Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

czekam na kolejne recenzje, roma, apropos:)

Faktycznie powinienem był dawać jeszcze nazwy.

Pizza na maxa - Amore

Da Grasso - Califfo

Primo - Salame

Piast - Palermo

No tak, prawdopodobnie włożyli zbyt ciepłą pizzę do pudełka i wszystko przez parę, możliwe też, że to wina pudełka.

Problem z sosami jest taki, że raz jest ich ćwierć pojemnika a raz nieco więcej (odniosłem wrażenie, że tendencja jest spadkowa), uśredniając jednak wychodzi na to, że jest go mniej niż połowa pojemnika, w piaście i regasie (3 sosy) pojemniki - takiej samej wielkości są całe wypełnione sosami, nie wiem dlaczego im się opłaca a primo nie (to z czego robicie sos i tak pozostanie tajemnicą zakładową więc nie ma nawet szansy na potwierdzenie słów o świetnej jakości składnikach, dlatego te zapewnienia są dla mnie nic nie warte. Dodatkowo biorąc pod uwagę to, że ktoś w lokalu może dolewać sosu do woli może warto by pomyśleć o tym, żeby pojemniki były wypełnione przynajmniej w większej połowie. W końcu dojazd jest wliczany w cenę pizzy a za sosy płaci się osobno, kompletnie nie rozumiem toku rozumowania, no chyba, że koszt transportu sosów jest tak drogi i liczony oddzielnie (w cenie sosu), wtedy proszę przyjeżdżać dwa razy, raz z pizzą a drugi raz z sosami. Druga możliwość taka, że ilość sosu w pojemnikach jest w jakiś sposób zależna od kursu dolara, za każdym razem sosu jest mniej i mniej, więc ciężko zgadnąć. Może wprowadzić do oferty np sos za 2zł, którego zawsze będzie tyle samo i dostatecznie dużo?

co do ceny pizzy Salame - faktycznie mój błąd, proszę jakiegoś admina w miarę możliwości o poprawienie błędu.

co do "extra sera", być może pani zaproponowała extra ser, należy przy tym zauważyć, że zapożyczone z angielskiego słowo extra znaczy nic innego jak ...dodatkowy, swoją drogą strasznie niemiła praktyka aby kazać pracownikom pytać klientów o to czy życzą sobie "extra ser", większość zamawiających będzie się na to zgadzało, dlaczego nie proponujecie np dodatkowej szynki, albo dodatkowych pieczarek, dziwne, extra pieczarki nie kojarzą się już tak dobrze jak extra ser - po prostu nie możecie tutaj grać znaczeniem słów. W każdym razie przydałoby się wyjaśnić co to jest ten "extra ser" jeżeli macie go w sprzedaży i proponujecie klientom, zdecydowana większość zrozumie to jako ser x2 niż ser, który jest taki dobry, że nazwaliście go extra. Nie ma to już znaczenia, poczułem się wtedy oszukany. Teraz z już doświadczenia wiem, że nie warto bawić się w dodatkowe składniki a już najbardziej w to, co proponują nam pracownicy i to nie tylko pizzerii.

Co do oregano, może nie potrzebnie o tym nawet napisałem, bo kwestia indywidualna, ja bardzo lubię, a z kolei jeden znajomy kompletnie nie.

Trzeba wziąć pod uwagę to, że była to ocena w największej mierze pizzy "Salame" oraz negatywnych doświadczeń przy zamawianiu - pytanie się o "extra (cokolwiek to według Primo znaczy) ser" a potem okazuje się, że dopłaciłem 3zł za to, żeby jeść to samo strasznie mnie zdegustowało. Bardzo dużą rolę odgrywają też sosy, jeżeli sosu jest mało (albo dostaje się go coraz mniej z zamówienia na zamówienie) to nie ma szans na to aby pizza dostała maksymalną ocenę, po prostu.

W następnej recenzji - Capriciossa, chyba, że ktoś mi znowu zaproponuje jakiś dziwaczny składnik, wtedy rzucam słuchawką.

Każdy popełnia błędy, nie jesteście wyjątkiem i należy się do tego przyznać.