zebyscie widzieli co oni z tymi picami robia to zal :(
ten najmłodszy, chudy kucharz robi bardzo dobra pizze, bo ci dwaj pozostali to już się chyba wypalili jako kucharze
Nie jest tam wcale tak najgorzej. Nigdy zazyganych stolow nie widzialem a jestem czestym gosciem. Kelnerki sa mile i czasem fajne niunie tam przychodzą.
nigdy wiecej nie zjem jedzenia w labiryncie, zamowilam salatke w cenie 13 zl, dostalam kapuste pekinska z majonezem, kurczaka bylo moze 5 kawalkow. To byla moja ostatnia wizyta w tym lokalu