Kryzys jest. Oszczędzać trzeba.
Sernik rosa, królewicz, mazurek orzechowy i 3 bit.
U mnie sernik, tiramisu,makowiec,latte i ananasowiec z bezą z migdałami.Moze jeszcze rolada, zobacze jak czas pozwoli.
U mnie Pani Walewska, oczywiście sernik z sera kręconego oczywiscie przez maszynkę, bo to tradycja, podobno dla mężusia rureczki z kremem, dla córci zwykła chatka serowa, bo uwielbia, a czy jeszcze cos to jak czas pozwo;i:)
Emerytom słodycze juz niewskazane!