Ale jest jak w ulu . Bzyczą
Karma wróciła.
Słychać wycie, znakomicie!
18:53. Czekaj na swoją karmę. Kara będzie dotkliwa i długotrwała. Jak zaczniesz wycie, daj nam znać.
Oj joj odezwał się fan skrzyżowania Einsteina z Platonem:)))
Dzięki za komplement. Nie trzeba było, wiem w tym od lat:)
To że Nawrocki wygrał to ok,ale pis w rządzie to zło a ich zachowanie To.......?
Pan Marciniak klasa
Bardzo dobre wystąpienie
Nietega mina tego co dużo mówił
Bardzo dobre wystąpienie prezydenta elekta
"Towarzysze z salonów, umiłowani liderzy klasy średnio-średniej aspirującej, czytelnicy rubryk o winie i uciśnionej konstytucji! Stało się! Elity wskazały. Elity ogłosiły. Elity zadecydowały. Rafał Trzaskowski miał wygrać. Nie mógł nie wygrać. Tak stanowił porządek moralny świata ustalonego przy hummusie i wycmokanej uznaniem analizie okładki "Newsweeka".
A jednak – niesforny, nieedukowany lud tubylczy – naród polski śmiał się sprzeciwić. I jak to w takich sytuacjach bywa: zapanowało oburzenie cywilizowanej mniejszości, która w Gazecie Wyborczej i Romanie Giertychu ujrzała ostatnią barykadę nadziei. Bo skoro lud nie chce głosować jak trzeba, to trzeba go wyręczyć. A jak się nie da – to chociaż płakać w redakcyjnym komentarzu, że demokracja to już nie to, co kiedyś, jak lud był mądrzejszy, bo głosował jak profesor Markowski kazał.
To teraz krótka instrukcja czytania Gazety Wyborczej we wspomnianym temacie, żebyście na ciemnogród nie wyszli! Zapamiętajcie, bo wiecznie żyć nie będę! Jak w komisji podmieniono głosy oddane na Rafała Trzaskowskiemu i przypisano je Karolowi Nawrockiemu – to to jest fałszerstwo wyborcze, prokurator i koniec demokracji. Tak! A jeśli Rafałowi Trzaskowskiemu przypisuje się głosy Karola Nawrockiego, to wtedy to jest nieprawidłowość i zwykły, ludzki błąd.
Tak działa demokracja po wyborczej linii partyjnej. Demokracja prawdziwa to taka, w której lud wie, na kogo ma głosować. A jeśli nie wie, to przychodzi Gazeta Wyborcza i już mu wszystko wyjaśnia.
I niech nikt nie śmie pytać, co się dzieje, gdy naród mówi "nie". Bo wtedy, drodzy Państwo, to nie jest naród – to populistyczna tłuszcza, którą trzeba wziąć za mordę i nauczyć demokracji na korepetycjach u prof. Środy i Daniela Olbrychskiego.
Bo samozwańcze elity nie mogą przegrać. Przecież to wszystko zacznie się chwiać! Bo jak Rafał nie wygrywa, to znaczy, że wygrał Putin.
Środa to faktycznie odleciała i szkoda na nią słów , ale Olbrychski to jest gość i nie dorastasz mu do pięt .
Profesor Cenckiewicz w kontekście tego, co Tusk i jego funkcjonariusze robia po przegranych wyborach na prezydenta RP: "gdybym był wrogiem Polski robiłbym dokładnie to samo".
09:09..Olbryski w latach swojej kariery za komuny cechował się butą,arogancją,wykorzystując swoją pozycję do czynów za które w dzisiejszych czasach byłby &