To niech nie piszą, że ich ocena nie satysfakcjonuje (jakby mnie to w ogóle interesowało) tylko niech dołożą starań, żeby coś w tym kierunku zrobić, a nie właściciel stara się umyć od wszystkiego ręce jakby to była moja wina, że oni sobie lecą w kulki.
Po raz kolejny zostałem wywołany do tablicy Pańskimi słowami.
Proszę ponownie przeczytać mój poprzedni post a po przeczytaniu wskazać miejsce, w którym udowadniam Panu że "to Pańska wina".
W żadnej części poprzedniego postu nie napisałem również, że nie popełniamy błędów. O ewentualnych błędach mogę czasami dowiedzieć się z tego forum. Ponieważ właśnie tu padły zarzuty pod adresem mojej pizzerii: odpowiadam na nie i prostuję nieścisłości. W Pana ocenie moja odpowiedź była atakiem. Stwierdza Pan, że nie obchodzi Pana co mam do powiedzenia w kwestii oceny. Uważam jednak, że wiele osób chciałoby poznać argumenty drugiej strony. Argumenty merytoryczne pozbawione osobistych wycieczek i inwektyw co jest rzadkością na wielu forach.
Ilość sosów jest stała od początku istnienia pizzerii. Na etapie produkcji kontrolowane jest _każde_ opakowanie. Różnica może wynosić max 3% objętości sosu. Różnica w objętości opakowania zajmowanej przez sos może wynikać z tego, że używamy opakowań od 2 producentów. Opakowania jednego z nich posiadają większą pojemność i dlatego może wydawać się, że sosu jest mniej. Nie będę Panu udowadniał z jakich składników sosy są wykonywane ponieważ jak Pan słusznie zauważył ich receptura jest ściśle strzeżoną tajemnicą. Przytoczonych przez Pana argumentów nt kosztów sosów nie będę komentował ponieważ ich poziom merytoryczny jest znikomy.
Znaczenie słowa extra: http://pl.wiktionary.org/wiki/extra#extra_.28j.C4.99zyk_angielski.29
Jak widać znaczy właśnie "dodatkowy". Extra ser w Primo pizza to dodatkowo ok. 25-30% standardowej objętości sera. Pizza Salame prezentowana na zdjęciu nie posiada extra sera. Jeśli był zamawiany do niej proszę o kontakt.
Przykro mi słyszeć, że ma Pan zamiar rzucać słuchawką przy propozycji dodatkowego składnika. Czy kupując np na Orlenie też rzuca Pan pieniędzmi i wychodzi gdy pracownik zaproponuje Panu hot-doga? W moim lokalu obowiązuje pewien standard telefonicznej obsługi klienta. Jeśli ma Pan zamiar testować kolejną pizzę i na pytanie o extra ser będzie Pan rzucał słuchawką proszę sobie odpuścić testy i wystawić od razu 0/10.
Ten post jest ostatnim w dyskusji na forum, ponieważ moje uwagi i sprostowania są przez Pana źle rozumiane. Jeżeli poczuł się Pan oszukany przy którymkolwiek zamówieniu ponownie proszę o kontakt ze mną pod adresem biuro@primopizza.pl E-mail ten jest od zawsze dostępny dla wszystkich klientów.
Zaznaczam, że od początku istnienia Primo pizza jestem otwarty na sugestie i żadnej zasadnej reklamacji nie pozostawiam bez rozwiązania. Nigdy nie umywałem rąk od faktycznie popełnionych błędów.
Z poważaniem, właściciel Primo pizza.
Witam Właściciela Primo,
w wakacyjne popołudnie udaliśmy się z całą rodziną do Pańskiego lokalu z zamiarem skosztowania pizzy. Po złożeniu zamówienia u kelnerki, ku naszemu wielkiemu zdziwieniu, Pani poinformowała nas o wysokości rachunku i poprosiła o zapłatę, twierdząc iż takie są praktyki lokalu. W pierwszym momencie myśleliśmy, że to żart, ale okazał on się rzeczywistością. Niestety taki stosunek do klienta nie jest dopuszczalny w żadnym porządnym lokalu gastronomicznym. Poczuliśmy się jak potencjalni oszuści, zrezygnowaliśmy z całości zamówienia i wyszliśmy z wielkim żalem. Zastanawialiśmy się tylko, czy za pizze na dowóz też musielibyśmy zapłacić z góry, powiedzmy Paypal??? Może ustosunkuję się Pan do tych zarzutów i je sprostuje jeżeli są nieuzasadnione. Pozdrawiamy.
Niedoszli klienci.
Nie potrzebnie wspomniałeś arni od PayPalu na dniach pewnie zostanie wprowadzony w życie pomysł.
Zapomnieliście pieniędzy?
Jak idźesz do sklepu to płacisz przed wydaniem towaru ?
Nie. Ale też nie czekają aż zjem chleb, kilo cukru i 5 kilo kiełbasy.
ale czekają aż sobie wybierzesz ten który ci pasuje.
no to chyba wybraliście prawda? bo rachunku wam nie wystawili na "jasnowidza", tylko poczekali aż wybierzecie, więc w czym problem?
ale w czym macie problem? od zawsze tak jest w Primo, nigdy mi to nie przeszkadzało
Problemu nie mamy - omijamy szerokim łukiem, nigdzie się nie spotkałem by płacić za coś czego mi nie podano, tym bardziej, że może być nieupieczone, zimne, przesolone itd.... można wiele powodów wymieniać. Zawsze płacisz za coś co otrzymasz a nie odwrotnie. Np. na stacji benzynowej płacimy przed tankowaniem, czy po??? Jak w trakcie zabraknie paliwa to będą zwracać mi pieniądze??? Z gotówkę pewnie problemu nie ma jeżeli chodzi o zwrot, ale jest też możliwość płatności kartą i chcę coś w trakcie domówić, to będę płacił za każde piwo, czy colę przy domówieniu??? Paranoja.
Rozumiem, że w McDonald's, KFC, Subway, etc. też jak zjesz dopiero zapłacisz? :) Że o kawie czy coli z automatu nie wspomnę, chyba, że szukasz takich urządzeń, gdzie najpierw Ci nalewa/wyrzuca, a dopiero wrzucasz pieniądze :) No i jak Ty biedaku sobie na myjniach samochodowych radzisz? Bo tam też trzeba wykupić bilecik, lub wrzucić pieniądze. Musisz jeździć strasznie brudnym autem, bo chyba nie chcesz mi powiedzieć, że złamiesz swoje żelazne zasady? :D
Nie będę polemizował w tym wątku na temat myjni samochodowych, ale są także ręczne dla informacji przedmówcy i tam się płaci akurat za wykonaną usługę. Fakt jest jeden niepodważalny w większości ostrowieckich restauracji i pizzerii płacimy po konsumpcji (wyjątek stanowi McDonald's).
No to czemu piszesz takie głupoty, że "zawsze płacisz za coś co otrzymasz a nie odwrotnie" skoro to kompletna nieprawda ? Po co na siłę robić z siebie błyskotliwego ?
wyjątek? czyli w innych sieciówkach pokroju KFC itd. już płacisz po konsumpcji?
Dla mnie sprawa jest PROSTA - wybierasz, zamawiasz i płacisz. Jak kupujesz papierosy w kiosku to wybierasz, zamawiasz i płacisz, a kioskarka nie czeka aż je skonsumujesz i zapłacisz. A to, że w większości restauracji zaczyna być regułą, że płacisz po konsumpcji, to nie znaczy, że wszędzie tak jest i dla mnie to jest śmieszne żeby się obrażać, bo PO ZŁOŻENIU ZAMÓWIENIA ktoś śmiał powiedzieć Ci by uregulować rachunek.
a i jeszcze mi się takie luźne skojarzenie rzuciło :P Rozumiem, że zamawiając coś przez internet nigdy nie robisz przedpłaty, a firmy, które nie mają opcji płatności za pobraniem są już u Ciebie na czarnej liście :D No bo jak to zapłacić, zanim Ci ktoś coś wyśle :D
Dzień dobry.
W lokalu obowiązuje tzw. "niepełna obsługa kelnerska" - dania zamawiane są przy kasie i donoszone przez kelnerkę do stolika. System ten stosowany jest w wielu lokalach gastronomicznych znanych i mniej znanych marek.
Płatność kartą realizujemy od kwoty 1 zł, więc przy domawianiu potraw lub napojów nie ma problemu.
Jeśli ma Pan zastrzeżenia do poziomu obsługi (brak wiedzy, brak pomocy lub kultura osobista pracownika) proszę o kontakt pod podany wcześniej adres e-mail.
Z poważaniem, właściciel Primo pizza.
