To właściciel pizzerii Primo,to ten sam właściciel co na Oś.Ogrody.
Nie prawda. To całkiem inna nowa osoba. Poprzedni właściciel- a raczej wynajmujący przeniósł się na Ogrody.
Właścicielem jest ten sam gość co primo. Ale ciekawe dlaczego nie robią takiej samej pizzy. W primo pizza ostatnio się popsuła ale jakoś ujdzie ale to co dają pod samolotem woła o pomstę do nieba!
Tu się z kolegą nie zgodzę.Można miło spędzić wieczór i zjeść dobrą pizze ,właśnie pod samolotem .
Można zjeść?pod warunkiem że ktoś łaskawie zainteresuje się nowymi klientami. Czekaliśmy z 5 może 7 min i pani nie raczyła podejść do kasy aby przyjąć od nas zamówienia. Nie polecam tego lokalu
Pizza pycha, ja bardzo polecam, zbliżone smaki do Da Grasso i Nic Nowego, cienkie ciasto dobrze wypieczone i nie nawalone tonę sera przypruszonego cebulką jak w innych. W środku bardzo ładnie i stylowo w odniesieniu do samolotu nawet menu zaskakuje pomysłowością :) Jeszcze jednej plus to cisza i spokój, bo jeszcze nie ma otwartego ogródka i nie ma tłumów.
pizza mega smaczna,polepszyła się to fakt , nie to co na początku , słodki sos, a właściciel ten co primo także nie siejcie plotek