Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 19

        Odp.: Plaga młodych rowerzystów na ostrowieckich chodnikach - jeżdżą jak wariaci

        Osoba idąca z psem a tym bardziej z dzieckiem zwłaszcza chodnikiem który niestety jest połączony ze ścieżką rowerową powinna szczególnie uważać. To ona jest odpowiedzialna za swojego podopiecznego. Jeżeli jadę rowerem po przeznaczonej do tego drodze (w naszym przypadku części chodnika) nie zawsze będę w stanie odpowiednio zareagować jeżeli pies a co gorsza dziecko wejdzie mi pod koła. Idąc takim chodnikiem psa prowadzimy przy nodze a nie puszczamy smycz aby sobie pobiegał, jak chcesz aby sobie pies pobiegał to są od tego np. łąki. Prowadząc psa na za długiej smyczy sam stwarzasz zagrożenie i dla psiaka i dla rowerzysty. Jak idziesz z dzieckiem to go pilnuj, prowadź za rękę od strony przeciwległej do strony ścieżki rowerowej, jak chcesz aby dziecko się wyszalało to są do tego miejsca i napewno nie jest to chodnik przy ścieżce rowerowej i ulicy. Jadąc rowerem spotykam wiele mam które idąc z dzieckiem są zajęte wszystkim tylko nie nim (rozmowa przez telefon) a jak idą we dwie psiapsiuły to szkoda gadać.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Plaga młodych rowerzystów na ostrowieckich chodnikach - jeżdżą jak wariaci

          Jako rowerzystka wklejam:

          Źródło: http://wrower.pl/prawo/kodeks-drogowy-dla-rowerzystow,3176.html

          Kodeks Drogowy dla rowerzystów, artykuł 33

          1. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.

          Tennessee
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Plaga młodych rowerzystów na ostrowieckich chodnikach - jeżdżą jak wariaci

            Co nie zwalnia pieszych z zachowania ostrożności, bo będziesz jechać a dziecko czy pies nagle Ci wybiegnie pod koła to nie ma szans uniknąć nieszczęścia. Kodeksu muszą rowerzyści przestrzegać, ale z korzystania z wyobraźni nie jest nikt zwolniony również piesi.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Plaga młodych rowerzystów na ostrowieckich chodnikach - jeżdżą jak wariaci

              Najlepsze to sa te paniusie z pieskami na smyczy przez cala dlugosc chodnika.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 31

              Odp.: Plaga młodych rowerzystów na ostrowieckich chodnikach - jeżdżą jak wariaci

              Oczywiście, ze nie. Niestety, jako rowerzyści musimy mieć oczy w d i ustępować miejsca wszystkim. Pieszym, samochodom i uważać na każdym kroku. Jeżdżąc ulica często jestem wymijana tak, ze prawie mnie samochód muska, gorzej, jak mnie z lewej wyprzedza przy skręcie gdy ja jadę prosto... Na chodnikach ludzie łażą po ścieżkach rowerowych, puszczają dzieci i zwierzęta, a zadzwoń na nich, to jeszcze możesz oberwać słownie lub fizycznie.

              Aczkolwiek, przepis to przepis. trzeba być świadomym, ze w razie w, to rowerzysta beknie. Nie mówie już o łapankach policjantów na nas - łatwa kasa.

              Co do ulica, sama nigdy nie jezdze blisko kraweznika, zawsze zostaje sobie zapas by miec gdzie uciec i brak mozliwosci kierowcy by mnie chamsko nie zwalniajac wyminąć

              Tennessee
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Plaga młodych rowerzystów na ostrowieckich chodnikach - jeżdżą jak wariaci

                nie dramatyzuj trochę tolerancji , i nie uprzykrzajmy sobie życia!.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Plaga młodych rowerzystów na ostrowieckich chodnikach - jeżdżą jak wariaci

                  Każdą zmianę należy zacząć od siebie, powodzenia ;-)

                  Tennessee
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 42

                Odp.: Plaga młodych rowerzystów na ostrowieckich chodnikach - jeżdżą jak wariaci

                "korzystając z drogi dla rowerów i pieszych" nie dotyczy wyznaczonego pasa dedykowanego rowerzystom oddzielonego od chodnika pieszego tylko drogi/chodnika gdzie obie funkcje są łączne bez separacji.

                W Ostrowcu większość dróg dla rowerzystów jest wyraźnie oznaczone i dedykowana.

                Niestety piesi chodzą jak ćmy.

                Ale widziałem też młodocianych rowerzystów używających komórek w czasie jazdy. To już prosi się o nieszczęście.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 38

          Odp.: Plaga młodych rowerzystów na ostrowieckich chodnikach - jeżdżą jak wariaci

          Mojemu ojcu dwie psiapsióły wystawiły wózek z dzieckiem, i to nie pod rower, pod samochód... Skręciły sobie z chodnika na pasy po prostu...

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 25

      Odp.: Różnorodność ludzka na ostrowieckich chodnikach

      Piesi też chodzą jak wariaci. Często pchają wózki ścieżkami rowerowymi co jest zupełnym brakiem rozsądku i wyobraźni.

      Chodzą czwórkami tyralierą zajmyjąc chodniki i ścieżki.

      Psy wyprowadzają na chodniki zamiast na tereny zielone. Z długą smyczą a nie przy nodze. Chodzenie z psem po chodniku zobowiązuje do trzymania zwierzaka blisko nogi zanim zejdzie się z chodnika do docelowego miejsca spaceru. Wielu "posiadaczy" psów, bo nie są to ich miłośnicy, prowadza je tylko po chodnikach myśląc o swojej wygodzie a nie o wymaganiach psa.

      Krótko mówiąc wiele jest nieprawidłowych zachowań ze strony pieszych i nie jest to powodem do nagonki na nich i ścigania policją. Więcej wzajemnego zrozumienia.

      Gość_rowerzysta
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 26

      Odp.: Plaga młodych rowerzystów na ostrowieckich chodnikach - jeżdżą jak wariaci

      Ostrowieccy rowerzyści to już stan umysłu. Jak nie ma ścieżek rowerowych, to jeżdżą chodnikami. Jak jest ścieżka rowerowa np. na Słonecznej, to jeżdżą całą ulicą, bo im ścieżka nie pasuje, a to bubel, a to wąska. Jak mnie jako kierowcy ulica nie pasuje, to mogę chodnikiem albo ścieżką jeździć? Albo tekst tutaj, że piesi tyralierą chodzą po chodniku... Jak wy po ulicy jeździcie po 3 w rzędzie, że trzeba zwalniać do zera prawie, to jest ok?

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Plaga młodych rowerzystów na ostrowieckich chodnikach - jeżdżą jak wariaci

        Jestem zarówno rowerzystą, jak i pieszym. I piesi i rowerzyści mają sporo za uszami. Jak idę chodnikiem, gdzie nie ma ścieżki rowerowej, do szału mnie doprowadza, jak mi nagle śmiga rower tuż przy głowie. Bez dzwonka, bez żadnego ostrzeżenia. Jak jadę rowerem po ścieżce, to mnóstwo "świętych krów" spaceruje po ścieżce rowerowej i jeszcze pretensje, że zwracasz uwagę. Tak jak napisał "rowerzysta" z 8.16 - więcej wzajemnego zrozumienia a wszystko będzie dobrze. No i znajomość przepisów ruchu drogowego też by się większości przydała :)

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Plaga młodych rowerzystów na ostrowieckich chodnikach - jeżdżą jak wariaci

          ludzie chodzą jak bydlęta trochę wyobraźni co niektórym by się przydało chodząc nawet po chodniku. Slalom trzeba robić nie mam na myśli roweru bo idzie takie bydło całym chodnikiem.

          streetnight
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 40

          Odp.: Plaga młodych rowerzystów na ostrowieckich chodnikach - jeżdżą jak wariaci

          I tu sie zgadza. Każdy powinien brać odpowiedzialność za to jak chodzi, jeździ rowerem, jeździ samochodem. Szanujmy zycie innych i swoje przy okazji, bo każde zderzenie czy na ulicy czy chodniku może sie skończyć fatalnie dla każdej ze stron. Kilka takich przykrych sytuacji tez widziałam. Rower wobec samochodu nie ma zbytnich szans, a przechodzień kontra rower wygląda bardzo nieciekawie dla obu stron.

          Tez jestem pieszym, jeżdżę rowerem i samochodem, również widzę, że ludzie czasem kompletnie nie myślą, że jesteśmy ludźmi i czas reakcji jest u każdego rożny, pomijając już prędkość i zwykłe acz dotkliwe prawa fizyki.

          Denerwują mnie zwłaszcza rowerzyści, którzy jada ulica pomimo ścieżki rowerowej, jak i piesi wchodzący pod koła myślący chyba, ze rower zatrzymuje się w miejscu. Niestety tak nie jest.

          Tennessee
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 29

        Odp.: Plaga to coś zupełnie innego, niż opisywane poroblemy

        Odnośnie kierowców, to wielu z nich do tej pory nie wie, że rowerzyści mogą się poruszać po drogach parami obok siebie i takie jest ich prawo. Rowerzysta nawet jadący solo nie ma obowiązku jazdy na rańcu jezdni tylko pasem dogowym jak inne pojazdy.

        Podobnie wyprzedzanie prawą stroną przez rowerzystę pojazdów stojących jest dopuszczalne.

        Kierowcy mają duże braki w aktualnej wiedzy.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Plaga to coś zupełnie innego, niż opisywane poroblemy

          14:47- mogą rowerzysci jechac parami obok siebie ale tylko wtedy gdy nie zagrażają w zaden sposób innym uczestnikom drogi. Innymi słowy- wtedy gdy ulica jest pusta.I na to jest odpowiedni przepis , więc nie jest to takie hop - siup.W sytuacji gdzie jest duzy ruch na drodze juz im tak jechac nie wolno.

          Gość_Onatowie
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Plaga to coś zupełnie innego, niż opisywane poroblemy

            Niektorym paniom przydaloby sie troche spalenia nadwagi na rowerze, bo zajmuja pol chodnika tylkiem

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 35

            Odp.: Plaga to coś zupełnie innego, niż opisywane poroblemy

            Z doświadczenia rowerzysty lepiej jechać obok we dwójkę obok siebie niż jeden za drugim. Jeżeli jedziemy jeden obok drugiego/drugiej kierowcy zwalniają i omijają z przepisową odległością jak się jedzie jeden za drugim to często nawet nie zmieniają toru jazdy aby ominąć, nie mówiąc już o zwalnianiu. Szczególnie tyczy się to młodych którym tato dali samochód.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
4 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Biuro Rachunkowe "Complex"
Branża: Biura rachunkowe
Dodaj firmę