Witam, chciałem podzielić się z wami doświadczeniem jakie spotkało mnie ze strony personelu wyżej wymienionej pizzerii.
Otóż zamówiłem dwie pizze na których miały znajdować sie wybrane przeze mnie składniki (obie pizze takie same)
Po potwierdzeniu przez panią w słuchawce zamówienia pizza została dostarczona w umówionym terminie. Niestety tylko czas realizacji zamówienia się zgadzał, ponieważ składniki były nie do końca te które sam wybrałem...
Ciasto cienkie(wybrane również przeze mnie) w niczym nie przypominało ciasta pizzy, lecz bardziej jakiegoś starego naleśnika:(
po złożeniu zażalenia telefonicznego usłyszałem w słuchawce nieprzyjemny komentarz jednego pracowników , po czym słuchawka została przekazana kolejnej pracownicy, która chciała zrekompensować moje niezadowolenie obiecując mi pizze na koszt firmy, lecz dopiero dnia następnego.
Do dziś pizzy nie otrzymałem...
Po kolejnym telefonie wspomniany już jegomość nie omieszkał znów mnie obrazić, nazywając mnie kłamca... tudzież komentarz w stylu cyt: Wez bo go zaraz... Gratuluje wspaniałej obsługi klienta
W końcu pani ''managerka'' od siedmiu boleści oznajmiła mi że powinienem oddać jej obydwie zamówione pizze i wtedy mogę odzyskać pieniądze.
Pizze zamówiłem z rodziną, wiec kilka kawałków zostało napoczętych w tym samym czasie, druga nietknięta pizza miała być dowodem dla pani ''managerki' oraz podstawą do odzyskania pieniędzy do czego jednak nie doszło. Dodam że pizza do zwrotu była gotowa, kiedy czekałem na obiecaną pizze przez panią w ramach rekompensaty. Niestety trafiła do kosza ponieważ pani w słuchawce nie dopełniła obietnicy, za co jak już wspomniałem zostałem nazwany kłamcą.
Sam pracuje jako manager w restauracji włoskiej poza granicami naszego kraju, więc tym bardziej jestem zniesmaczony podejściem personelu do mojego zażalenia.
Nic tylko pozazdrościć umiejętności pani managerce i personelowi.
- niezadowolony na MAXA klient
nie ma co wiecej tam kupowac pizzy,dobrze wiedziec.
super,ze pan o tym informuje,chamstwo trzeba tepic a nie wspierac.
Przecież to tylko Ostrowiec, mały grajdoł w którym większość zapomniała już o jakichkolwiek standardach i wszystko opiera się na zasadzie "jakoś to będzie"...
jak tak dalej beda robic to pojda z torbami.
u nich kupuja tylko ci ktorzy w poblizu pracuja,ale i oni przestana kupowac bo jest coraz gorzej.
co racja to racja,czlowiek nie swinia,byle pizzy nie zje,a napewno nie na maxa od teraz.
Nie Polecam tej Pizzerii...
a to nie łaska poszukać i podpiąć się pod dziesiątki istniejących wątków o tej pizzerii?? co za ludzie!