Ministerstwo zadecydowało o sprzedazy PKS. Ciekawe jak będzie cena pewne dokladnie tylke ile ostatnio przekazało ministerstwo z naszych współnych pieniędzy .Bo z programu restrukturyzacyjnego zybudowanego przez poprzedni zarząd wpłynęlo 5 mln zł. Dziędki temu przez ostatnie 4lata jakoś pks płynął a tera klapa.Ciekawe czy prezesik po prywatyzacji bęzie \miał taką kasę jak teraz od państwa.
Ministerstwo Skarbu Państwa kolejny raz wystawiło na sprzedaż 85 procent akcji Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Pozostałą część mają nieodpłatnie otrzymać pracownicy spółki. Cenę wywoławczą za pakiet ponad 410 tysięcy akcji przewoźnika, ustalono na 4 miliony 100 tysięcy złotych. Prezes ostrowieckiego PKS-u Stanisław Wodyński mówi, że znalezienie inwestora byłoby korzystne. Dodaje jednak, że możliwa jest również komunalizacja.
Spółka jest w trudnej sytuacji, ale na bieżąco wywiązuje się z zobowiązań wobec pracowników, kontrahentów i urzędów.
Dodaje, że w styczniu powinien zakończyć się proces restrukturyzacji. Nadzieję na jej rozwój wiąże natomiast z Regionalnym Programem Operacyjnym na lata 2014-2020 i dofinansowaniem zakupu ekologicznego taboru.
Ostrowiecki PKS zatrudnia prawie 270 osób, z czego 150 to kierowcy. Przewoźnik obsługuje ponad 250 linii wykonując dziennie około 700 kursów.
Do spółki należą między innymi dworce autobusowe w Ostrowcu i Opatowie. Tabor przewoźnika tworzy 130 autobusów, z czego 30 nowoczesnych kupionych w ostatnich dwóch latach. 10 z nich to pojazdy fabrycznie nowe.
A dworzec w Lipsku to czasem nie jest własnością PKS Ostrowiec? proszę o podpowiedż.
Sprzedany obecemu został tylko skrawek
Chyba pisząc o dworcu w opatowie to żart bo nie jest to prawda. A Ostrowiecki dworzec to wybudowało m,miasto i ówczesny PREZYDENT PAN KAŁAMAGA. Na gforum nie piszcie propagandy. napiszcie że sprzedajecie drunty i z tego żyjecie plus darowana kasa z restrukturyc\zacji od Państwa za program ,ktory zobili poprzednicy.
Przejedli 5 mln z restrukturyzacji sprzedali trochę ziemi i przeżyli od odejścia poprzedniego zarządu ze trzy lata. Niestety samitny prezesik nie ma pomysłow bo z pustaego i salomon nie naleje to pks do sprzedania
Czegoś nie rozumiem, PKS dostaje od Państwa Polskiego 5 mln zł a za chwile idzie "pod młotek" za 4 mln zł czy to jakiś żart czy tylko chodziło o to żeby Pan Wodyński mógł zgarniać przez jakiś okres co miesiąc niemiłosierną kasę, ktoś wcześniej na jakimś forum pisał że Płaca PREZESA PKSu jest blisko dwa razy WIĘKSZA niż pensja Wilczyńskiego
Jeżeli to prawda to jest szok
Zasmucę cię ale dworzec w Opatowie należy do PKS Ostrowiec od zawsze. A dworzec w Ostrowcu został wybudowany jeszcze przed czasami Kałamagi natomiast zmodernizowany już po jego prezydenturze.
teraz zapewne zaczną się zwolnienia w pks bo nie może być takiej straty . Jak jeżdziły puste wieczorami to teraz juz tego nie będzie
Restrukturyzacja - to słowo brzmi pięknie, to gdzie ta kasa z restrukturyzacji w PKSie PIĘĆ MILIONÓW ZŁ !!!!!, jeżeli pks "sprzedaje się za 4 miliony"
Prezesik W. nie ma pomysłów, bo pomysły na zarządzanie PKSem Ostrowieckim odeszły wraz ze zmarłym ś.p. Panem Pędzikem (wykończył sie chłop pracą po 14 -16 godz) czy też byłą Panią Vice Prezes PKSu Pani Kołeczek, dzięki tym ludziom Zarządu (dawnego) PKS się trzymał dobrze na rynku, czy też wcześniejszemu zarządzaniu Pana Osucha