Wg terminologii bokserskiej, to było KO:-) Przez lata, zainwestowane miliony jak nie miliardy w wizerunek chłopca w krótkich majtkach, pozbawienie konkurencji części środków finansowych, sztab płatnych trolli, zagraniczna pomoc finansowa , zaangażowany cały aparat państwowy i efekt finalny, dwugodzinna prezydentura:-))))
1358 WG terminologii bokserskiej...może by tak zamiast konstytucji wprowadzić? Łatwiej bu było jak ktoś nie zadowolony to do lasu.
Poboksować oczywiście tylko w czystej sportowej rywalizacji czyli do pierwszej krwi
Wstyd mi za Polskę B najpierw był czerowny Ostrowiec,a teraz jest pisowski Ostrowiec.
A twoj jaki Ostrowiec?
Góru?
No trochę to słabe jest
Jeszcze nie wiadomo bo mają drugi raz głosy liczyć po fatalnych pomyłkach w przeliczeniu głosów
Jasne. Nie ten wygrywa wybory kto wygrywa, ale ten kto liczy głosy - ponownie.
Bedzie reasumpcja pewnie. A tych co oszukali obciazyc kosztami i do pierdla za oszustwo
Komuniści przy Okragłym Stole zapewnili sobie ciagłość rządzenia Polską z Bolkiem jako przystawką.
Każda zmiana władzy na obóz patriotyczny i propolski wywołuje agresję i konwulsje tej politycznej bandy.
Bezbłędna analiza osobowości Trzaskowskiego jako kandydata na prezydenta:
„Nie jest w ogóle politykiem w krwi i kości”
Ekspert d/s wizerunku Andrzej Pomarański mówi, że Trzaskowski - w przeciwieństwie do Karola Nawrockiego - nie wygląda na polityka, który dobrze czuje się między zwykłymi ludźmi.
Rafał Trzaskowski pokazał w tej kampanii coś, czego chyba nie pokazał w kampanii z 2020 roku, bo okazało się, że on jest pod względem występów publicznych, sposobów prezentowania się, wyjątkowo słaby. Nie wykorzystał doświadczeń z poprzedniej kampanii, a tu mimo tego, że miał gigantyczne wsparcie z różnych stron nie zaprezentował się dobrze.
Myślę, że to jest pewna kwestia charakterologiczna (…). Jak nie mamy dobrego tworzywa, pomysłu, to nie jesteśmy w stanie wytworzyć czegoś, co jest hitem rynkowym. Rafał Trzaskowski, jakbyśmy porównali tych dwóch kandydatów, nie był hitem rynkowym. Miał wsparcie, były pewne oczekiwania, domyślnie część opinii publicznej myślała, że to jest faworyt wyborów, ale jakbyśmy go przeanalizowali tak dzień po dniu, jego występy, sposób prezentowania, barwa głosu bardzo nieprzyjemna, to był to produkt przereklamowany w znacznym stopniu. Jego występy na wiecach, jak on w pewnym momencie wykrzykuje te słynne: „Uśmiechnijcie się brygada, hej!”, albo w taki paniczny, zupełnie niezrozumiały sposób mówi: „Zapraszają, zapraszają, dyskutować, nie dyskutować”
To nie jest tylko przekaz skierowany do tych osób, które tam są bezpośrednio, ale są media i to jest potem element memiczny. On stał się memem w tej kampanii. Te dwie godziny prezydentury – to też jest taki element prawdopodobnie — mówił ekspert ds. wizerunku.
Rafał Trzaskowski ma ten problem, że nie jest w ogóle politykiem w krwi i kości, jest bardziej rodzajem celebryty politycznego, który czuje się dobrze w elitarnym zamkniętym gronie. To było widać, gdy nawet wchodził na spotkania otoczony ochroniarzami, tam nie było kontaktu"
https://wpolityce.pl/polityka/731784-specjalista-ds-wizerunku-trzaskowski-jest-przereklamowany
Rafał bez Tuska nie istnieje. Z Tuskiem też nie. No i jest kłopot.
Rafał istnieje bardziej bez Tuska. A kłopot to ma Karol na basenie ;)
Sejm uczcił ofiary UPA - Ukraina broni morderców
Nie znasz się na boksie więc i na polityce też nie.
KO, to zupełnie inna sytuacja na którą nie ma miejsca w podzielonym na pół kraju.
To był remis ze wskazaniem.
Nic ponad to.
Dla was nawet wygrana jednym głosem to nokaut ale to wynika z niewiedzy
Zapamiętaj, bo na polityce to raczej się nie znasz, a na podziałach to raczej wcale. Na pół, to jest/był wynik głosowania.
Natomiast kraj jest podzielony wg zupełnie innego kryterium i w innej proporcji. Z jakich powodów taki fakt generuje podział głosów w wyborach na circa fifty fifty, to już zupełnie inny temat rzeka, w którym bokserskie KO nieźle tłumaczy taki stan rzeczy (zawodnik-wyborca niezdolny do kontynuowania walki z powodu ciosu - tu poniżej pasa, zwykle przez utratę świadomości, zamroczenie, wyczerpanie...).
Widok Zembaczyńskiego oszalałego z radości 1m czerwca o 21-szej na wieczorze wyborczym bezcenny:)
W końcu naleśnikowi coś by wyszło a tu jednak nie.