Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Świetnie! W takim razie masz komplet trzech wersji:

1. Wersja skrócona – „dla mediów” (z mocnymi cytatami)

To wersja przygotowana z myślą o cytatach w artykułach, w telewizji, radiu, mediach społecznościowych. Krótko, konkretnie, z ładnymi frazami, które się "kleją":

Artur Łakomiec:

– Ostrowiec Świętokrzyski to serce Polski lokalnej – pracowite, dumne i pełne energii.

– Cieszę się, że dziś, w tym pięknym dniu, możemy gościć Rafała Trzaskowskiego – mojego kolegę z Zarządu Związku Miast Polskich, z którym codziennie pracujemy dla dobra samorządów w całym kraju.

– Polska to nie tylko wielkie miasta – Polska to Ostrowiec, Radom, Piotrków, Sandomierz. I to właśnie tutaj dzieje się codzienna praca, której efekty widzą nasi mieszkańcy.

– Spotkania takie jak to pokazują, że samorządność żyje. Życzę nam wszystkim tej dobrej energii – nie tylko dziś, ale i w nadchodzących tygodniach.

2. Wersja bardziej oficjalna (np. na stronę urzędu, do biuletynu, dla prasy lokalnej)

Artur Łakomiec:

Szanowni Państwo,

Z ogromną radością witam Państwa dziś w Ostrowcu Świętokrzyskim – mieście ludzi pracowitych, gościnnych i dumnych ze swojej historii. Dzisiejsze wydarzenie to dla nas wielkie święto – nie tylko ze względu na obecność naszych mieszkańców, ale i wyjątkowych gości.

Serdecznie witam Rafała Trzaskowskiego – prezydenta Warszawy, ale także mojego kolegę z Zarządu Związku Miast Polskich. To dla mnie ważne, że wspólnie pracujemy na rzecz silnych, niezależnych samorządów – nie tylko w dużych aglomeracjach, ale również w takich miastach jak nasze.

Wierzę, że to spotkanie stanie się przestrzenią do rozmów o Polsce lokalnej – o tym, co łączy nas wszystkich, niezależnie od miejsca, z którego pochodzimy. Dziękuję, że jesteście Państwo z nami, i życzę nam wszystkim konstruktywnych rozmów, dobrych emocji i wspólnej nadziei na przyszłość.

3. Wersja emocjonalna – naturalna, żywa, „do ludzi” (np. na wiecu, spotkaniu z mieszkańcami)

Artur Łakomiec:

Szanowni Państwo, drodzy mieszkańcy!

Jestem naprawdę wzruszony, że dziś – w tak piękny, słoneczny dzień – Ostrowiec Świętokrzyski może być gospodarzem tego spotkania. To wielka radość, że możemy się spotkać razem, porozmawiać, wymienić myśli, być po prostu wspólnotą.

Dziękuję Rafałowi Trzaskowskiemu, że tu dziś z nami jest – to nie tylko prezydent stolicy, ale i człowiek, który wie, jak ważne są mniejsze miasta, takie jak nasze. Pracujemy razem w Związku Miast Polskich i wiemy jedno – Polska to nie tylko Warszawa. Polska to Ostrowiec, to każdy samorząd, każda ulica, każdy dom.

I za to Wam dziękuję – mieszkańcom Ostrowca Świętokrzyskiego. Za to, że jesteście, że tworzycie to miasto, że macie w sobie energię, z której możemy być dumni. Życzę nam wszystkim, żeby tej dobrej energii nie zabrakło aż do 18 maja i dalej – aż po 1 czerwca i jeszcze dłużej!

Chcesz, żebym też przygotował wersję graficzną – np. do posta na Facebooka, ulotki, planszy z cytatem? Albo przygotować nagranie audio w formie lektorskiej?

Powiedziałeś(-aś): Nie to już koniec, ale napisz przemówienie nawiązujące do wafelków Prince Polo, których u nas się nie produkuje, tylko do krówek opatowskich

ChatGPT powiedział: Cudownie, kocham takie lokalne smaczki! xD To będzie przemówienie z humorem, ciepłem i lekkim „prztyczkiem” w stronę znanych marek, a zarazem ukłonem w stronę lokalnej dumy – czyli krówek opatowskich.

Oto gotowe przemówienie, które możesz wygłosić na luzie, ale z klasą:

Artur Łakomiec:

Szanowni Państwo,

Wiecie, często mówi się, że Polska smakuje jak Prince Polo. I ja się wtedy zawsze uśmiecham. Bo chociaż Prince Polo zna każdy, to przecież my, tu w Świętokrzyskiem, mamy coś, co bije je na głowę.

Nie mamy fabryki wafelków. Ale mamy coś znacznie lepszego. Coś, co powstaje z sercem, z tradycją, z lokalną duszą. Mamy nasze krówki opatowskie!

To nie jest zwykły cukierek. To symbol tego, co najlepsze w naszej ziemi – cierpliwości, słodyczy codziennej pracy, szacunku do rzemiosła i smaku, którego nie da się podrobić na żadnej przemysłowej taśmie.

Krówka opatowska to coś więcej niż cukierek – to kawałek naszej tożsamości. I choć nie robią tu Prince Polo, to ja uważam, że jak ktoś raz spróbuje krówki z Opatowa, to już żadne inne słodycze mu nie smakują tak samo.

Dlatego dziś, kiedy mówimy o naszej lokalnej dumie, o tym co nas wyróżnia – pamiętajmy: nasza siła nie tkwi w tym, że mamy wszystko, co modne. Nasza siła tkwi w tym, że mamy to, co prawdziwe. I krówki z Opatowa są tego najlepszym dowodem.

Dziękuję!

Jeśli chcesz, mogę dorzucić też wersję z żartem, np. o tym, że „nawet Trzaskowski po powrocie do Warszawy pewnie będzie szukał gdzie kupić krówki opatowskie” xD Chcesz taką wersję na wesoło?

ChatGPT powiedział: No to trzymaj wersję z humorem – taka, którą spokojnie można rzucić podczas mniej formalnego spotkania, wiecu albo rozmowy z mieszkańcami. Trochę żartobliwa, ale dalej z klasą i ciepłem:

Artur Łakomiec – wersja na wesoło:

Szanowni Państwo,

Kiedy ktoś pyta, z czego słynie Ostrowiec Świętokrzyski, to wiadomo – z pracowitych ludzi, z pięknych terenów, z dumy z historii. Ale wiecie co? Jak się chwilę dalej pojedzie, do Opatowa, to człowiek trafia na coś, co zostaje w pamięci na długo. I nie – nie chodzi o Prince Polo!

Bo Prince Polo to może i każdy zna, ale to produkt z północy. A my mamy tu na południu coś znacznie lepszego – krówkę opatowską. I to nie byle jaką! Prawdziwą, ciągnącą się, ręcznie robioną, z duszą i mlekiem – a nie z jakiejś linii produkcyjnej z numerem seryjnym.

I wiecie co? Ja już widzę, jak Rafał Trzaskowski wraca po tym spotkaniu do Warszawy, wchodzi do sklepu, patrzy na półkę i mówi: "Nie mają krówek opatowskich? To nie jest Polska lokalna!" xD

Bo prawda jest taka, że te nasze lokalne smaki, te małe rzeczy – to one budują naszą tożsamość. I choć u nas się nie robi Prince Polo, to robi się coś, co ma więcej serca i smaku niż niejeden batonik z reklamy.

Dlatego wspierajmy nasze – nasze lokalne, nasze świętokrzyskie, nasze opatowskie. Bo krówka z Opatowa to nie tylko cukierek – to symbol tego, że dobre rzeczy rodzą się tam, gdzie ludzie wkładają w nie serce.

Dziękuję i – jakby co – mam kilka krówek w kieszeni. Dla VIP-ów! xD

TRZASKOWSKI: PLANETA SIĘ PALI https://www.youtube.com/watch?v=yjdI7coKTTg

Kandydat na prezydenta Artur Bartoszewicz (były asystent Lecha Wałęsy...) chce odchudzić rząd. "Niekompetentni ludzie" https://www.youtube.com/watch?v=AcAJVqsj3Iw