Kilka słów o profesjonalizmie Ostrowieckiego PKS , po ostatnim doniesieniu o pijanym kierowcy. Ostrowiecki PKS ma w zanadrzu jeszcze inne profesjonalne niespodzianki dla swoich „kochanych” pasażerów, 3 października chciałem się dostać do Krakowa, wybrałem połączenie Ostrowiec – Kraków o godz. 3:40 (noc). Jakie było moje zdziwienie i innych jak otwierający dworzec o godz. 3:30 dozorca albo ochroniarz ? oznajmił ,że Kraków z godz 3:40 jest odwołany. Spytałem jak tak można …, odpowiedział że dyspozytorka kazała mu nakleić kartkę z tą informacją jak przyszedł do pracy na III zm. Krew mi się zagotowała …Co było robić zadzwoniłem po taryfę przyjechał ten sam kierowca co mnie przywiózł skasował kolejne 14 zł , co tu więcej dodać ???
a weź się dodzwoń do dyspozytorki.....graniczy to z cudem
no to pks tak jak mpk do likwidacji