Witam, chciałem zapytać jak jest z tą płacą minimalną ponieważ u mnie w pracy księgowa rozlicza każdego z pracowników ze stawką z zeszłego roku to jest 6.60 netto. Czy ktoś sie z takim przypadkiem spotkał i co robić dalej komu zgłośić itd.
Jeśli nie jesteś młodociany i pracujesz w miejscowości w której mieszkasz to minimum które powinieneś dostać to 1181,38 zł. Podziel to sb na ilosc godzin w miesiącu. Oczywiście umowa o prace.
tak takie minimum powinienem dostać ale szefo powiedział aby księgowa naliczała po starej stawce
TYLE POWINNI ZARABIAĆ W URZĘDACH !!!!! a jak za dużo pozwalniać i na bezrobocie
Może Wam etaty pocięli na jakieś 7/8 i nawet nie wiecie, bo znam i takich "pomysłowych" ostrowieckich pracodawców.
Nie spotkałem się z rozliczaniem netto .Może się zdarzyć ,że pracodawca płaci poniżej minimalnej czyli liczba godzin razy H wychodzi poniżej min ale wtedy dopłaca do minimum różnice .Wtedy nie opłaci się zostawać po godzinach bo wejdzie to w min ,podobnie jest z akordem najczęściej nie do wyrobienia .Ból przychodzi jak się idzie na zwolnienie bo wtedy nie obowiązuje dopłata do min a przynajmniej tak było wcześniej i wychodzi zastraszający pasek .
Jeżeli ze stawki wychodzi poniżej min to na pasku pojawiała się rubryka dopłata do min ew premia ;).
A co Cię obchodzi jak księgowa rozlicza, źle rozlicza i w ogóle to aneks do umowy powinieneś dostać podwyższający wynagrodzenie od początku 2013.
he he moja żona pracuje w "renomowanym ostrowieckim obozie pracy" - przy wędlinkach , całe jej wolne dni w miesiącu to tylko cztery niedziele - dużo prawda , ale najlepsze jest to , że od 2009 roku jej najniższe wynagrodzenie nie rośnie wraz ze wzrostem najniższego krajowego wynagrodzenia pomimo , że ma pełny etat - po prostu księgowe doliczają im do kwoty z 2009 roku jakąś minimalną premię no i dziewczyna "musi" być szczęśliwa , że 1200 zł zarobi .
Średnią powinni wyciągać z każdej grupy/klasy społecznej- biedni, przeciętni- biedni, przeciętni, bogatsi, bogaci.