kto nakręca plebiscyt i dzwoni, wysyła. Dziwię się rodzicom, że nabierają się na to.
A taki, że klasy/szkoły z największą liczbą głosów (sms-ów) otrzymają nagrodę związaną z tym o czym piszę, a innym razem już zaprzyjaźniona osoba decyzyjna zabierze/wyśle dzieci na taką "atrakcję" u tego samego przedsiębiorcy (bynajmniej nie altruisty) odpłatnie. Sympatię decydentów zwyczajnie można "kupić" jednym darmowym bonusem. Bisiness is bisiness. :)
Vadim, to my rodzice te plebiscyty nakręcamy. Mamusia się cieszy, że dziecko chodzi do najsympatyczniejszej klasy. A co do tego ma liczba głosów? Kasiaści rodzice i tyle.
Tu rola nauczycieli, żeby nie zachęcać. Czy klasa, która wygra rzeczywiście jest najfajniejsza?? Wszystkie pierwszaczki są super.
Zgadzam się z założycielem wątku i nigdy nie uczestniczę w tym cyrku.
a gdzie watki najladniejszy policjant :) ochroniarz pielegniarka strazak? cos ostatnio ich nie ma??
Wyślesz 1000 SMS-ów i zostajesz miss wszechświata, chociażbyś miała twarz jak dupa jamnika.
Śmieszne te plebiscyty.
Popieram. Kiedyś zaproponowano mi udział w takim plebiscycie. Zdecydowanie odmówiłam. To wrecz żenujace.
Właściwie, imprezy dla klas 1 echo nie zrobiło, dlaczego więc jest plebiscyt? A właściwie nic mnie nie zdziwi.